Post: #21

przykro mi, że przez mnie wzrasta.
gdyby nie to, że poza Vatahą słuchałem wszystkich zgłoszonych nowych płyt, to bym sobie darował.

Kazik nie tak dawno wygrał u mnie listę płyt, więc...
Birds of Tokyo miał lepsze płyty, ale tej można posłuchać od czasu do czasu.
Vataha... niby powinna mi się podobać, bo kilka zespołów w tej stylistyce miało swoje utwory na mojej liście, ale jednak coś mi zgrzyta i to miejscami bardzo.
Błoto zupełnie nie potrafiłem się wsłuchać.

1. Pendragon – Love Over Fear [2020-II]
2. the Cranberries – In the End [2019-IV]
3. Leonard Cohen – Thanks for the Dance [2019-XI]
4. Kazik – Zaraza [2020-VI]
5. the Raconteurs – Help Us Stranger [2019-VI]
6. Olivia Anna Livki – Digital Dissidents [2020-III]
7. Santana & Buika – Africa Speaks [2019-VI]
8. Skaldowie – Taki blues [2019-II]
9. Rasm Almashan – Yemenia [2019-XII]
10. Birds of Tokyo – Human Design [2020-IV]
11. Tool – Fear Inoculum [2019-VIII]
12. Bent Knee – You Know What They Mean [2019-X]
13. Vataha – Dokąd [2019-XI]
14. Błoto – Erozje [2020-IV]
15. Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Throwback Clapback [2019-X]
16. ShataQS – Fenix [2019-III]

dziękuję bardzo za te kilkanaście miesięcy.