Post: #36

I dlatego że składanki są tak nie definiowalne (chyba użyłem kiepskiego określenia), to trudno nawet ułożyć jednoznaczne pytanie do ankiety!
Dlatego jestem za tym by niczego nie poprawiać i nie zmieniać. Bo gdy tylko wpuścimy do Rankingu składanki (jak zwał tak zwał, ale w sumie to się do tego sprowadza), ta lista umrze śmiercią naturalną.
Robienie cyrku z poważnej (a może jedynie ambitnej) idei porównywania dorobku artystów stworzonego na jakiejś tam przestrzeni czasowej (czasami nawet wieloletniej), a zamkniętej w nagraniu albumu, nijak ma się do pomysłu by wrzucać może nawet nie przypadkowe, lecz nagrane przez kilkanaście zupełnie różnych osobowości artystycznych płyty, które niekiedy wiąże spójny pomysł, a czasem wręcz brak tegoż aż nadto jest widoczny, dla własnego widzimisię, to z pewnością nie są moje klimaty.
Jeżeli ktoś nie potrafi w ciągu miesiąca znaleźć płyty autorskiej i musi podpierać się tego typu protezami, to już zapewne jego problem?
Dlatego w tym momencie jestem przeciwny nawet tworzeniu ankiety, której postulaty w trakcie trwającej dyskusji jak widać zdecydowanie popiera tylko jedna osoba, a druga jest ledwie im przychylna, mija się z celem.
Gdyż ta powoduje tylko zniechęcenie do samej zabawy, a u niektórych wręcz zamiar jej opuszczenia! Aha i w całej rozciągłości zgadzam się z opinią kajmana.

Na zakończenie zaś dodam, że w tym natłoku rozpraszających informacji, trzy osoby wciąż nie zgłosiły albumu na kwietniowe podsumowanie.