michal91d napisał(a):świat jest dobrym miejscem, wystarczy się rozglądnąć
Rozglądam się, rozglądam od lat... I coś nie widzę.
Jasne, są wybitne jednostki, przy których zastanawiam się, czy przypadkiem nie są jakimiś aniołami od kogoś z góry czy coś w ten deseń... Ale przytłaczająca większość jest tak, że tak to ujmę,
wadliwa, że to aż przykre.
michal91d napisał(a):Ale napiszę tylko tyle, że obracam się dużo w kręgach bezdomnych i samotnych, i uwierz, prz, dostęp do spotify to nie jest jedna z tych rzeczy, o których te osoby marzą.
Ogólnie niewielu ludzi traktuje muzykę jako coś bardzo ważnego. Mnie by brakowało dostępu do muzyki.
P.S. Jeśli pomagasz bezdomnym, to wielki szacun.
michal91d napisał(a):
komentarze o marszu za 3... 2... 1...
Hej, naprawdę myślisz, że będziemy się kłócić na temat marszu?
Nawet TVN pisało, że w tym roku było spokojnie, więc skoro oni pisali, to musiało tak być. Inna sprawa, że dano marszowi status pięcioletniej manifestacji cyklicznej, a był również przypadek, że zgarnięto ludzi (i nie wiadomo, czy nie postawi im się zarzutów) protestujących przeciwko nazizmowi o 14:40, czyli na dwadzieścia minut przed początkiem marszu (+ doliczmy czas, w którym ludzie z marszu musieliby dojść do miejsca, gdzie stali tamci). Tu dochodzimy do kwestii, czy powinno się zakazywać czegoś prewencyjnie.
Natomiast nad czym innym się zastanawiam. Mam wrażenie, że obecnie chce się trochę
wymusić na nas patriotyzm, że to taaakie ważne i jeśli tego nie czujemy, to jesteśmy jakimiś wykolejeńcami gorszego sortu. A tymczasem... Ja bym się w drugą stronę zastanowił. Czy nie jest lekkim wariactwem dumne wystawianie piersi z powodu, na który nie mieliśmy wpływu? Chyba, że ktoś wierzy w predestynację, ale w Polsce raczej niewielu jest wyznawców kalwinizmu.
No i nawet przy tak zwanym
zdrowym patriotyzmie to JEDNAK kochamy tę nację, a nie inną, więc jest to jednak jakaś forma mówienia, że ta jedna jest lepsza od innych...
