Post: #81

1. Mery Spolsky – Miło było Pana poznać [2017-IX]
2. Kacey Musgraves – Golden Hour [2018-III]
3. Slowdive – Slowdive [2017-V]
4. Beck – Colors [2017-X]
5. Daria Zawiałow – A kysz! [2017-III]
6. Lana del Rey – Lust for Life [2017-VII]
7. Julia Pietrucha – Postcards from the Seaside [2018-III]
8. Royal Blood – How Did We Get So Dark? [2017-VI]
9. the War on Drugs – A Deeper Understanding [2017-VIII]
10. Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym [2017-XI]
11. MGMT – Little Dark Age [2018-II]
12. Jamiroquai – Automaton [2017-III]

13. Kari – I Am Fine [2017-VI]
14. Greta Van Fleet – From the Fires [2017-XI]
15. U2 – Song of Experience [2017-XII]
16. Foo Fighters – Concrete and Gold [2017-IX]
17. the National – Sleep Well Beast [2017-IX]
18. Incubus – 8 [2017-IV]

19. niXes – niXes [2017-XI]
20. Nothing but Thieves – Broken Machine [2017-IX]
21. Ariel Pink – Dedicated to Bobby Jameson [2017-IX]
22. Bez Jacka – Wierząc w sny [2017-IV]
23. Måneskin – Chosen [2017-XII]
24. Łydka Grubasa – O-dur C-ból [2017-IV]

25. Brad Mehldau – After Bach [2018-III]
26. Black Moth – Anatomical Venus [2018-III]
27. Brand New – Science Fiction [2017-VIII]
28. High Voltage – Signs of the Apocallypse [2017-VII]
29. Carbon Based Lifeforms – Derelicts [2017-X]
30. Deep Purple - Infinite [2017-IV]
31. Polly O'Keary and the Rhythm Method – Black Crow Callin' [2017-V]
32. Voo Voo – 7 [2017-III]


Propozycja:
Natalia Nykiel - DISCORDIA [2017-X]

Post: #82

O kurczę, nawet jeszcze nie zacząłem odsłuchów.
Ale obiecuję się wyrobić ;-;

Post: #83

1 Kacey Musgraves – Golden Hour
2 Brad Mehldau – After Bach
3 The War on Drugs – A Deeper Understanding
4 Slowdive – Slowdive
5 Voo Voo – 7
6 Beck – Colors
7 MGMT – Little Dark Age
8 The National – Sleep Well Beast
9 niXes – niXes
10 Ariel Pink – Dedicated to Bobby Jameson
11 Jamiroquai – Automaton
12 Incubus – 8
13 Bez Jacka – Wierząc w sny
14 Black Moth – Anatomical Venus
15 Brand New – Science Fiction
16 Greta Van Fleet – From the Fires
17 Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym
18 Kari – I Am Fine
19 Nothing but Thieves – Broken Machine
20 Julia Pietrucha – Postcards from the Seaside
21 Daria Zawiałow – A kysz!
22 Carbon Based Lifeforms – Derelicts
23 Foo Fighters – Concrete and Gold
24 Royal Blood – How Did We Get So Dark?
25 Lana del Rey – Lust for Life
26 Deep Purple – Infinite
27 U2 – Songs of Experience
28 Polly O'Keary and the Rhythm Method – Black Crow Callin'
29 Mery Spolsky – Miło było Pana poznać
30 Måneskin – Chosen
31 Łydka Grubasa – O-dur C-ból
32 High Voltage – Signs of the Apocallypse

Propo:
Lake Street Dive - Free Yourself Up [2018-V]

Post: #84

(21.05.2018 12:31 PM)Tomekk napisał(a):  

prz_rulez napisał(a):Jak tak możecie! Przecież to ŁAMANIE PRAW AUTORSKICH

nie, bo można udostępniać pliki najbliższym osobom w ramach dozwolnego użytku osobistego., a koledzy z forum to przecież bliskie osoby, które łączy "stosunek towarzyski"

Naginasz prawo do własnych potrzeb. Z wieloma z was nigdy się nie widziałem i de facto jesteśmy dla siebie nawzajem obcymi ludźmi. Poza tym, forum jest publiczne i każdy może tutaj wejść.
Tak więc PUUUUUUUUUUUUUUUUDŁO

Post: #85

Czas na mój komentarz odnośnie album,które będą wybrane i komentowane przeze mnie.
High Voltage - Jako fan i słuchacz Hardstyle z 10letnim stażem bezapelacyjnie postawiłem go na pierwszym,po pierwsze jedyny minus to data premiery.Planowo miało być w 2016 roku,ale niestety choroba i ciągłe dopracowanie utworów spowodowało,że ciągnęło,ale było warto.Tutaj nacisk był na mocne,agresywne i brutalne brzmienie w jego wykonaniu,ale też pojawiły się takie produkcje, z elementami melodycznego Euphoric jak "Run" czy wg. mnie najlepsze "Death Of You",gdzie nie tylko jest jakaś no napiszmy emocjonująca melodia itp.,ale także można usłyszeć fragmenty refreniu piosenki "Breath" od Breaking Benjamin.Z całego albumu spodobał mi się "Serpent" z Djskim Teamem Endymion,ponieważ znam wcześniej,bo został wydany w 2016 roku to i także jest jednym z moich ulubionych produkcji,ponieważ głęboki bas w kicku,anticlimax na poziomie ekstremalnej no i klimat - to są atuty.
Daria Zawiałow - Miałem okazję posłuchać z pierwsze 2 produkcje od niej w Weekend FM,ale resztę utworów poznałem w trakcie ćwiczeń z technologii informacyjnej jako student pedagogiki pierwszego roku.Tutaj w jej produkcjach cenię charyzmę wokalną,brzmienie trochę Poprockowe,które miesza się z elementami Synthu czy innych gatunków.To nie jest jakaś zwykła produkcja,to jest ambitna i alternatywna muzyka,która oddala słuchacza od komercyjnego "PchajTelekę",który tak czy siak nie będzie docenione w dużych rozgłośniach radiowych (z wyjątkiem Trójki),ale osiągnięcie w lokalnych ma już za sobą.
Royal Blood - Tutaj mamy do czynienia z Rockowym mrokiem.Nie jest to jakieś mocne na poziomie metalu czy lekkie,które słyszymy w piosenkach Nickelback czy innych zespołach.Tematyka płyty to prawdopodobnie mroczne klimaty,elementy horroru czy też refleksje na temat życia poza światem. Można powiedzieć,że Alternatywny Rock może spowodować coś więcej niż tylko tematyka,słowa,ale także brzmienia.Czy tak będzie? Trudno powiedzieć.
Foo Fighters - Starzy wyjadacze udowadniają,że ich styl rockowy broni się pod względem brzmieniowym,ale czy to na wyższym poziomie? Raczej bym napisał ,że nie,ale trudno byłoby wyargumentować jakiekolwiek minusy czy chodzi o Sound Design czy otwartość na inne muzyczne możliwości lub eksperymenty.Tutaj panowie zachowują swój dotychczasowy styl jaki mieli przez ostatnie lata,chociaż w niektórych momentach można zauważyć,że idą w stronę muzyki metalowej czy też Dark Rock itp.Jednak patrząc po TLce albumu to tematyka mówi o życiu przez młodzież,którzy miewają dobre i złe dni.Czy to jest ich najlepszy album? Wasze argumenty pozostawiam wam

1.High Voltage – Signs of the Apocallypse
2.Daria Zawiałow – A kysz!
3.Kari – I Am Fine
4.Royal Blood – How Did We Get So Dark?
5.Måneskin – Chosen
6.Carbon Based Lifeforms – Derelicts
7.Black Moth – Anatomical Venus
8.Foo Fighters – Concrete and Gold
9.niXes – niXes
10.Łydka Grubasa – O-dur C-ból
11.Deep Purple - Infinite
12.Jamiroquai – Automaton
13.the War on Drugs – A Deeper Understanding
14.Kacey Musgraves – Golden Hour
15.the National – Sleep Well Beast
16.Bez Jacka – Wierząc w sny
17.Julia Pietrucha – Postcards from the Seaside
18.Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym
19.MGMT – Little Dark Age
20.Lana del Rey – Lust for Life
21.Mery Spolsky – Miło było Pana poznać
22.Brand New – Science Fiction
23.Brad Mehldau – After Bach
24.Ariel Pink – Dedicated to Bobby Jameson
25.U2 – Song of Experience
26.Slowdive – Slowdive
27.Greta Van Fleet – From the Fires
28.Voo Voo – 7
29.Nothing but Thieves – Broken Machine
30.Beck – Colors
31.Incubus – 8
32.Polly O'Keary and the Rhythm Method – Black Crow Callin'

PROPOZYCJA
Headhunterz - The Return Of Headhunterz (Wrzesień 2017)

Post: #86

prz_rulez napisał(a):Naginasz prawo do własnych potrzeb.

takie są przepisy. A nie każdy przecież dostał linka czy mp3, nie przeinaczaj. AKT poprosił jedynie o kontakt na PW, więc nie każdy ma dostęp do tego pliku.

Post: #87

Ale do chomika mają I nie jest on wyszukany w domowym zaciszu, tylko promowany na publicznym forum NIELEGALNYM LINKIEM, niczym to się w praktyce nie różni od posiadania pliku na dysku i udostępniania go w sieci P2P. Więc nie ja przeinaczam Zresztą, nie jestem prawnikiem, a tylko oni potrafią żonglować prawem jak im pasuje

Jakby co to bez obrazy Tomku, ja sobie po prostu ironizuję

Post: #88

prz_rulez napisał(a):Ale do chomika mają

a skąd wiesz co było w wiadomości prywatnej?

prz_rulez napisał(a):Jakby co to bez obrazy Tomku, ja sobie po prostu ironizuję

nie no, ok. Dyskusja jest ważna. Może już nic nie będę pisać, bo swoje zdanie wyraziłem

Post: #89

Tomekk napisał(a):a skąd wiesz co było w wiadomości prywatnej?

Ale link do chomika został wrzucony publicznie

Post: #90

Jak już pisałem, łatwo nie było. Ale się udało.
Jak to wyglądałoby z ocenami? Niezbyt dobrze...
Grupa I: 6-8,5/10 (solidnie, choć zbytnia jednostajność nie pozwala mi wyżej ocenić niektórych płyt /2. to największe poz. zaskoczenie/)
II: 3,5-5,5/10 (są świetne momenty, ale bywa też znacznie słabiej)
III: 2,5-3/10 (jest albo bardzo nudno /U2/, albo nieporadnie /Måneskin/, albo jakiś element strasznie męczy /reszta/)
IV: 2/10 (jednak klasyka to nie jest to, czego chciałbym słuchać na co dzień)
V: 1-1,5/10 (momentami słuchalne)
VI: 0,5/10 (nie było kompletnie na czym zawiesić ucha /28. to moje największe rozczarowanie/)
VIII: 0/10 (no nie moje klymaty )

1. Black Moth – Anatomical Venus
2. Julia Pietrucha – Postcards from the Seaside
3. Greta Van Fleet – From the Fires
4. The National – Sleep Well Beast
5. Daria Zawiałow – A kysz!
6. Voo Voo – 7
7. Polly O'Keary and the Rhythm Method – Black Crow Callin'

8. Royal Blood – How Did We Get So Dark?
9. Foo Fighters – Concrete and Gold
10. Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym
11. Deep Purple - Infinite
12. Brand New – Science Fiction

13. Slowdive – Slowdive
14. Måneskin – Chosen
15. Bez Jacka – Wierząc w sny
16. Łydka Grubasa – O-dur C-ból
17. U2 – Songs of Experience

18. Brad Mehldau – After Bach

19. Nothing but Thieves – Broken Machine
20. niXes – niXes
21. Beck – Colors
22. MGMT – Little Dark Age
23. Carbon Based Lifeforms – Derelicts
24. Ariel Pink – Dedicated to Bobby Jameson
25. Kari – I Am Fine
26. Lana del Rey – Lust for Life
27. Jamiroquai – Automaton

28. Incubus – 8
29. Mery Spolsky – Miło było Pana poznać
30. Kacey Musgraves – Golden Hour
31. The War on Drugs – A Deeper Understanding

32. High Voltage – Signs of the Apocallypse

Propozycja: Long Distance Calling - Boundless (02.2018)

Post: #91

neo01 napisał(a):albo nieporadnie /Måneskin/

Cóż za określenie

Swoją drogą, Kajman chyba znalazł kompana dla siebie

Post: #92

Inaczej mogłoby być: amatorsko, trochę byle jak, półprofesjonalnie, słabo produkcyjnie. Ale i tak dostali plusa za chęci
Nie rozumiem tego z kajmanem.

Post: #93

Jeśli dobrze zrozumiałem myśl prz_ruleza, to chodzi mu o to, że teraz mamy w gronie oceniających dwóch bardzo wybrednych malkontentów.

Post: #94

prz_rulez napisał(a):Naginasz prawo do własnych potrzeb. Z wieloma z was nigdy się nie widziałem i de facto jesteśmy dla siebie nawzajem obcymi ludźmi. Poza tym, forum jest publiczne i każdy może tutaj wejść.

szkoda czasu na żywienie tego trolla

TuneHunterz napisał(a):3.Kari – I Am Fine
32.Kari – I Am Fine

skąd taka rozbieżność w ocenie jednej i tej samej płyty?

neo01 napisał(a):

neo01 napisał(a):VI: 0,5/10 (nie było kompletnie na czym zawiesić ucha)

30. Kacey Musgraves – Golden Hour
31. The War on Drugs – A Deeper Understanding

mogę jedynie napisać, że nie rozumiem, zwłaszcza biorąc pod uwagę niektóre pozycje wyżej
no i gradacja ocen też jest kajmanowa, ale nic mi w sumie do tego

przyzwyczaiłem się do bycia rozczarowanym

Post: #95

TuneHunterz napisał(a):3.Kari – I Am Fine
(...)
32.Kari – I Am Fine

Masz dwa razy płytę Kari (zresztą na dziwnie odległych od siebie miejscach), a brakuje w zestawieniu albumu Polly O'Keary and the Rhythm Method. Głos ten zatem musi zostać poprawiony.

Post: #96

AKT! napisał(a):szkoda czasu na żywienie tego trolla

Uuuu, no i pierwszy raz w życiu nazwano mnie torlem.
Podobno zawsze musi być ten pierwszy raz...

AKT! napisał(a):przyzwyczaiłem się do bycia rozczarowanym

Cóż za wyznanie.

Post: #97

prz_rulez napisał(a):Podobno zawsze musi być ten pierwszy raz...

Masz inne zdanie i ok.

Post: #98

(23.05.2018 12:55 PM)AKT! napisał(a):  mogę jedynie napisać, że nie rozumiem, zwłaszcza biorąc pod uwagę niektóre pozycje wyżej

I prawie wszystkie najmniej ciężkorockowe płyty w trzech ostatnich kategoriach.

(23.05.2018 12:55 PM)AKT! napisał(a):  

TuneHunterz napisał(a):3.Kari – I Am Fine
32.Kari – I Am Fine

skąd taka rozbieżność w ocenie jednej i tej samej płyty?

Jak to skąd - z braku odsłuchów.

Post: #99

prz_rulez napisał(a):Uuuu, no i pierwszy raz w życiu nazwano mnie torlem.

bo to był typowy trolling -- bo absolutnie nie wierzysz w to co piszesz; drzesz z nas łacha i robisz to niezbyt subtelnie
bierz proszę odpowiedzialność za swoje zachowanie

Artur.O napisał(a):I prawie wszystkie najmniej ciężkorockowe płyty w trzech ostatnich kategoriach. Icon_wink

rozumiem, że można lubić gitary, ale nie kupuję koncepcji dawania płycie 2/10, dlatego, że "to nie coś, czego chce się słuchać na co dzień"
może to nie do końca czytelny dla mnie eufemizm, ale widzę wyżej mandeskin "za dobre chęci" i szeroko otwieram oczy
ale jak widać najpospolitsze nawet rzępolenie na gitarze jest warte więcej niż fortepianowa wirtuozeria czy przemyślany, elokwentny songwriting (to o musgraves i war on drugs, gdyby ktoś miał wątpliwość)

Post: #100

AKT! napisał(a):może to nie do końca czytelny dla mnie eufemizm

Chciał być delikatny. Napiszę tak, że doceniam wykonawstwo na tej płycie, ale w odbiorze jest to dla mnie chyba najbardziej męcząca płyta w całym zestawie. Nie chciałbym jej słuchać nie tylko co dzień, ale nigdy więcej na nią nie trafić.

AKT! napisał(a):widzę wyżej mandeskin "za dobre chęci" i szeroko otwieram oczy

Bo to jest płyta, którą przyjemnie się słucha i niedociągnięcia nie przeszkadzają zbyt mocno.

AKT! napisał(a):przemyślany, elokwentny songwriting

Dla Ciebie tak, dla mnie nie. Kacey jest nijaka i w zasadzie kompletnie już tej płyty nie pamiętam. O War wolę się w ogóle nie wypowiadać, ale doskonale rozumiem, co może mu się w niej nie podobać.

Sundrajta napisał(a):Głos ten zatem musi zostać poprawiony.

Posłałeś mu PW?

Artur.O napisał(a):Jak to skąd - z braku odsłuchów.

Czyżby poukładał płyty byle jak byle się tylko go nie czepiać.

AKT! napisał(a):zwłaszcza biorąc pod uwagę niektóre pozycje wyżej

No mnie też zaskakuje ten National. Spodziewałbym się go z 20 miejsc niżej.

Artur.O napisał(a):I prawie wszystkie najmniej ciężkorockowe płyty w trzech ostatnich kategoriach.

Prawie, ale aż trzy takie znalazły się w ścisłej czołówce.