Post: #1

20 Października tylko w trzech krajach na świecie zostanie wydana najnowsza płyta grupy Marillion pod tytułem Happiness Is The Road. Jest to już 15 studyjny album tego progresywno-rockowego zespołu i pojawi się na półkach zaledwie półtora roku po poprzedniej płycie Somewhere Else. Jednym z krajów, w którym oficjalnie będzie można posłuchać płyty jest Polska, od lat darzona ogromną sympatią grupy. Oprócz tego album pojawi się w USA i Kanadzie. Światowa premiera planowana jest na początku 2009 roku. Grupa zamierza udostępnić płytę również w sieci, za darmo.

Happiness Is The Road został podzielony na dwa dysku, na które składa się 19 nowych kompozycji.

Volume 1: Essence

1. Dreamy Street (2:02)
2. This Train Is My Life (4:50)
3. Essence (6:29)
4. Wrapped Up in Time (5:06)
5. Liquidity (2:12)
6. Nothing Fills the Hole (3:23)
7. Woke Up (3:40)
8. Trap the Spark (5:43)
9. A State of Mind (4:33)
10. Happiness Is the Road (10:05)
11. Half Empty Jam (6:48)

Volume 2: The Hard Shoulder

1. Thunder Fly (6:24)
2. The Man from the Planet Marzipan (7:55)
3. Asylum Satellite #1 (9:32)
4. Older Than Me (3:11)
5. Throw Me Out (4:01)
6. Half the World (5:08)
7. Whatever Is Wrong with You (4:16)
8. Especially True (4:37)
9. Real Tears for Sale (7:34)

Ja płytę już mam! Nie wiem jak, ale mój tata znalazł ją na soulseeku. Linku obecnie wam nie mogę dać, bo nie mam spakowanego go, ani wgranego na serwer, w dodatku jeszcze się zgrywają niektóre piosenki z 1 dysku, ale już słucham 2 ;]

Liczę, że miłośnicy Marillion na tym forum się obudzą, bo jak na razie to tylko ja promuję singiel Whatever Is Wrong With You i piszę cokolwiek o tym wydawnictwie (blog).

Post: #2

...już dałbyś spoój tym wszystkim zespołem, które powstały gdzieś tam w latach 70.
mamy wiek XXI... :->
jest elctro, jest indie-rock, jest 'inna' muzyka, która bardziej przystoi 16-latkom, niż jakieś tam odgrzewane zespoły...
serio tak bardzio uwielbiasz Marillion??
ja kocham ich za 'Kayleigh', no i może też za 'Incommunicado', ale to było w latach 80-tych, i chodziłem do podstawówki głupi byłem

Post: #3

Do czego to doszło, że TY NA MNIE!! Ty na mnie!, ty mnie prowokujesz Koniec świata.

Oczywiście traktuję twoją wypowiedź z przymrużeniem oka...;]

Nie wiem czy uwielbiam, w sumie chyba tak...ma u mnie 3 albumy na 5, więc chyba tak Ale nigdy go nie podaje jako jakiś wielki mój ulubiony band....sam sie dziwię sobie

A propo indie i electro indie (czy też rave, bo to z tego powstaje) to żadne dzieło tego gatunku nie dorównuje niektórym płytom w/w grupy ;]

Post: #4

ja nie na Ciebie? no co Ty!!? na Ciebie? nigdy!!!
tak tylko se pisze, chyba z sympattttiiiiii (i po dużej wódce)

Post: #5

A no tak, zapomniałem o tej wódce z martini...to wszystko wyjaśnia. Wybaczam :}

Post: #6

Najkrotsza "recenzja" swiata - pierwsza koncepcyjna pieeekna....druga - nuuuudna.

Podobnie jak z The Eagles rok temu...i po co tyle muzyki?
Wystarczyloby 9 slicznych utworow i bylaby euforia a tak...

Post: #7

Pan Marcepan, singiel, Thunder Fly, Łzy, Especialy True cię nie łapią?
Ja też bym zmontował oczywiście z tych najlepszych momentów 1 krążek i wtedy byłaby może nawet druga płyta roku ;]

Post: #8

No niestety jakos nie, dalem sobie jeszcze jedna szanse ale... tzn.napisze tak - gdyby brac plyte rozumem to moze i nie jest "zla" w sensie slaba,ale gdyby brac "sercem" to nie znajduje tam zadnego punktu w ktorym by mocniej zabilo.