Pierwszy singiel Milesa poradził sobie na mojej liście całkiem nieźle. Natomiast teraz jak zna się już całą płytę, która jest wspaniała to chciałoby się, aby był to jeszcze lepszy wyniki. Niema po co jednak reaktywować „Come Closer” skoro można skorzystać z „Rearrange”! Trochę już czasu minęło od wydania tego trzeciego w gruncie rzeczy singla, a MTV odświeża teraz „Inhale”, ale dopiero teraz odrabiał jakieś tam zaległości płytowe. Zachwyty, ciepłe słowa pod adresem albumu „Colour of the Trap” są jak najbardziej uzasadnione, bo okazuje się, że jak się chce to można nagrać taką płytę w zupełnie starym stylu. Niby znamy to już po części z The Last Shadow Puppets, ale i tak ciągle zachwyca. I teraz to dopiero będzie się czekać na nowe nagrania z Alexem!

„Welcome Home Armageddon” to naprawdę znakomity album i w czasie kiedy naprawdę ciągle poszukuję kopnięcia z prawdziwego zdarzenia ten krążek sprawia się znakomicie. Nowy singiel „Broken Foundation” to rzecz trochę ostrzejsza od poprzedniego absolutnie przebojowego „Sixteen”, nie przeszkadza mi to jednak w żadnym stopniu i kto wie czy ten numer też nie wyląduje na pierwszym za parę tygodni. Bardzo podoba mi się agresywny wokal i absolutnie wspaniała gitara prowadząca, genialna metalowa solówka. To taka swoista mieszanka wybuchowa, a dodatkowo nie da się nie zauważyć, że zespół bez problemu łączy te wszystkie, elementy bardzo zgrabną i przebojową piosenkę, której refren praktycznie od razu wpada w ucho!

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.06.2011 02:17 PM przez marsvolta.)