marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 510
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 83(177) - 03.08.2012
NOTOWANIE 83(177)
- 02 13 KAZIK NA ŻYWO - POLSKA JEST WAŻNA
- 13 05 THE SPRING STANDARDS - WATCH THE MOON DISAPPEAR
- 01 17 GARBAGE - BLOOD FOR POPPIES
- 07 06 THE BLACK KEYS - DEAD AND GONE
- 09 05 LOST PROPHETS - WE BRING AN ARSENAL
- 08 07 ANAVAE - WORLD IN A BOTTLE
- 05 14 SOUNDGARDEN - LIVE TO RISE
- 03 16 LADYHAWKE - SUNDAY DRIVE
- 04 13 JANE'S ADDICTION - TWISTED TALES
- 06 09 DEAF HAVANA FT. PORTIA CONN - LITTLE WHITE LIES
- 11 06 THE SPRING STANDARDS - HERE WE GO
- 10 18 MILES KANE - FIRST OF MY KIND
- 15 06 THE HIVES - GO RIGHT AHEAD
- 12 12 GARBAGE - BATTLE IN ME
- 21 03 RED HOT CHILI PEPPERS - BRENDAN'S DEATH SONG
- 17 04 THE SMASHING PUMPKINS - THE CELESTIALS
- 22 02 JACK WHITE - FREEDOM AT 21
- 14 11 HOWLER - THIS ONE’S DIFFERENT
- NN 01 THE KILLERS - RUNAWAYS
- 16 19 ARCTIC MONKEYS - R U MINE?
- 18 24 THE MARS VOLTA - THE MALKIN JEWEL
- 19 25 NOSOWSKA - KTO?
- 20 18 DEAF HAVANA - LEECHES
- 23 35 KAZIK NA ŻYWO - PLAMY NA SŁOŃCU
- 25 04 TRIBES - CORNER OF AN ENGLISH FIELD
- 28 02 ALANIS MORISSETTE - GUARDIAN
- 24 18 JACK WHITE - SIXTEEN SALTINES
- 29 03 THE SUBWAYS - KISS KISS BANG BANG
- 26 25 THE KOOKS - ROSIE
- 27 12 THE DARKNESS - NOTHING'S GONNA STOP US
---
- 33 RUFUS WAINWRIGHT - OUT OF THE GAME
- 36 CUBA DE ZOO - NOC KOMETY
- 38 BLUR - UNDER THE WESTWAY
- 34 YOUNG GUNS - DEARLY DEPARTED
- 30 JULIA MARCELL - ECHO
- 32 LOST PROPHETS - BRING 'EM DOWN
- 45 THE GASLIGHT ANTHEM - 45
- 39 AXEWOUND - POST APOCALYPTIC PARTY
- 47 GREEN DAY - OH LOVE
- 41 LUXTORPEDA - WILKI DWA
- 42 KATE NASH - UNDER-ESTIMATE THE GIRL
- 37 LADYHAWKE - BLACK, WHITE & BLUE
- 35 TENACIOUS D - RIZE OF THE FENIX
- 50 SERJ TANKIAN - CORNUCOPIA
- 40 YOU ME AT SIX - THE SWARM
- NN BLOC PARTY - OCTOPUS
- 46 KAISER CHIEFS - LISTEN TO YOUR HEAD
- 48 THE VIEW - HOW LONG
- NN ENTER SHIKARI - WARM SMILES DO NOT MAKE YOU WELCOME HERE
- 44 MY CHEMICAL ROMANCE - THE KIDS FROM YESTERDAY
O nowościach:
THE KILLERS – RUNAWAYS
Dziś jedna nowość, ale za to jaka! Wracają The Killers! I to nie tylko z nowym singlem oraz nową płytą, która już dosłownie za chwilę. Przede wszystkim wracają do Polski. I to nie raz, a dokładnie dwa razy zagrają już w przyszły piątek oraz sobotę w Krakowie. Ja oczywiście jako wierny i jeden z najstarszych fanów zespołu niezmiernie cieszę się na te koncerty. Bo jest się z czego cieszyć, zwłaszcza z tego pierwszego występu, który reklamowany jest jako „warm up show”. Dziś ten zespół jest już mega gwiazdą i jaka byłaby normalnie szansa na obejrzenia takiego występu? W sumie cały czas nie mogę uwierzyć, że coś takiego zobaczę. W małej sali dla kilkuset osób wystąpi zespół, który potrafił trzy lata temu rozgrzać do czerwoności trzydziesto tysięczny tłum na Coce Live Festival 2009. Normalnie, aby zobaczyć taki występ to musiałbym się chyba wybrać do Las Vegas, albo Nowego Jorku. Ile bym zapłacił, to nawet nie chce mi się myśleć, a tutaj za 150 polskich złotych mam szansę zobaczyć może najlepszy występ w moim życiu. Dlatego nie 10 sierpnia prawdziwego fana The Killers w Łaźni Nowej na krakowskiej Hucie, po prostu zabraknąć nie może. Następnego dnia natomiast będzie świetna okazja do skonfrontowania występu zespołu na dużej scenie festiwalu z tym, co zobaczymy na tej małej klubowej.
Dobra teraz o nowym singlu „Runaways”. Strasznie dużo kontrowersji narosło wokół tego utworu, bo pierwszy raz Killersi na pierwszego singla nie wypuścili oczywistego hitu. Daleko tej piosence do przebojowości „Somebody Told Me”, „When We Were Young” czy też kontrowersyjnego, aczkolwiek przebojowego „Human”. Nie można jednak do tej piosenki podchodzić w taki sposób, bo przecież na po pierwszym przesłuchaniu można od razu wychwycić, że ten singiel w taki trochę pompatyczny sposób wprowadza w świat płyty „Battle Born”. I jak tak traktuję tą piosenkę, a jeżeli się jej dobrze przysłuchać, to muzycznie też niczego sobie. Jakoś zupełnie jestem spokojny o poziom tej nowej płyty. Utwór trochę kojarzy mi się z piosenką „Welcome to Fabulous Las Vegas”, która otwiera solowy album, Brandona Flowersa „Flamingo”. Wcale nie zdziwię się jeśli „Runaways” będzie otwierało „Battle Born”.
PS
Zatem do zobaczenia w Krakowie chciałoby się powiedzieć. Zapowiada się fascynujący festiwal The Killers, The Roots (nawet jak nie jesteś wielkim fanem warto zobaczyć), Snoop Dog (tak samo jak z The Roots), Placebo, Crystal Fighters, Mystery Jets oraz polskie CKOD, Kamp!, Kim Novak (będą grali nowe kawałki) i cudowna Iza Lach. Tych wykonawców chcę zobaczyć, a czy wszystko się uda obejrzeć? Nigdy nie wiadomo taki urok festiwali. W tym roku Coke ma lepszy line up od Openera, bo ma gwiazdy, które potrafią porwać publiczność do zabawy
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.08.2012 08:48 PM przez marsvolta.)
|
|
03.08.2012 07:10 PM |
|