Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 2 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
II Shark Of Ages
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #81
RE: II Shark Of Ages
Na plus na pewno Lao i Cohen (miewał sporo lepszych rzeczy, ale to też jest bardzo dobre; swoją drogą od razu rzucił mi się kajman w oczy i jak przeczytałem, że to w związku z Cohenem, to pomyślałem, że to będzie Dance, ale na szczęście nie), a przede wszystkim kapitalne Wilki.
27.02.2020 09:04 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 076
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #82
RE: II Shark Of Ages
(27.02.2020 08:45 PM)Kuba1201 napisał(a):  Ciekawą sprawą jest widzieć komercyjne przeboje sprzed około 10 lat (np. B.O.B) obok klasyków wszechczasów (chociażby Aerosmith) Icon_wink
Przecież Aerosmith to tak samo komercyjny przebój tylko trochę starszy.

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
27.02.2020 09:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #83
RE: II Shark Of Ages
kajman napisał(a):przeczytałem, że to w związku z Cohenem, to pomyślałem, że to będzie Dance, ale na szczęście nie
Ah, zapomniałem, że to Dance'a tak nienawidzisz, a nie tego. A to w takim razie fajnie, że jednak dałeś przy tym plusa Icon_biggrin

Radio Epsilon
27.02.2020 09:32 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #84
RE: II Shark Of Ages
7. Ile jest utworów śpiewanych przez Muńka Staszczyka?
Odpowiedź to dziewięć - jedna solo, jedna z Habakukiem, a przed nami jeszcze siedem utworów T.Love. Tak, wcześniej nie było żadnego, wszystkie są wysoko notowane Icon_wink

kajman - 16
neo01 - 14
Kuba1201 - 11
dannar - 9


---

111. 02. Lady Pank – ZAWSZE TAM GDZIE TY (-71)
112. 02. Pearl Jam – PORCH (-35)
113. 02. Millencolin – STALEMATE (-19)
114. 02. Kaliber 44 – MOJA OBAWA (-6)
115. 02. T.Love – POTRZEBUJĘ WCZORAJ (+35)
116. 02. T.Love – DZIKOŚĆ SERCA (-72)
117. 02. Flogging Molly – FLOAT (-20)
118. 02. Foo Fighters – RUN (-53)
119. 02. Genesis – LAND OF CONFUSION (-30)
120. 02. Piotr Bukartyk – KUP SOBIE PSA (-2)


Bukartyk z wyjątkowo bezkompromisowym tekstem, zagranym ze spokojem i dojrzałością. Smaku dodaje gitara, której główny motyw cudownie kończy refren i jakimś cudem sprawia, że słowa piosenki wydają się być jeszcze intensywniejsze.

Land Of Confusion uwielbiam od zawsze. Przebojowa melodia i mocny przekaz. Piosenka, która nie tylko wpada w ucho od pierwszego usłyszenia, ale i natychmiastowo zapada w pamięci.

Sam nie potrafię w to uwierzyć, ale gdy pierwszy raz usłyszałem Run... nie spodobał mi się. Wkręcił się dopiero przy trzecim podejściu, a potem... A potem nie potrafiłem się od niej uwolnić. Najpierw puszczałem ją sobie niemal każdego ranka, a później wtórowała mi Trójka, która z jakiegoś powodu też puszczała to bardzo często w audycjach na pobudkę. Takiego kopa mi było trzeba!

Wciąż uważam, że lepszego koncertu, niż Flogging Molly na Woodstocku nie było i już raczej nie będzie. Klimat zespołu po prostu idealnie wstrzelił się w to, jak postrzegam ten festiwal i zabawę, jaka na nim panuje. Od tamtej pory sporo słucham tej kapeli, a Float to wzruszająca ballada, która stała się moją faworytką.

Dwa T.Love'y, jeden ze spadkiem, drugi z awansem. Oba związane jednak z moimi początkami słuchania zespołu, choć to Potrzebuję było pierwsze. Właściwie gdyby nie ta piosenka, być może nigdy nie zainteresowałbym się T.Love! Dzikość natomiast kiedyś była jedną z moich ulubionych, dziś już nie dostrzegam w niej tego, co kiedyś. Dlatego w tym roku, te dwa utwory są już w innej kolejności Icon_wink

Starego polskiego rapu zazwyczaj słuchałem z politowaniem, ale gdy usłyszałem Moją obawę - szczęka mi opadła. Tyle emocji, tyle szczerego żalu i towarzysząca temu złość. To ciągłe powtarzanie jednego wersu, z jednej strony męczące, a z drugiej wyrażające zmęczenie. Joka przeszedł tu samego siebie.

Stalemate to Millencolin w najlepszym wydaniu. Przebojowe brzmienie, fajny tekst, nic wyrafinowanego, ale wszystko się tu układa w całość. Zwrotki, refren, bridge, wszystko brzmi super. Cała ta płyta jest super. Kurcze blade, Millencolin jest super!

I Pearl Jam też tutaj obecny z czymś niezbyt wyrafinowanym. Możesz pisać teksty wszech czasów, grać solówki z kosmosu i śpiewać jak młody Bóg, a i tak wygra proste "je je je". No, ale poprzedzające to "je je je" wersy to jedne z najlepszych wersów w muzyce. Świetnie napisane i jeszcze lepiej wyśpiewane. Cała reszta tej piosenki schodzi przy tym na dalszy plan.

Czy muszę kogoś przekonywać, że Zawsze tam, gdzie Ty to jedna z najlepszych ballad w historii? Nie? To dziękuję.

Radio Epsilon
02.03.2020 01:02 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
neo01 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 10 120
Dołączył: Dec 2009
Post: #85
RE: II Shark Of Ages
EVENo napisał(a):Tak, wcześniej nie było żadnego, wszystkie są wysoko notowane
A jakiś przepadł w odsłuchach? Może powinieneś powiększyć pulę w tym przypadku.

WOLNE MEDIA!!!
02.03.2020 01:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #86
RE: II Shark Of Ages
neo01 napisał(a):A jakiś przepadł w odsłuchach? Może powinieneś powiększyć pulę w tym przypadku.
Nie rozumiem, pulę czego? Piosenek T.Love w zestawie? I tak mają ich najwięcej, a skoro reszta się nie dostała, to inne tym bardziej się nie dostaną.

101. 02. Perfect – NIE PŁACZ EWKA (+85)
102. 02. Phil Collins – CAN’T STOP LOVING YOU (-44)
103. 02. Łzy – OCZY SZEROKO ZAMKNIĘTE (+37)
104. 02. Rammstein – KEINE LUST (-48)
105. 02. Queen – RADIO GA GA (-74)
106. 02. IRA – PARĘ CHWIL (-51)
107. 02. Dire Straits – BROTHERS IN ARMS (+87)
108. 02. Myslovitz – DŁUGOŚĆ DŹWIĘKU SAMOTNOŚCI (+65)
109. 02. Strachy Na Lachy – DODEKAFONIA (+25)
110. 02. Adele – SET FIRE TO THE RAIN (-14)


Gdy Rolling In The Deep stało się przebojem, nie za bardzo rozumiałem czemu ludzie oszaleli na punkcie tej piosenki. Zupełnie inne odczucie miałem, gdy świat usłyszał Set Fire To The Rain. To było to! Bardzo często słuchałem wtedy tej piosenki i do dziś stawiam ją w repertuarze Adele o kilka klas wyżej.

Dodekafonia zawsze robiła na mnie piorunujące wrażenie. Nie tylko trudną tematyką, ale też ogromem dźwięków. Zazwyczaj takie kompozycje brzmią jak szum, ale tutaj zostało to tak dobrze wyprodukowane, że w ogóle mi to nie przeszkadza. Jest srogo, choć praktycznie nierockowo. Chciałoby się tylko włożyć jakiś mocarniejszy wokal, szczególnie w ostatniej zwrotce, ale albo rybki (tekst), albo akwarium (ktoś, kto bardziej śpiewa, a mniej obwieszcza).

Długość Dźwięku Samotności, czyli takie polskie Don't Look Back In Anger. Refren a'la hymn. Dla mnie bomba.

Brothers In Arms to zupełnie inna para kaloszy. Gitara, która przeszywa całe ciało i jeden z najmądrzejszych tekstów w historii. Mega wzruszający kawałek.

Parę chwil kojarzy mi się z późniejszym dzieciństwem, już tym z dostępem do internetu. Wałkowałem wtedy ten utwór na potęgę i byłem zaskoczony, że wielu moich rówieśników też go zna i bardzo lubi (dopiero niedawno się dowiedziałem, że to było w jakimś serialu czy coś). Ba, razem z moim znajomym Rafałem wykorzystaliśmy tę piosenkę w jednym z naszych pierwszych filmików internetowych Icon_biggrin Utwór wciąż świetny, przebojowy i z kultowym wręcz pierwszym wersem. No i jest w nim coś takiego, że jest optymistyczny i pesymistyczny jednocześnie.

Radio Ga Ga to utwór, którego mogę słuchać w koło Macieju. Tylko tyle i aż tyle. No dobra, tym razem tylko tyle, bo spadek o 74 pozycje nie wziął się znikąd. To po prostu ładna piosenka do posłuchania, pośpiewania i nic poza tym. Szału nie ma, melodia robi większość roboty.

To, co moim zdaniem jest najbardziej charakterystyczne w Keine Lust to brak ostatniego refrenu. Sprawia to, że po wysłuchaniu piosenki i odłożeniu jej na bok, najbardziej zapamiętanym fragmentem jest ten na samym końcu. Wspomnienia związane z tym utworem? Cóż, te kilkanaście lat temu wydawał się być najcięższym rodzajem muzyki na świecie.

Przychodzi pora na najbardziej wstydliwy moment w Shark Of Ages. No bo jak dorosły chłop może zachwycać się piosenką zespołu Łzy i jeszcze stawiać ją ponad Brothers In Arms? Takie babskie granie ma jednak swój urok i na koncercie jestem pierwszy do śpiewania refrenu na cały głos.

Gdybym robił swój Top Wszech Czasów w wieku, powiedzmy, 10 lat, to... chwila moment... Pisząc to zdanie dowiedziałem się, że to cover. Chciałem sprawdzić z którego to jest roku i dowiedziałem się, że to cover, po tylu latach! W każdym razie uwielbiałem ten utwór jako dzieciak i uwielbiam go nadal, choć dziś do ścisłej czołówki mu rzecz jasna daleko.

I Nie płacz Ewka kojarzy mi się z dzieciństwem. Mocno to wałkowali swego czasu na RMF-ie, tak mocno, że byłem przekonany, że to piosenka z lat 90. Utwór zawsze wydawał mi się smutny i ze znaczącym przesłaniem w refrenie, ale dopiero jako dorosły człowiek zrozumiałem jak mocne wersy kryją się we zwrotkach. Łzy same cisną się do oczu.

Radio Epsilon
06.03.2020 12:27 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #87
RE: II Shark Of Ages
Jak dla mnie jedna z najsłabszych dziesiątek. Chociaż znam prawie wszystko to plus postawiłbym tylko Dire i Myślowcowi (jemu mocniejszy), a dwa utwory kojarzą mi się jako koszmary (ale takie lżejsze).
06.03.2020 08:05 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #88
RE: II Shark Of Ages
kajman napisał(a):a dwa utwory kojarzą mi się jako koszmary
Perfect i...? Strachy?

Radio Epsilon
06.03.2020 10:41 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 194
Dołączył: Dec 2014
Post: #89
RE: II Shark Of Ages
Łzy bym obstawiał, no i Queen
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.03.2020 01:34 PM przez thestranglers.)
06.03.2020 01:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #90
RE: II Shark Of Ages
EVENo napisał(a):Perfect i...? Strachy?
thestranglers napisał(a):Łzy bym obstawiał, no i Queen
No to bliżej był thestranglers, bo Queen trafił, drugi to chyba najgorsze nagranie w dorobku Adeli.
06.03.2020 06:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #91
RE: II Shark Of Ages
96. 02. Ginuwine & Timbaland & Missy Elliott – GET INVOLVED (-24)
97. 02. Bon Jovi – FEAR (-10)
98. 02. Happysad – NIC NIE ZMIENIAĆ (-10)
99. 02. Deep Purple – CHILD IN TIME (+69)
100. 02. T.Love – NIE, NIE, NIE (+47)


Eh, wspomnienia. Gdyby ktoś mi za dzieciaka powiedział, że ten zespół od "Nie, nie, nie" stanie się moim ulubionym... Cóż, pewnie bym uwierzył, bo uwielbiałem ten kawałek. Nie uwierzyłbym natomiast, że repertuar T.Love to nie tylko przyjemne pioseneczki do radia. Mogę się jedynie zastanawiać jaki byłby mój stosunek do tej piosenki, gdyby nie stała się przebojem w latach mojej maleńkości. Jedno jest pewne - tekst zawsze będzie aktualny.

Jak dobrze, że ktoś był na tyle szalony, aby napisać taki utwór, jak Child In Time i wykonać go w taki właśnie sposób. Piosenka, obok której nikt nie przechodzi obojętnie. Zastanawia mnie jak wiele osób nie rozumie tego wyjca, bo mam wrażenie, że ten utwór podzielił świat. Moja mama na przykład twierdzi, że lubi słuchać rocka, ale nie wyobrażam sobie, aby miała przebrnąć przez to.

Rok 2011, happysad u szczytu popularności, letnie koncerty i ta jakaś nowa piosenka, której nikt nie zna. I te ostatnie wersy tej piosenki, które były jedynymi wersami, które z tej piosenki zapamiętałeś. A potem premiera nowej płyty i ten dreszcz, gdy te wersy kończą tę płytę. Słowo daję, prawie zrobiłem pod siebie. I owszem, piosenka jako całość taka sobie, ale ten końcowy fragment to jest to, na co warto czekać.

Fear, mocne, przebojowe, jak na Bon Jovi nawet lekko punk-rockowe. Chodzi jak nic innego i bardzo szybko się kończy. To też sprawia, że częściej się tego słucha. U mnie na tyle, że to najczęściej słuchany przeze mnie utwór Bon Jovi. Wydany dzisiaj pewnie pobijałby rekordy na mojej liście przebojów.

I na koniec Get Involved, które cholernie mi się podoba. Świetnie zaśpiewane, dobrze zarapowane no i ten refren, w którym mam wrażenie jest więcej sylab, niż być powinno. Hah, nawet nie wiem jak to opisać - no po prostu dzieje się w tej piosence bardzo dużo i strasznie mi to przypadło do gustu Icon_wink

Radio Epsilon
09.03.2020 05:53 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #92
RE: II Shark Of Ages
EVENo napisał(a):Piosenka, obok której nikt nie przechodzi obojętnie.
No ja obojętnie nie przechodzę, ale jak dla mnie szału nie ma. Ładny kawałek i tyle.
09.03.2020 06:25 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #93
RE: II Shark Of Ages
10. Ile minut trwa najdłuższa piosenka?
Dziewiętnaście minut i szesnaście sekund. Jest to kompozycja z miejsca dziewięćdziesiątego drugiego pochodząca z dziesiątego albumu studyjnego Dream Theater, spadająca w tym roku o siedemdziesiąt pięć pozycji. Najbliżej trafienia był neo, który obstawiał trzynaście minut i trzydzieści sekund, dzięki czemu dostaje on pięć punktów. Drugi jest Kuba z odpowiedzią jedenastu minut, trzeci jest dannar z dziesięcioma. Najmocniej przestrzelił kajman, który dał czterdzieści sześć minut. Tym samym mamy nowego lidera, neo uzbierał już dziewiętnaście punktów, za nim jest kajman z siedemnastoma oczkami. Kuba ma czternaście, a dannar jedenaście.

neo01 - 19
kajman - 17
Kuba1201 - 14
dannar - 11


---

91. 02. Aerosmith – KINGS AND QUEENS (+99)
92. 02. Dream Theater – THE COUNT OF TUSCANY (-75)
93. 02. Outkast – MS. JACKSON (+85)
94. 02. Budka Suflera – JOLKA, JOLKA PAMIĘTASZ (-81)
95. 02. Neil Young – ROCKIN’ IN THE FREE WORLD (-61)


Nie ma co ukrywać, że zasługa Neila Younga na ten wynik jest raczej połowiczna. Owszem, to on stworzył tego genialnego rockera, ale do pełni szczęścia potrzeba było jeszcze, aby inni artyści zakochali się w tej piosence i grali ją na koncertach, tworząc jednocześnie morze coverów. Piosenka idealnie sprawuje się na żywo, a dzięki grupie The Dead Daisies spełniłem swoje marzenie o bawieniu się przy tej piosence na Woodstocku. Moją ulubioną wersją pozostanie jednak ta unplugged w wykonaniu Pearl Jam. Udowadnia ona, że nawet zagrana bez prądu, piosenka ta daje niezłego kopa.

Jolka spada o 81 pozycji, bo wydawało mi się, że rok temu była za wysoko... ale w tym roku wydaje mi się, że jest za nisko Icon_lol Cóż, myślę, że za kilka lat ruchy w moim TWC nieco się ustabilizują. A póki co, Budka z pewnym miejscem w pierwszej setce. Nieźle, jak na utwór, który w ostatnim czasie był wałkowany nieco za mocno, bo dla mnie to wciąż piosenka, której powinno się słuchać tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Ms. Jackson w ostatnim czasie słucham nieco intensywniej, niż wcześniej. Zawsze bardzo lubiłem ten utwór, doceniałem i tak dalej, ale dopiero parę lat temu dotarło do mnie, że to w zasadzie mój ulubiony utwór z gatunku tych hip-hopowych. Refren sam się śpiewa, zwrotki wręcz przeciwnie.

No i jest najdłuższa piosenka w zestawie. Kiedy poznawałem Dream Theater i natknąłem się na ten utwór, nic już nie było takie samo. Słyszałem wiele krytycznych opinii na temat tego kawałka, jak i całej tamtej płyty, ale mi przypadła do gustu jak żadna inna. A The Count Of Tuscany to prawdziwy fenomen, bo tu naprawdę wszystko mi się podoba od początku do końca.

Kings And Queens doceniłem dopiero po latach. Miałem już wyrobioną opinię o Aerosmith i ich płytach i jakoś tak mi się zapamiętało, że Draw The Line było albumem solidnym, ale bez niczego specjalnego. Cóż, nie wsłuchałem się dobrze, bo wracając do tej płyty później, nie tylko uznałem ją za znacznie lepszą, niż mi się wydawało, ale też odkryłem tę perełkę. Niedocenioną, trzeba przyznać.

Radio Epsilon
12.03.2020 07:17 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #94
RE: II Shark Of Ages
EVENo napisał(a):Najmocniej przestrzelił kajman, który dał czterdzieści sześć minut.
Obstawiałem, że będziesz miał w topie Tubular bells. Jak widać nie trafiłem.
Cieszy spadek Jolki. Za rok życzę podobnego.
12.03.2020 07:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #95
RE: II Shark Of Ages
86. 02. Depeche Mode – ENJOY THE SILENCE (-1)
87. 02. AC/DC – THIS HOUSE IS ON FIRE (-42)
88. 02. Dire Straits – MONEY FOR NOTHING (-67)
89. 02. Happysad – PĘTLA (+13)
90. 02. Oasis – LIVE FOREVER (+54)


Live Forever nigdy mi się nie znudzi. Kapitalna melodia, dużo pozytywnej energii, świetne gitary - fajna solówka i przepyszne szarpanie strun w samej końcówce. Do tego niecodzienny zabieg, w którym zwrotki mają ten sam tekst, a zmienia się on w refrenie.

Pętla, czyli mój ulubiony happysad. Zawsze miałem słabość do tego riffu, do tego ciekawy, nieco przewrotny tekst. Pamiętam moją eksplozję radości, gdy w końcu trafiłem na ten kawałek na koncercie. Czułem się jakby był grany specjalnie dla mnie Icon_biggrin

Mówiłem, że Live Forever nigdy mi się nie znudzi? Cóż, dobrze, że tego samego nie powiedziałem o Money For Nothing, bo ostatnio zaczął mnie nieco męczyć, stąd spory spadek. To wciąż jednak ważniejsza z piosenek, na których się wychowałem i dzięki którym moje upodobania muzyczne są takie, a nie inne.

AC/DC ma wiele podobnych do siebie piosenek, ale jakoś się złożyło, że to właśnie House Is On Fire jest moją ulubioną. Dziwnie się teraz czyta ten tytuł biorąc pod uwagę, że kapela jest z Australii. Muzycznie natomiast utwór ten kojarzy mi się z piosenką idealną do striptizu, czym podzieliłem się już w odpowiednim na ten temat wątku. Dziki taniec z długimi włosami, rock and roll w najczystszej postaci.

Rok temu Enjoy The Silence był najwyżej notowanym Depeszem. Sam nie wiem czemu tak wyszło, zapomniałem, że jest jeden, który lubię bardziej? W każdym razie Enjoy The Silence nie da się nie lubić. Nie wiem, ale mam jakieś takie wrażenie, że gdy mówię, że to świetny utwór, to mówię to czysto obiektywnie. Z innymi piosenkami tak nie mam Icon_razz2

Radio Epsilon
16.03.2020 03:11 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #96
RE: II Shark Of Ages
EVENo napisał(a):mam jakieś takie wrażenie, że gdy mówię, że to świetny utwór, to mówię to czysto obiektywnie
Ja subiektywnie odbieram go jako fatalny. To znaczy nie sam temat, ale właśnie to wykonanie.
16.03.2020 03:14 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #97
RE: II Shark Of Ages
81. 02. Perfect – NIEPOKONANI (+9)
82. 02. Piotr Bukartyk – Z TYLU CHMUR (-31)
83. 02. The Hooters – JOHNNY B (+18)
84. 02. The Rasmus – JUSTIFY (-27)
85. 02. War – LOW RIDER (+75)


Najbardziej charakterystyczny motyw z piosenki Low Rider jako klakson w samochodzie - od wielu lat to moje marzenie. Teraz tak sobie rozmyślam, czy podoba mi się on tak bardzo, bo przypomina sygnał ciężarówki z lodami? Jakikolwiek by to nie był powód, ta prosta melodyjka wywindowała w tym roku grupę War o 75 pozycji wyżej.

Gdy pierwszy raz usłyszałem Justify (a było to na stoku narciarskim we Wiśle), pomyślałem, że jest bardzo podobne do The Reason grupy Hoobastank. Dziś już takiego wrażenia nie mam, bo utwór ten zapisał swoją własną historię w moim Topie Wszech Czasów, przypominając o sobie zarówno w gimnazjum, jak i liceum.

Johnny B znałem od wielu, wielu lat i choć zawsze bardzo lubiłem ten numer, to dopiero niedawno zacząłem uwielbiać. Wcześniej nie doceniłem jego dynamiki i fajnego przesłania. Jedna z piosenek, gdzie śpiew robi praktycznie całą robotę.

Jeżeli jest jakiś dowód na to, że Piotr Bukartyk jest pieprzonym geniuszem, to jest nim ta piosenka. Z tylu chmur i jej przepiękny refren to dzieło, przy którym niejednokrotnie się rozklejałem i pewnie jeszcze nieraz się rozkleję.

W ostatnim czasie jakoś przestałem słuchać Perfectu, ale gdy przypadkiem w radiu słyszę Niepokonanych, to od razu sobie przypominam dlaczego uważam to za jeden z najlepszych utworów w historii. Instrumentalnie jest przekozacko, a tekst bardzo mądry i świetnie napisany. Obecność w Shark Of Ages gwarantowana.

Radio Epsilon
19.03.2020 05:16 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #98
RE: II Shark Of Ages
EVENo napisał(a):82. 02. Piotr Bukartyk - Z TYLU CHMUR (-31)
Początkowo się zastanawiałem czy tytuł nie brzmi Z tyłu chmur, ale jak się osłuchałem to przestałem mieć wątpliwości.
EVENo napisał(a):Jeżeli jest jakiś dowód na to, że Piotr Bukartyk jest pieprzonym geniuszem, to jest nim ta piosenka.
Rozumiem, że o tekście piszesz. Mój ulubiony to Siódma rano w sklepie, ale to pewnie dlatego, że chyba najlepiej go znam, bo muzycznie to mój nr 1. Ale ZTC też bardzo lubię.
19.03.2020 07:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
EVENo Offline
Byda rzygoł
*****

Liczba postów: 8 024
Dołączył: Sep 2017
Post: #99
RE: II Shark Of Ages
76. 02. Rise Against – BLOOD TO BLEED (+67)
77. 02. Evanescence – MY IMMORTAL (-7)
78. 02. Obywatel G.C. – TAK… TAK… TO JA (-27)
79. 02. Def Leppard – PHOTOGRAPH (+1)
80. 02. Wilki – ELI LAMA SABACHTANI (+115)


Wilki umieściły w Shark of Ages cztery utwory na czterech zupełnie różnych pozycjach, a ja i tak o każdym z nich mam ochotę napisać jako o swoim ulubionym. Eli Lama wcale nie jest najwyżej notowanym Gawlińskim, ale biorąc pod uwagę ile pozycji zyskał w tym roku, wkrótce może się to zmienić.

Raju, ależ ta piosenka przywraca wspomnienia! Photograph był jednym z moich faworytów w czasach, gdy uwielbiałem Def Leppard i dzisiaj, gdy słucham tej piosenki bardzo rzadko, potrafi ona zrobić ze mnie człowieka nie do poznania. No bo jak mógłbym zapomnieć ten prosty riff, ten prosty rytm i ten prosty rym? Nijak.

A spadek Obywatela mnie trochę dziwi, bo odnoszę wrażenie, że ta piosenka we mnie "rośnie", czyli w zasadzie im jestem starszy, tym bardziej do mnie przemawia. A słucham jej od bardzo dawna, więc to, że nadal się nie znudziła o czymś świadczy.

Pomysł wydaje się być bardzo prosty - napisz balladę i wstaw pod jej koniec mocne, gitarowe wejście. Każdy mógłby tak zrobić, prawda? Prawda, ale nie każdy zrobiłby to tak dobrze, a Evanescence zrobiło tę "prostą" rzecz wręcz genialnie.

Blood To Bleed, czyli Rise Against w najlepszym wydaniu. Piosenka idealnie łączy ze sobą przyjazną dla ucha melodię z brudem hardcorowego rocka. Z jednej strony krzyk i szarpanie strun, z drugiej przesadnie wyidealizowany śpiew z cukierkową solówką, a to wszystko tak dobrze wymieszane, że słucha się tego niesamowicie przyjemnie.

Radio Epsilon
27.03.2020 05:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 891
Dołączył: Jun 2007
Post: #100
RE: II Shark Of Ages
Aż trzy utwory tutaj oceniam bardzo wysoko (jednego nie znam, jednego nie pamiętam), więc mogę rzec, że to dobra piątka.
27.03.2020 05:55 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  III Summer Shark Of Ages (oraz 10-lecie Radia Epsilon) EVENo 15 571 01.07.2021 04:32 PM
Ostatni post: EVENo
  III Shark Of Ages EVENo 72 3 795 02.05.2021 11:08 PM
Ostatni post: EVENo
  II Summer Shark Of Ages #ssoa2020 EVENo 13 1 024 08.03.2021 05:44 PM
Ostatni post: kajman
  II Winter Shark Of Ages EVENo 59 2 827 27.12.2020 03:56 PM
Ostatni post: kajman
  Summer Shark Of Ages 2019 EVENo 58 4 226 14.07.2019 07:03 PM
Ostatni post: thestranglers
Gwiazdka Shark Of Ages 2019 EVENo 193 27 773 28.04.2019 07:12 PM
Ostatni post: EVENo
  ORION 1100 (2. Orion Of Ages) EVENo 29 2 891 28.12.2018 07:39 PM
Ostatni post: EVENo
  Winter Shark Of Ages 2018 EVENo 124 23 111 23.12.2018 07:18 PM
Ostatni post: EVENo
  ORION 1000, czyli 1. Orion Of Ages EVENo 7 1 512 20.08.2018 03:32 PM
Ostatni post: EVENo

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości