SNOW PATROL - CALLED OUT IN THE DARK

Nie jestem jakimś wielkim fanem Snow Patrol jednak czasem spodoba mi się jakiś ich utwór. Tak można by to w skrócie opisać. Jest jeszcze głębsza prawda o moim stosunku do Snow Patrol. Po pierwsze – doskonały album „Final Straw” i tu nie mam wątpliwości. Niezapomniane single „Spitting Games” i ponadczasowy „Run”. I ogólnie cała płyta doskonała. Po drugie – kolejne przebłyski takie jak „Hands Open” czy „Take Back the City”. Na kolejnych albumach jednak nie wszystko było już takie dobre. W pewien sposób piosenki stały się pompatyczne albo nudne. Ciągle jednak z dużym zainteresowaniem czekało się na ich nowe dokonania. Nie inaczej było tym razem i takie „Called Out In The Dark” też od razu przykuło moją uwagą. Z każdym dniem coraz bardzie nie mogę się uwolnić od tej piosenki. W końcu coś żywego i dynamicznego chciałoby się powiedzieć. Jeżeli tak będzie wyglądała cała nadchodząca płyta „Fallen Empires” to już nie mogę się doczekać.

BUSH - THE SOUND OF WINTER

Nowego Bush nie spodziewałem się wcale. Dodatkowo powracają w składzie tylko w połowie oryginalnym (Gavin Rossdale i Robin Goodridge). Czyli chyba się nie uda można by pomyśleć, ale jednak nie można obok nowej płyty takiego zespołu przejść obojętnie. Przecież Rossdale nawet na albumie „Distort Yourself” Institute pokazał, że doskonale wie jak zrobić kawał dobrej muzyki. Do dzisiaj pamiętam jak nie mogłem uwierzyć, że nagrali coś tak wspaniałego jak „Bullet Proof Skin”!
Nie jestem jeszcze oswojony z nowym albumem Bush „The Sea of Memories”, ale wydaje się być naprawdę dobry. Natomiast „The Sound Of Winter” to doskonały wybór na pierwszego singla (ok. w sumie drugiego, ponieważ łączy tamten dawny zespół z tym dzisiejszym chyba najbardziej. I kto by pomyślał, że Rossdale wyprzedzi Gwen Stefani (małżonka ww.) ze swoim zespołowym powrotem. Na nowe No Doubt chyba jeszcze długo poczekamy!

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.10.2011 03:11 AM przez marsvolta.)