Post: #146

A tu mam też drugą propozycję i myślę, że jednak lepszą. Powiedzmy, że przez pierwsze dwa lata klasykowego rankingu, można by było wrzucać tylko propozycje z XX wieku, a od trzeciego roku stopniowo dochodziłyby kolejne pięciolatki (to tak w przybliżeniu).
Bo przy dekadach, przechodząc do następnej kasowalibyśmy wszystkich poprzednich laureatów, a przy tej opcji zachowana byłaby jednak ciągłość notowań.

Aha i dalszą dyskusję przenieśmy do wątku "Forumowa płyt - reaktywacja".