Post: #21

aaktt napisał(a):Straszliwe były tegoroczne propozycje Taka groza, że naprawdę cudem przez to przebrnąłem

Pominę ten komentarz

aaktt napisał(a):Nasza polska Amerykanka naprawdę nie wypadła najgorzej na tle tych straszydeł

No w końcu to Amerykanka, to powinieneś lubić

aaktt napisał(a):Jeszcze Norwegia była do przyjęcia, chociaż brzmiało to trochę jak zlepek różnych innych utworów

Zgadzam się

aaktt napisał(a):A Finlandia to już zupełna porażka imo

Imo zupełny sukces

aaktt napisał(a):Indyk też mnie nie ujął szczerze mówiąc. Tzn. sam indyk ok, ale piosenka

Fakt, indyk miał lepszy występ...

aaktt napisał(a):Reszty nie pamiętam, albo nie chcę pamiętać

Za mało Amerykanek?

Post: #22

Ok. Czas na mnie
Oglądałem całość. Żeby było bardziej profeszynal wziąłem sobie nawet kartkę, ołówek i notowałem co ciekawsze...i mniej ciekawe zjawiska, który wystąpiły wczoraj w Belgradzie.
Na tą okazję trochę zaniżyć muszę swoją skale by nie wyszły same 1 i połówki...ok, bez złośliwości, ale nie ukrywam, że nigdy tam nie znalazłem i nie znajdę super piosenek, a w większości jest słaby poziom....
W tym roku zaczęło się nieźle. Pan z Czarnogóry faktycznie grał niezły (ok, ograny i przewidywalny, ale niezły) poprock i piosenka mi się JAK NA EUROZWIZJI poziom podobała. Tym bardziej smutno mi, że nie weszłą do 10
Wielu artystów wypadło tak blado, że nawet mało co pamiętam (o taki występ nudny to chyba nawet gorsze od totalnej kichy, ale podanej w ciekawy sposób, żartobliwej itp..)
Izrael, Norwegia, Grecja, Andora, Holandia, Słowenia, Rumunia, Armenia - dało się zasnąć, a w niektórych wypadkach widziałem zaangażowanie artystek (podkreślam, artystek) tylko wtedy kiedy miały zrobić jakiś sexowny ruch i popotrząsać różnymi partiami ciała. O tak! Wtedy faktycznie sprawiało im to przyjemność (bodajże Andora i Słowenia)
Inny typ artysta to komicy na których nie wolno źle mówić...ale co ja poradzę, jak słysze paskudną muzykę....taka Estonia, ani to śmieszne nie było (no właśnie NIECH CHOCIAŻ ŚMIESZNE będzie) ani muzycznie dobre...może dlatego, że podobno tam byli członkowie sejmu śpiewali....a może by tak zrobić za rok trio: Kurski, Tusk, Kalisz?
Równie kiepsko wypadła Irlandia, chociaż tu plusa mają za barwne kostiumy i całą otoczkę występu. Mimo też dość głupkowatego wyglądy spodobała mi się propozycja Bośni, która bodajże rok temu również mnie miło zaskoczyła tylko, że wtedy w wydaniu balladowym, taki gość przebrany na biało śpiewał: Lilian, Lyla...jakoś tak. Rok albo dwa temu. Tym razem w wersji bardziej szalonej się zaprezentowali i znów na plus i w finale!
Zgodzę się, że Polska na tle wielu wypadła wręcz dobrze. Na tle innych bo osobiście nic mnie w niej nie pociąga. Klasyczny, amerykański pop, praktycznie taki jak nagrywa 90% takich artystek jak Gee. prz pisał, że była trochę stremowana....potwierdzam ;] Może w finale będzie jeszcze lepiej.
Finlandia znów poszła znanym i udanym patentem z hard rockiem itp. Ja jednak sądzę w przeciwieństwie do prz, że brzmiało to naprawdę ŻYWO. Ah jak dobrze było ujrzeć taką prawdziwą perkusję ....ale może mam takie wrażenie bo zdecydowana większośc innych artystów czarowała nas syntetycznym popem prosto z komputera.
Nie zgodzę się też z narzekaniami na Rosję. Wypadło dobrze (pamiętajmy, że ciągle odnoszę się do innych występów oraz zaniżam skalę ). Z takim sztabem ludzi za sobą inaczej być chyba nie mogło. Lekko mnie zamurowało jak się dowiedziałem, że Timbo pomagał, do tego zobaczyłem na scenie tego słynnego solistę Rosyjskiego, który nie wiem jak się nazywał, ale to kilkkrotny mistrz świata i olimpijczyk. Nieźle. Utwór też się wyróżniał na tle innych. I cóż. Kibicuje mu. Naprawdę.
Z finałowej 10 podoba mi się jeszcze Azerbejdżan - ciekawe połączenie głosu rockowego i klasyczne, jak mówił komentantor. Najlepszym utworem jaki przepadł było propozycja z Mołdawii. Fajny jazz. Naprawdę. Może zbyt dobry na Eurowizję?
Najbardziej jednak i tak przykuło moją uwagę to, kiedy w urywkach z muzycznego życia Serbii, w przerwie pomiędzy wykonawcami pojawiło się Garbage i fragmenick (2,3 sekundy ) ich występu z festivalu Exit z Belgradu.
I tak myślę, że oni mają naprawdę mało atrakcji w tym kraju, skoro Exit Festival odbył się w 2005, a był ich występ tak wazny by go pokazac na antenie w 2008

I to by było na tyle. Po finale też coś napiszę.

Post: #23

Poziom był tragiczny. W zasadzie tylko nasza piosenka mi się spodobała. Reszta to jakieś mega nieporozumienie - a te pseudo kabarety z Estonii (choć to przez chwilę było śmieszne) czy Irlandii to w ogóle...eh szkoda gadać
Zawsze 2-3 piosenki mi mocno wpadały w ucho czy nawet na listę wchodziły. W tym roku póki co to nie ma na to szans...

A najlepszym występem wieczoru byle ten chór(orkiestra?-nie pamiętam bo już podsypiałem) co było po wszystkich konkursowych występach.

Post: #24

No tak...tak dobrego numeru jak chociażby Szwedzi sprzed roku to faktycznie nie było

Post: #25

saferłel napisał(a):podobno tam byli członkowie sejmu śpiewali

Jakby Ci orzech nie podał, to byś nie wiedział

saferłel napisał(a):taki gość przebrany na biało śpiewał: Lilian, Lyla...jakoś tak

Dżizas! Lejla, to był rok 2006, a wykonywała ten utwór grupa Hari Mata Hari. Zajęli 2 miejsce w półfinale i 3 w finale.

saferłel napisał(a):Finlandia znów poszła znanym i udanym patentem z hard rockiem itp. Ja jednak sądzę w przeciwieństwie do prz, że brzmiało to naprawdę ŻYWO. Ah jak dobrze było ujrzeć taką prawdziwą perkusję ....ale może mam takie wrażenie bo zdecydowana większośc innych artystów czarowała nas syntetycznym popem prosto z komputera.

Zasmucę Cię: to było z playbacku...

saferłel napisał(a):Utwór też się wyróżniał na tle innych. I cóż. Kibicuje mu. Naprawdę.

Nie masz już komu kibicować?

saferłel napisał(a):jak mówił komentantor

No właśnie... Orzech z każdym rokiem coraz bardziej stronniczy i niestety coraz bardziej ludzie liczą się z jego zdaniem. No, ale co w tym dziwnego, skoro 99% ludu nie ma pojęcia czym naprawdę jest Eurowizja...

saferłel napisał(a):Po finale też coś napiszę.

Strach się bać (jeeeeeeee jeeeeeee)... Może chociaż Tellier Cię zachwyci?

chris975 napisał(a):Poziom był tragiczny. W zasadzie tylko nasza piosenka mi się spodobała. Reszta to jakieś mega nieporozumienie - a te pseudo kabarety z Estonii (choć to przez chwilę było śmieszne) czy Irlandii to w ogóle...eh szkoda gadać
Zawsze 2-3 piosenki mi mocno wpadały w ucho czy nawet na listę wchodziły. W tym roku póki co to nie ma na to szans...

Oj... :roll:

Post: #26

Oglądałem fragmenty na koniec i muszę powiedzieć, że ta "polska" piosenka poza fińską była najlepsza. A reszta to słabizna (choć obrażam tym utwory, które zwykle tym mianem określam).

Post: #27

na chomiku pierwsze trzy występy na żywo z pierwszego półfinału. ale wątpię, że ktoś będzie chętny...

Post: #28

Zgadza się, Orzech podał tą informację i dzięki temu wiem, ale piszesz to z takim zarzutem, że gdyby nie on to bym nie wiedział. O co chodzi?

Co za oburzenie Nie jestem fanem Eurowizji, więc nie należy tak mocno się oburzać na moje błędy A swoją drogą czułem, że to faktycznie starsze ;]

Finlandia i playback? Żywy playback.... Ja szczerze mówiąc nie wiem co w ich wykonaniu było z playbacku a co nie (naprawdę ta perkusja brzmiała jak żywa no :/), ale brzmiało to lepiej niż cały ten syntetyczny... - ok, wiecie co dalej, bo pisałem o tym.

Z Orzechem przyznam się zgodziłem się chyba w każdej kwestii w której się wypowiadał!

Hehe, liczę na to, słyszałem kawałek tej piosenki Telliera, i te kilka sekund to byłe pozytywne sekundy dla moich uszu muszę przyznać i.....nawet UK w tym roku wreszcie postawiła chyba na coś bardziej porządnego!!! Bo to co było w tamtym roku to raczej ośmieszyło WIELKĄ Wielką Brytanię :/

Post: #29

Gary napisał(a):A reszta to słabizna (choć obrażam tym utwory, które zwykle tym mianem określam).

To ja tak mam, jak napiszę, że coś mi się podobało z Euro....ale nie, ja przecież zadeklarowałem, że zmieniam na czas Eurowizji skale itp...

Post: #30

prz_rulez napisał(a):na chomiku pierwsze trzy występy na żywo z pierwszego półfinału. ale wątpię, że ktoś będzie chętny...

Ja tam sie poczęstowałem

Post: #31

Ja nie jestem chętny, bo przyznam, że wszystko co mnie ciekawiło odsłuchałem sobie na youtube ;]
Radzę ci wrzucić na soula, tam się ludzie na to może rzucą ;]

Post: #32

Cytat:Bo to co było w tamtym roku to raczej ośmieszyło WIELKĄ Wielką Brytanię :/

Mi się nawet podobało Coś mi się zdaje, że traktujesz muzykę chyba zbyt poważnie...

Post: #33

Tak, traktuję poważnie. Przede wszystkim MUZYKA, a nie jakieś głupkowate wygłupy, teksty i melodyjki, które mają na celu śmieszyć. Jest muzyka i jest kabaret. I kabaret robi to 100 razy lepiej zresztą ....szczególnie HRABI i Moralnego Niepokoju

Post: #34

Skoro przede wszystkim muuuuuuuuzyka, to czemu nie przerzucisz się na muuuuzykę klasyczną?
Dla mnie muzyka ma wiele znaczeń. No i pamiętaj - w różnorodności siła

Post: #35

Przesadzasz z tą muzyką klasyczną....po prostu dla ciebie dobrym gatunkiem jest muzyka na pół serio, a dla mnie to nic zabawnego i ciekawego.
W różnorodności siła - zgadzam się. Ale nic się nie stało złego dla mnie przez to, że nie słucham techno, hh, klasyki, jazzu, więc jeszcze jakaś mniej poważna część tego zbioru nie zrobi różnicy.

Post: #36

Żałuj. Ale i tak wiem, że Cię nie przekonam

A co nas dzisiaj czeka?
1 Islandia This is my life Euroband 0
2 Szwecja Hero Charlotte Perelli 0
3 Turcja Deli Mor ve Ötesi 0
4 Ukraina Shady Lady Ani Lorak 0
5 Litwa Nomads in the night Jeronimas Milius 0
6 Albania Zemrën e lamë peng Olta Boka 0
7 Szwajcaria Era Stupendo Paolo Meneguzzi 0
8 Czechy Have some fun Tereza Kerndlová 0
9 Białoruś Hasta la vista Ruslan Alehno 0
10 Łotwa Wolves of the sea Pirates of the sea 0
11 Chorwacja Romanca Kraljevi Ulice & 75 Cents 0
12 Bułgaria DJ, take me away Deep Zone & Balthazar 0
13 Dania All night long Simon Mathew 0
14 Gruzja Peace Will Come Diana Gurtskaya 0
15 Węgry Szivveres Csezy 0
16 Malta Vodka Morena Camilleri 0
17 Cypr Femme fatale Evdokia Kadi 0
18 Macedonia Let me love you Tamara, Vrčak & Adrian Gaxha 0
19 Portugalia Senhora do Mar Vânia Fernandes 0

Do faworytów należą: Euroband, Szarlotka, Ani Lorak, Vania Fernandes i Morena. Ciekawe też, czy nowe reguły wykurzą Macedonię z finału...
Drugi półfinał można oglądać dzięki telewizji tureckiej:
http://wwitv.com/a1/6267.asx
Lub białoruskiej:
http://www.belarus-tv.by/live/btv.asx
Wbrew pozorom telewizja białoruska ma chyba najlepszy stream w przeliczeniu na jakość/wydajność.
Jeśli ktoś ma lepszy komputer, to polecam telewizję norweską - na stronie można sobie wybrać, jak dobry chce się mieć obraz

Post: #37

Ja ciebie też nie nawrócę Raczej nie będę miał czasu na półfinał z neta...więc czekam już na finał.

Post: #38

Okej, to tak po krótce komentarz. Niestety przy numerach od 1 do 7 wrażenia tylko z fragmentów, bo niestety oglądałem dopiero od Meneguzziego Żaden z 10 streamów internetowych nie działał, w końcu instaluję Real Playera, bo myślę sobie, że może któryś stream RM będzie działał, w trakcie instalacji patrzę jeszcze na RTCG... no i co? Meneguzzi! A pierwszy kanał Czarnogóry miał nie transmitować.. Grrr.. I jeszcze te ciągłę podgłaśnianie i ściszanie dźwięku. Co za nieprofesjonalna telewizja! No, ale do rzeczy...
1 Islandia This is my life Euroband
Wygląda na to, że mieliśmy świetny, klubowy występ.Podobno rzucali jabłkami ze sceny, no ale niestety tego nie widziałem...
2 Szwecja Hero Charlotte Perelli
Szwecja znowu wróciła do szlagierów. I chyba wypadła ciut słabiej od konkurentów. Czyzby dwójka miała być faktycznie pechowa i Szarlotka nie przejdzie do finału?
3 Turcja Deli Mor ve Ötesi
No nie mieli szczęścia, bo między dwoma faworytkami półfinału.
4 Ukraina Shady Lady Ani Lorak
Wyglądało dobrze
5 Litwa Nomads in the night Jeronimas Milius
Wokalnie ok, ale strasznie nudne
6 Albania Zemrën e lamë peng Olta Boka
Z serii: wzruszające balladki. W dodatku to najmłodsza uczestniczka konkursu
7 Szwajcaria Era Stupendo Paolo Meneguzzi
Było ok, ale nic poza tym, chociaż pewnie panie polecą na jego czarujący uśmiech...
8 Czechy Have some fun Tereza Kerndlová
No niestety... To był najsłabszy wokalnie występ tego dnia. A szkoda, bo piosenka całkiem fajna
9 Białoruś Hasta la vista Ruslan Alehno
Na pewno lepiej od Biłana, ale ginie w tłumie.
10 Łotwa Wolves of the sea Pirates of the sea
Piraci byli naprawdę fajni, tylko wokalistki nie było prawie słychać
11 Chorwacja Romanca Kraljevi Ulice & 75 Cents
Wyobraźcie sobie: Zagrzeb, rok 1960, Chorwaci grają cygańską muzykę. No, staruszki dali radę, ale coś nie widzę ich w finale
12 Bułgaria DJ, take me away Deep Zone & Balthazar
Wokalnie ok (bałem się, że może być gorzej), ale mnie nie porwało. Dlaczego? To fajny pop-clubowy kawałek, ale ja go znam od grudnia, więc trochę mi się już znudził.
13 Dania All night long Simon Mathew
Klimatyczny i wokalnie perfekcyjny. Finał się należy.
14 Gruzja Peace Will Come Diana Gurtskaya
Niewidoma Diana Gurtskaya poradziła sobie całkiem nieźle, zwłaszcza od drugiej zwrotki. P.S.: Zastosowany został chwyt z krzyżem, półksiężycem i gwiazdą Dawida
15 Węgry Szivveres Csezy
Csezy jest z pewnością bardzo urokliwa, ale czy jej ballada także? Moim zdaniem...chyba nie
16 Malta Vodka Morena
Jedno słowo: rewelacyjnie! Takiej charyzmy na scenie nie było chyba od czasów Rusłany. Czy ja pisałem, że Azerbejdżan może wygrać? Zmieniam zdanie - La valetta 2009!
17 Cypr Femme fatale Evdokia Kadi
Świetna wokalnie, a i chórek się wyrobił w partii "szybkiego nalotu słów" . Przykład na to, że tradycyjne greckie brzmienia nie umrą nigdy
18 Macedonia Let me love you Tamara, Vrčak & Adrian Gaxha
Macedonia wyszła z tego obronną reką, chociaż Vrcak i Adrian na niewiele się przydali na scenie... Być może Macedonia nie awansuje, ale nie przynajmniej nie przyniosła wstydu
19 Portugalia Senhora do Mar Vânia Fernandes
Z relacji wynikało, że będzie genialnie. Dlatego czułem niedosyt, bo było "tylko" bardzo dobrze. Ale finał także się nalezy - problemem może być tylko jak zwykle w przypadku Portugalii brak szczęścia

Post: #39

Do finału z drugiego półfinału awansowali:
Ukraina - no to było do przewidzenia
Chorwacja - a to zaskoczka, zwłaszcza, że pierwszy raz od 4 lat z półfinału nie wyszła Macedonia
Albania - udało się po 2 latach niepowodzeń
Islandia - podobnie jak Polska, trzy lata w półfinałach, no ale w końcu!
Gruzja
Dania
Szwecja - zanim usłyszałem, że Dania nie wchodzi do finału, to pomyślałem, że będziemy mieć wielką sensację. No, ale potem już wiedziałem, że jak Dania, to i Szwecja. No i mamy całą Skandynawię w finale!
Łotwa - ale pewnie nie będzie wysoko w finale
Turcja - wiedziałem I oczywiście bardzo się cieszę
Portugalia - ich pech się ciągnie od pojawienią się na Eurowizji w latach 60-tych, najwyższe miejsce to zaledwie 6! W tamtym roku sensacyjnie Portugalii zabrakło tylko kilku punktów, by się dostać do finału. Fajnie, jakby Vanii udało się coś osiągnąć, ale mam obawy, że weszła tylko i wyłącznie dzięki głosom jury :roll: (Właśnie, zapomniałem wspomnieć, że teraz 9 utworów jest wybieranych przez telewidzów, a jeden przez jury)

Sensacyjnie nie weszła Malta! Naprawdę nie wierzę... Szkoda też Cypru. Niestety, sukcesy reprezentantów tych wysepek są już tylko wspomnieniem... Węgry o dziwo także poza finałem. Bułgaria i Białoruś wracają do formy z lat 2005-2006, czyli słabej, pokazując, że poprzedni rok to był wypadek przy pracy. Paolo, wbrew przewidywaniom Fresha, bez sukcesu (co dla mnie nie jest żadnym zaskoczeniem, tyle że na 99.999999999% oznacza to, że Włoch jeszcze długo nie zobaczymy na Eurowizji). No, a Czeszka to pewnie ostatnia była

Post: #40

prz_rulez napisał(a):13 Dania All night long Simon Mathew

Z tego co słyszałem, to bardzo fajny kawałek

prz_rulez napisał(a):(Właśnie, zapomniałem wspomnieć, że teraz 9 utworów jest wybieranych przez telewidzów, a jeden przez jury)

No ja o tym nie wiedziałem