Post: #24

to widzę, że masz podobne podejscie do mojego .

saferłel napisał(a):Krytyk zresztą musi by uniwersalny ;]

zauwaz jednak, że nie ma krytyka, ktory sie zajmuje kazdym rodzajem muzyki. trzeba byc specjalistą w jakims konkretnym gatunku, żeby byc wiarygodnym. co oczywiscie nie znaczy, że inne gatunki można pomijać.
uważam, że jesli chcesz być krytykiem, a nie tylko fanem oceniającym poszczegolne albumy i nagrania, to powinienes byc jeszcze bardziej obiektywny. czasem zbyt pozytywnie oceniasz swoich ulubiencow, mimo że to co podlega ocenie tak naprawdę nie jest wcale tak dobre, to tylko Twoja dusza spragnionego nowej tworczosci fana wzięła górę nad rozumem .

saferłel napisał(a):A gdyby Slipknot mi się spodobał i dał mu tytuł płyty roku też byś tak marudził ?

wtedy bym pomyślał, że może powoli zmienia Ci sie gust i jestes bardziej przygotowany na mocniejsze uderzenia .