GRIMES - DELETE FOREVER

Nowy album Grimes jest naprawdę niesamowity, mnogość inspiracji i odniesień do najróżniejszych wątków imponuje. Chodzi tu zarówno o te inspiracja muzyczne, ale również te w warstwie tekstowe. W „Deleate Forever” Grimes nawiązując do twórczości komiksowej Jacka Kirby’a próbuje odpowiedzieć na pytanie jak radzić sobie w świecie uzależnień narkotykowych. Bezpośrednim impulsem do napisania piosenki była śmierć Lil Peep’a, który przedawkował opioidy. Ta tragedia mocną nią poruszyła, tym bardziej, że sama straciła w taki sposób przyjaciela w bardzo młodym wieku. Od strony muzycznej artystka chciała, aby piosenka brzmiała bardziej surowo i niemalże punkowo. Czy taki jest efekt końcowy? Można Polemizować, ale samodzielnie nagrana gitara i banjo miały nadały piosence pewnej alternatywnej prostoty. Mnie zaś niesamowicie kojarzy się to z Oasis, a więc chyba po truchtu efekt został osiągnięty.


PEARL JAM - SUPERBLOOD WOLFMOON

Drugi singiel Pearl Jamu z albumu „Giganton” zgodnie z zapowiedzią samych muzyków udowadnia, że na albumie jest sporo miejsca dla mocnego rockowego grania. Dokładnie takiego, które wszyscy fani zespołu z miejsca rozpoznają. Szybka energiczna rockowa piosenka z solówką Mike’a McCready’go musi się podobać. To w jakimś sensie bardzo ciekawy i udany powrót do intensywności melodycznej zespołu znanej chociażby legendarnego albumu „Vs.” z przed lat. Z drugiej strony można też uznać, że jest to jakaś naturalna konsekwencja kierunku który dobrze znamy z ostatnich albumów zespołu i „Baskspacer” będzie tutaj chyba najlepszym odniesieniem. Bezpośrednią inspiracją dla tytułu i treści piosenki jest tutaj tak jak wskazuje na to tytuł utworu zjawisko super księżyca połączone z jego krwistymi odcieniem, które mogliśmy zaobserwować 21 Stycznia 2019 roku.