Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Suede - Coming Up - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Gry i zabawy (/forumdisplay.php?fid=151)
+--- Dział: Topłyta (/forumdisplay.php?fid=116)
+--- Wątek: Suede - Coming Up (/showthread.php?tid=11661)

Strony: 1 2


Suede - Coming Up - saferłel - 22.05.2011 04:38 PM

[Obrazek: 0000107147_350.jpg]
02.09.96

Wakacje! Czas, kiedy należy odkurzyć kilka ważnych płyt, na których słuchanie przez cały rok albo nie mamy czasu, albo też marazm dnia codziennego skutecznie zniechęca nas do ich ponownego rozpieczętowania. Któż bowiem chciałby dręczyć się muzyką słońca oraz radości w momencie, gdy za oknem wichura, deszcz, a następnego dnia trzeba wstać na 7:00 do szkoły.

''Coming Up'' to jedna z moich ulubionych wakacyjnych pozycji, być może nawet ta najbardziej ''naj''. Wydana w 1996 roku była szczytowym osiągnięciem Suede, którzy po art-rockowym i antyradiowym ''Dog Man Star'' postanowili jakby od niechcenia napisać album podsumowujący brytyjską muzykę pop lat 90. Udało się. Pięć dużych przebojów w brytyjskiej top 10 oraz pięć pomniejszych, które i tak wszyscy znali doskonale ze względu na masową sprzedaż ''Coming Up'' nie tylko na rodzimym rynku. Trzeci LP od Suede to perfekcyjna letnia płyta, trafiająca do uszu nawet największych pop-malkontentów. Odjazdowa rzecz na poziomie równym lub nawet przewyższającym dokonania Blur, Oasis czy Pulp.

01. Trash
02. Filmstar
03. Lazy
04. By the Sea
05. She
06. Beautiful Ones
07. Starcrazy
08. Picnic by the Motorway
09. The Chemistry Between Us
10. Saturday Night


- furbul - 22.05.2011 05:28 PM

saferłel napisał(a):Wakacje!
Icon_sad
Dobra, to w wakacje posłucham.


- saferłel - 22.05.2011 06:12 PM

Cóż, podejrzewam, że niektóre osoby będą się czepiać pewnych zwrotów. To już chyba taka dziwna tradycja Icon_sad Możesz słuchać w wakacje, ale nie poczekam na ciebie Icon_wink


- AKT! - 22.05.2011 08:25 PM

Jak wakacje to ja chcę!


- dziobaseczek - 24.05.2011 10:18 PM

Ta płyta to jedna z najbardziej niezwykłych słodko-gorzkich zjawisk w historii muzyki. Najeżona jest pięknymi melodiami, radosna, pobudzająca, ale każdy kto zna perypetie muzyków Suede wie, że nie trudno doszukiwać się podtekstów. To Wytwórnia hitów. Tu wszystko jest idealne. Ta płyta była jak fatamorgana i jest nią po dziś dzień.
tą płytę odbiera się różnie w zależności od dyspozycji dnia, bo Picnic by the Motorway brzmi lepiej w ponury dzień a She brzmi lepiej na prywatce.
Ale obiektywnie oceniając od 1-10

01. Trash - 10
02. Filmstar -10
03. Lazy - 10
04. By the Sea - 10
05. She - 10
06. Beautiful Ones - 10
07. Starcrazy - 10
08. Picnic by the Motorway - 10
09. The Chemistry Between Us - 10
10. Saturday Night - 10

zimny - suchy obiektywizm - płyta idealna

a teraz ocena pod kątem rankingów (saferłel mnie rozszarpie Icon_smile) - od 10 do 1

1. Trash
2. She
3. Beautiful Ones
4. Picnic by the Motorway
5. Starcrazy
6. Lazy
7. The Chemistry Between U
8. Filmstar
9. By the Sea
10. Saturday Night


- Listoholik - 26.05.2011 01:40 AM

Nawet! Jeśli potraktuję Twórcę tego wątku, jako młodocianego oszołoma bez matury, to i tak zagłosuję! Bo to co napisał dziobaseczek mnie tchnęło, i te tylko słowa w tej chwili wydają się być święte! Zatem kult ludziom Wielkim, z epoki matury na oceny, nie na procenty! Icon_razz I jaka tam część tego forum odda tu głos, wybitnie mi tu zwisa, bo świadczyć to może tylko o poziome społeczeństwa nie potrafiącego obliczyć całki z funkcji 17x^4 Icon_razz Reasumując, to płyta wybitna! WIELKA! I choć są inne płyty Suede, które cenię bardziej!!! To przywołując sałaty myślowe z tamtych lat, i podczas kolejnych aktualnych przesłuchań, na pewno daję też 10 na 10, a reszta niech będzie milczeniem! A kto tak nie myśli nie jest wart miana człowieka przez duże CZ ;-P Powietrze po burzy w mojej centralnej części Polski pachnie mi niczym tęcza zagrana na harfie traf aniołów sprzedających watę cukrową na obłokach z karabinów... Bo Suede wielkim zespołem jest i już! I za wolność słowa bynajmniej do Ciebie nie strzelają. A kto się obraża płynie właśnie wodami czarnego Hadesu na drugi brzeg, ja dostaję inne białe ścieżki Icon_wink2

01. Beautiful Ones
02. Saturday Night
03. Filmstar
04. By the Sea
05. Lazy
06. Trash
07. She
08. Starcrazy
09. Picnic by the Motorway
10. The Chemistry Between Us


- michal91d - 26.05.2011 11:18 AM

Cytat:I jaka tam część tego forum odda tu głos, wybitnie mi tu zwisa, bo świadczyć to może tylko o poziome tego społeczeństwa nie potrafiącego obliczyć całki z funkcji 17x^4 :Icon_razz
(17/5)x^5? Icon_biggrin3
postaram się przesłuchać Icon_smile2 a do wakacji jeszcze miesiąc, ciężki miesiąc...


- Listoholik - 26.05.2011 01:40 PM

michal91d napisał(a):(17/5)x^5?

no prosze ;]
pijany byłem i za prostą funkcję wymyśliłem Icon_razz


aha, i sorry za powyższe wypociny, jeśli ktoś poczuł się nimi urażony!!!


- AKT! - 26.05.2011 01:57 PM

Listoholik napisał(a):Zatem kult ludziom Wielkim, z epoki matury na oceny, nie na procenty!
Cokolwiek ćpasz, odstaw to jak najszybciej.
Illusions of grandeur, huh?
Icon_sad


- AKT! - 29.05.2011 12:36 AM

Bardzo dobra płyta! Icon_surprised


- saferłel - 29.05.2011 01:00 AM

Uff, a już myślałem, że znienawidzisz głos Andersona ;] Chociaż i tak pewnie w najlepszym razie na 3'5 się skończy, bo pewnie zaczynali z pułapu: ''muszą być źli!'' Icon_razz2


- bugman - 29.05.2011 01:40 AM

ja lubie i cenie suede ale zeby ta plyte abolutem nazywac ? Icon_eek2 Icon_eek2


- AKT! - 29.05.2011 01:48 AM

saferłel napisał(a):Uff, a już myślałem, że znienawidzisz głos Andersona ;] Chociaż i tak pewnie w najlepszym razie na 3'5 się skończy, bo pewnie zaczynali z pułapu: ''muszą być źli!'' Icon_razz2
Nie, zaczynali z pułapu normalnego dla nieznanych mi wykonawców, czyli 2.5. Choć prawdę mówiąc wcale nie są tacy nieznani, bo dwóch pierwszych płyt już kilkakrotnie słuchałem, ale żadnej jak dotąd nie potrafiłem ocenić i wydaje mi się, że ta pójdzie na pierwszy ogień i przetrze szlak, skoro już się spodobała Icon_smile


- saferłel - 29.05.2011 11:18 AM

To w ogóle jestem zdziwiony, że u ciebie jest jakiś pułap i jest to 2'5 <034>

Radek - nie kręć, przecież zawsze w rozmowach ze mną narzekasz na Suede i masz ich w pupie. I to ja się tylko dziwie, że taki fan britpopu ich nie kupuje Icon_biggrin3


- AKT! - 29.05.2011 12:01 PM

Jest, ale to nie jest tak, że płytę, której nie słuchałem oceniam na 2.5 Icon_mrgreen
W ogóle tak sobie kiedyś założyłem, ale prawda jest taka, że jak mi się spodoba coś, to ten pułap początkowy nie ma żadnego znaczenia. On bardziej się liczy wśród znanych i lubianych wykonawców, którzy startują z trójki i czasami ledwo tę trójkę bronią nowymi płytami, ale nie mam serca dać im mniej Icon_smile No i jest pułap dla nielubianych wykonawców, czyli Myslovitz, i wynosi dwa Icon_mrgreen


- furbul - 29.05.2011 09:46 PM

Nie będę czekał do wakacji. Posłuchałem teraz, kiedy sesja coraz szerzej się uśmiecha.
Fajna płyta, bardzo słoneczna, co mi wynagrodziło za dzisiejszą pogodę. 3,5/5

1. Lazy
2. Starcrazy
3. Saturday Night
4. Trash
5. Beautiful Ones
6. Filmstar
7. She
8. The Chemistry Between Us
9. By the Sea
10. Picnic by the Motorway


- saferłel - 29.05.2011 09:53 PM

Ale ocena cieniutka Icon_frown


- bugman - 29.05.2011 11:02 PM

saferłel napisał(a):Ale ocena cieniutka Icon_frown

cieniutka ? sam dajesz 3.4 plytom miedzy 3 a 3,5 wlasnie wiec nie marudz.a ocena sluszna


- saferłel - 29.05.2011 11:15 PM

Co ty gadasz w ogóle? Nie mogę zrozumieć o czym piszesz, to raz. Dwa, nie wiem o jakich płytach mowa. Trzy, ''Coming Up'' to nie jest pierwsza z brzegu rzecz. W sumie dla mnie 3'5 gwiazdki dla Suede przy równej ocenie Łukasza dla nowego Myslovitz czy jakiegoś tam Patricka Wolfa zakrawa o profanacje tak wybitnego albumu. To jest całkowite niedocenienie po jednym, półtora przesłuchaniu Icon_sad Urodziłem się w pokoleniu ludzi, którzy inaczej patrzą na pewne rzeczy. Szkoda Icon_sad


- furbul - 29.05.2011 11:28 PM

Czy Ty trochę nie przesadzasz? Już nie będę pisał o subiektywizmie, bo to jest bardziej niż jasne, ale czy warto się unosić w wypadku niezgodności czy płyta jest bardzo dobra, czy może bardzo bardzo dobra?
Tak, odsłuchałem półtora raza. Niemal zawsze tak robię z płytami do topowania. To mi wystarczy by ustalić mniej-więcej hierarchię. A i przy okazji stwarzam sobie pewną opinię o nich. Gdybym miał słuchać po pięć, siedem razy płyt z Toppowania, które chcę zatopować, nie miałbym czasu na to, co sam sobie wybieram do poznania. A i takie pozycje dostają dwa odsłuchy, bo taki system jest u mnie najbardziej efektywny. Jeśli coś jest na rzeczy staram się wracać do płyty i rewidować tę cenną notę na RYMie.
Może nie powinienem był wspominać o ocenie przy wklejaniu wyników skoro to tak słabo na Ciebie działa.