PARAMORE - BURNING DOWN THE HOUSE

Nowa piosenka Paramore to oczywiście cover dobrze znanego ikonicznego utworu Talking Heads. Nagranie powstało na potrzeby składanki studia filmowego A24 i można je traktować, jako ciekawostkę i miłą niespodziankę ze strony zespołu, która zdradza również inspirację zespołu. Z tej perspektywy trochę inaczej spoglądam na ostatnie wydawnictwo „This Is Why” niezwykle bardzo dobrze przyjęte przez krytykę i środowisko muzyczne, czego ukrywaniem była nagroda Grammy dla najlepszego alternatywnego albumu roku. Bo oczywiście sam cover nie jest zbytnio zaskakujący i odkrywczy, za to, jeśli połączy się to z tym, co ostatni robiło Paramore w głowie zapalają się coraz to nowsze zielone lampki. No i oczywiście nie sposób nie wyróżnić tu genialnego wokalnego popisu Hayley Williams. Ta piosenka jest jakby dla niej stworzona.


KINGS OF LEON - MUSTANG

Trochę stęskniłem się za Kings of Leon, dlatego nie ukrywam, że do utworu „Mustang” podchodzę z niezwykła życzliwością i nadzieją na więcej. Piosenka zdradza potencjalny kierunek, w którym zespół będzie podążał na nowym albumie i jest to bardzo ciekawa destynacja. W odróżnieniu od spokojnego stonowanego przewidywalnego podejścia, które cechowało poprzednie krążki, tutaj zespół potrafi zaintrygować. Połączyć alternatywność i surowość, którą znajdziemy na pierwszych albumach zespołu z ciekawą i współczesną produkcją, na którą znać zespół o takim statusie i potencjale. Również na poziomie lirycznym jest to ciekawa opowieść o życiu w mieści gdzie zapach spalenizny jest zapachem jesieni.