Post: #21

Wiem, że przesadzam. Chyba za bardzo lubię prowokować do dyskusji i widzę wokoło zbyt dużo niepotrzebnych znaków zapytania. Spieprzyłem wątek tej wspaniałej płyty. It's been a bad day.

Post: #22

saferłel napisał(a):''Coming Up'' to nie jest pierwsza z brzegu rzecz. W sumie dla mnie 3'5 gwiazdki dla Suede przy równej ocenie Łukasza dla nowego Myslovitz czy jakiegoś tam Patricka Wolfa zakrawa o profanacje tak wybitnego albumu.

Skoro nowe Myslovitz jest wyznacznikiem jakości płyty Suede, to wychodzi na to, że jeśli dam tej trójkę, to bardziej ją docenię niż Łukasz ze swoim 3.5

To hipotetycznie oczywiście, bo to nie jest płyta na trzy

Post: #23

Nie o to mi w tym wszystkim chodziło, ale niestety wyszło jak wyszło. Sorry seems to be the hardest wooooord.

Post: #24

aaktt napisał(a):Skoro nowe Myslovitz jest wyznacznikiem jakości płyty Suede, to wychodzi na to, że jeśli dam tej trójkę, to bardziej ją docenię niż Łukasz ze swoim 3.5

Świetna konkluzja!

Post: #25

No to moja kolejność:

1. Beautiful Ones
2. Saturday Night
3. Filmstar
4. Trash
5. The Chemistry Between Us
6. By the Sea
7. She
8. Starcrazy
9. Picnic by the Motorway
10. Lazy

Post: #26

Kolejność jeszcze dzisiaj, ale zanim - brzmi jak melodyjny David Bowie przełomu lat 70tych i 80tych. Glam rock z Art Popowymi ciągotami. Ten Britpop w tagach na RYMie to jakaś podpucha. Ale podoba mi się, to najważniejsze Ja daję mocną czwórkę, z nadzieją na więcej może kiedyś tam jak się jeszcze bardziej osłucham.

I tak sobie pomyślałem, że byłoby fajnie gdyby David Bowie właśnie nagrał album z coverami Suede wyprodukowany przez Briana Eno

Post: #27

Tej płycie britpopowości absolutnie nie można odmówić Inspiracje glam rockiem są nadzwyczaj wyraźne, ale wciąż fundamentem jest jedyny słuszny pop z Wysp. Żadna podpucha!

Ja też swoją kolejność wrzucę jeszcze dzisiaj.

Post: #28

Super płyta. 5 wraca do niej na okres wakacji, może na dłużej.

01 - Beautiful Ones
02 - Trash
03 - By the Sea
04 - Saturday Night
05 - The Chemistry Between Us
06 - Picnic by the Motorway
07 - She
08 - Starcrazy
09 - Lazy
10 - Filmstar

Post: #29

Nie wiem dlaczego Suede kojarzyło mi się z synthpopem. Już się nie kojarzy, ale przynajmniej ta płyta średnio mnie przekonuje. Wszystkie utwory są co najmniej poprawne, ale tylko dwa na pograniczu bardzo dobrego i bardzo dobra pierwsza dwójka.

1. Picnic by the Motorway
2. Starcrazy
3. By the Sea
4. Saturday Night
5. The Chemistry Between Us
6. Filmstar
7. Lazy
8. Beautiful Ones
9. She
10. Trash