RE: Bezustanny Top Wszechczasów - odsłona I.3 (1982-1990)
Sam Brown STOP! 1988 Stop!
w BTW od: 1998
(Diamond Awards 1988 w Belgii, ale tak naprawdę playback. Ale ogromny zaskok - nie miałem pojęcia, że Sam jest blondynką! Nawet swego czasu myślałem, że Murzynką, a w życiu bym nie pomyślał, że tak wygląda!)
Kolejny przedstawiciel gatunku "ballada z kobiecym wygarem z paszczy". Sam pokazuje tutaj pełnię swych możliwości: zarówno atłas, jak i drapieżność w głosie, swobodne operowanie dynamiką utworu za pomocą głosu i perfekcyjne frazowanie, moc w górach i techniczna pewność w dołach - wielkie brawa za wokal! Swego czasu bardzo lubiłem ten numer, pod koniec lat 90-tych był nawet na skraju wejścia do czołowej 40-ki mojego Topu.
Sam jest idealnym przykładem osoby z cienia, która miała swój moment sławy, właśnie za sprawą tego utworu. Czy dobrze go wykorzystała? To trudne pytanie, bo tak naprawdę bardziej znana jest ze współpracy z innymi artystami, w charakterze chórku (czyli tego od czego zaczynała przecież), niż z kariery solowej. Czy ktoś coś kojarzy z jej repertuaru poza tym jednym utworem? ... Odpowiada mi cisza?... Tak myślałem. Ale artyści, w cieniu których stała to wysoka półka: najbardziej kojarzona jest z Pink Floyd z okresu "The Division Bell", ale dużo pracowała też z takimi tuzami jak: Jon Lord, Deep Purple, Gary Moore, George Harrison, Nick Cave, czy Jools Holland. Zaś co do solowej kariery, debiut z którego pochodzi ta piosenka osiągnął największe sukcesy w Europie i na Antypodach, sprzedając się w ponad 2,5mln egzemplarzy, ale już przy trzeciej płycie popadła w konflikt z wytwórnią A&M, która chciała kolejnych hitów, a Sam nagrała dość mroczny materiał (przeżywała wówczas agonię matki, która umierała na raka), ostatecznie po prawnej batalii Sam odkupiła taśmy-matki i wydała płytę pod szyldem założonej przez siebie firmy. Tym samym chyba skazując siebie na komercyjną śmierć.
Ciekawostka: Sam wydała do tej pory 6 regularnych płyt solowych. Pierwsze litery ich tytułów układają się w jej nazwisko: S-A-M-B-R-O czy będzie -W-N? Trudno powiedzieć, ostatnia płyta w 2007, także trochę już czekamy. Interesujące jednak jest to, że wokalistka nie planowała takiej zabawy w literki, dopiero ktoś zwrócił jej na to uwagę przed płytą na literę R. Przy kolejnej ogłosiła więc konkurs wśród fanów na jej tytuł, tak by się zaczynał na O.
Ciekawostka 2: to kolejny przykład "sukcesu z drugiego tłoczenia". Pierwsze wydanie singla zaskoczyło tylko na kontynencie, w UK zajmując jedynie 52 miejsce. Dopiero reedycja w 1989 podbiła także Wyspy.
Statystyki:
US - 65 (jej jedyny numer na tamtejszej Liście)
UK - 4
LPP3 - 3x1m.