Post: #129

Yacy napisał(a):a może po prostu poczekaj do jutra.

Nie będę już kombinował i drugi raz przekładał finału.

* Top 12 *

<<< miejsce >>><<< poprzednio >>><<< staż >>><<< średnia >>><<< wykonawca >>><<< tytuł >>><<< uwagi >>>

01. | 'D' | 01 | 06,00 | the Cranberries – In the End <RT>
02. | 01 | 15 | 09,14 | Greta Van Fleet – From the Fires
03. | 'D' | 01 | 09,43 | Riverside – Wasteland <rA>
04. | 02 | 03 | 10,71 | Dido – Still on My Mind
05. | 05 | 12 | 11,14 | Lao Che – Wiedza o społeczeństwie
06. | 08 | 02 | 11,71 | Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Blue Mirror
07. | 17 | 06 | 12,14 | Natalia Sikora – Tribute to Mira Kubasińska <rA>
08. | 03 | 07 | 12,43 | Nosowska – Basta
09. | 07 | 11 | 12,57 | Suede – The Blue Hour
10. | 06 | 02 | 12,86 | Daria Zawiałow – Helsinki
11. | 04 | 18 | 13,00 | Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym
12. | 10 | 05 | 13,00 | Rival Sons – Feral Roots

<RT> rekord (średniej oceny) całego Topu
<rA> rekord (średniej oceny) albumu topowego

frekwencja wyniosła 7 osób (+1)

Tylko dwie nowości zdołały się przebić, ale jakże wysoko! Tryumfują Żurawinki i tą z ogromną przewagą, bijąc przy okazji rekord topu.
Taki debiut to jest coś, bowiem druga GVF straciła niemalże tyle, ile do nich traci dwunasta płyta w tymże zestawieniu. Podium zaś zamyka drugi debiutant Riverside, tym razem z Polski, choć z tego co słyszałem, bardziej znany za granicą.
Największy awans odnotowała Natalia S. za to spadek (dwukrotnie mniejszy) przypadł Katarzynie N. A jednak AL&tH spadli o dwa oczka więcej.