Post: #141

tadzio3 napisał(a):Chodziło o piosenkę zespołu Supergrass - "Alright"

no to się doczekałem. Ale i tak nie mam pojęcia co to...

Post: #142

Na pewno znasz. Fantastyczna rzecz zrobiona z jajem. Duży hicior, aczkolwiek w moim topie Supergrass chyba poza top 10.

Post: #143

Supergrass u mnie też gościł z tym nagraniem, tylko nie pamiętam, czy się załapał do strefy punktowej - musiałbym sprawdzić.

Post: #144

Ja miałem magnetofon Panasonic, który po ponad 15 latach dokonał żywota. Ze 2 lata temu próbowałem na nim coś odsłuchać i okazało się, że "nie ma siły" na przewijanie", trochę wciąga taśmę i przy próbie nagrywania przez mikrofon tylko trzaski słychać. Aczkolwiek mógł się zastać, bo przez ładnych parę lat nie był już używany. Tym bardziej, że z radia nic nagrać się nie da, bo nie przestrajałem go na wyższe częstotliwości jak była zmiana, dlatego że pół roku przed 18-ką, pod choinkę, dostałem wieżę z CD i wyjściem na aux (co oznaczało, że można było podłączyć organy, gitarę czy mikrofon ), powiem szczerze, nie pamiętam teraz nazwy..., która niestety nie okazała się zbyt trwała (płyty przeskakiwały lub stawały nawet, może dlatego że był zmieniacz na 7 płytek) i 2 lata temu dałem sobie spokój z jej naprawianiem. ALe równolegle tak ze 6 lat temu, abym miał coś w Warszawie, świetnego moim zdaniem JVC, gdzie była także kaseta (obecnie rzadkość). NIestety został mi skradziony po niecałych 3 latach, jak było włamanie do mieszkania które wynajmowałem (wyjechałem na Wielkanoc...). POtem podsłuchiwałem od siostry ze sprzętu albo przez net. Ale teraz już jak na własne śmieci wchodziłem to w zeszłym roku pod choinkę dostałem ponownie (zawsze dostaję, nigdy nie kupuję, heh ) tym razem Samsunga, który niestety nie obsługuje kaset (ale za to mp3).

Post: #145

W kolejnej "piątce" tylko 3 utwory .

Ale jak są tu takie przeboje, to i 3 wystarczą . Są przeboje które po jakimś czasie nie brzmią tak dobrze, które nie przetrwają próby czasu. A są takie które wydaje się, że z każdym mijającym rokiem coraz bardziej na sile przybierają. "(Everything I Do) I Do It For You" nie nazywałem nigdy hymnem, bo tak myślę o dwóch utworach, ale i jemu jest blisko i spełnia chyba wszystkie warunki. Czy naprawdę o tym utworze trzeba coś więcej pisać?...

68. 131. 1x3. 25. (Everything I Do) I Do It For You - Bryan Adams (23)

Od "Join Me" wszystko się zaczęło . Cały szał na punkcie płyty "Razorblade Romance". O dziwo jednak "Join Me" do pierwszego nie dotarło, w przeciwieństwie do dwóch innych utworów z tej płyty. Ale o całym tym szaleństwie więcej napiszę przy podsumowaniu płyt .

68. 131. 2. 20. Join Me - Him (467)

Płyta "12 groszy" wprowadziła zupełnie inną jakość do solowej twórczości Kazika - szaloną przebojowość. Z ostatnimi płytami już tak nie było, Kazik jakby skupił się na solowych płytach na czym innym, ale kolejna po "12 groszach" płyta, "Melassa", kontynuowała drogę poprzednika. I to jak kontynuowała! Mi z tej płyty zawsze najbardziej podobał się "Mars napada", od samego początku, zanim jeszcze został singlem. I tak jest do dziś. A w podsumowaniu widać, że jest wyraźnie wyżej niż tytułowy utwór ze znakomitego poprzednika.

68. 131. 1x5. 20. Mars napada - Kazik (483)

Post: #146

Trzy prawdziwe przeboje. Za Adamsem jednak jakoś nie przepadam. Join Me lubię - chyba najlepsza ich piosenka, jaką znam. Dobra była A "Mars napada" uwielbiam. Jeden z moich ulubionych utworów Kazika solo ;]

Post: #147

ku3a napisał(a):78. 123. 1x6. 16. All That She Wants - Ace Of Base (113)

Swietny wynik! Mi się tak mocno ten kawałek nigdy nie podobał, ale jak słysząc go nie zatykam uszu

ku3a napisał(a):78. 123. 1x8. 17. Master Of Puppets - Metallica (517)

Jeden z pierwszych starszych kawałków jakie miałem okazję poznać. Wtedy był to niesamowity czad, teraz niesamowity utwór w ogóle. I mam nadzieję usłyszeć go na żywo. Ciekaw jestem jak by u mnie poradzili na liście gdybym tworzył ją, gdy była świeżym kawałkiem

ku3a napisał(a):76. 124. 1x9. 17. By The Way - Red Hot Chili Peppers (589)

Póki co chyba ich ostatni mój numer 1. U Ciebie 9 razy na pierwszym. Robi wrażenie!

Post: #148

ku3a napisał(a):74. 126. 1x5. 16. The Bitter End - Placebo (625)

Dla mnie to był tez przełom. Z resztą cała płyta do dziś robi na mnie duże wrażenie. Niestety ani wcześniej, ani później takiego zachwytu nad płytami Placebo nie było. A ze "Sleeping..." u mnie na liście same wielkie sukcesy

ku3a napisał(a):73. 127. 1x2. 20. Bullet With Butterfly Wings - The Smashing Pumpkins (256)

Jeden z ulubionych utworów SP, ale na liście u mnie nie był z niewiadomych przyczyn.

ku3a napisał(a):71. 128. 1x4. 22. Map Of The Problematique - Muse (849)

Zdecydowanie pamiętam już te czasy jak świetnie radził sobie na Twojej liście ten utwór

ku3a napisał(a):71. 128. 1x4. 18. Made In China - Happysad (983)

...I tych trudno zapomnieć

Post: #149

A i mam jeszcze kolejne pytania dotyczące historii listy
Czy jak teraz patrzysz na utwory z wszystkich swoich list, to są takie, których nie pamiętasz jak "leciały"? Patrzysz na tytuł i nic Ci nie mówi. Oczywiście nie pytam o te, które są w tym topie najlepiej punktujących. A jeżeli nie, to takie, których nie słuchałeś np 15 lat - odkąd spadły z Twoje listy nie wracałeś do nich przez lata.
I drugie. Chyba nawet kiedyś pytałem się o to. Czy były takie utwory na Twojej liście, których dzisiaj sie wstydzisz. A jeżeli nie, to takie które zdecydowanie sobie za dobrze poradziły z dzisiejszej perspektywy (który dzisiaj może by nawet nie wszedł na listę) - podaj chociaż jeden przykład. I na odwrót - utwory, które dzisiaj zdecydowanie lepiej by sobie poradziły.

Post: #150

Trudno znaleźć czas na te kilka opisów...

Tuż po tym jak zacząłem tworzyć swoją listę, ukazała się płyta Roxette "Joyride". Ogromnie mi się podobała, ale na liście piosenek nie było to aż tak bardzo uwidocznione. Wtedy pomyślałem, że coś trzeba z tym zrobić i... wymyśliłem listę płyt . "Joyride" było pierwszym zwycięzcą. A płytę tą kończyła piękna ballada "Perfect Day", która osiągnęła rewelacyjny wynik, szczególnie jak na niesinglowy utwór.

63. 132. 1x2. 25. Perfect Day - Roxette (7)

Teraz dla odmiany utwór singlowy i wszystkim dobrze znany . Pierwszy Yugoton był strzałem w dziesiątkę. Te jugosłowiańskie utwory z polskim tekstem doskonale trafiły w swój czas na naszym rynku. A jeśli do tego dołożymy największe postacie naszej muzyki rozrywkowej, które wzięły udział w tym projekcie, to nikogo nie będzie dziwić jak wielkim przebojem płyta była. "Malcziki" kapitalnie brzmią do dziś.

63. 132. 1x5. 18. Malcziki - Yugoton & Kazik (518)

Nowa płyta U2 na horyzoncie! Jeden z moich zespołów wszech czasów! Wiele przebojów na mojej liście, a szykował się następny - pierwszy singiel z nowej płyty, zatytułowany "Vertigo". Sukcesy na większości list przebojów, nie inaczej było u mnie. Wtedy U2 grało tak jak lubiłem i jak oczekiwałem, a Bono jeszcze miał dobry głos.

63. 132. 1x6. 20. Vertigo - U2 (708)

U2 w momencie wydania singla "Vertigo" miało już u mnie znakomicie ugruntowaną pozycję, pracowali na to ponad 10 lat. Natomiast System Of A Down przy wydawaniu "Mezmerize" dopiero był na fali (bardzo mocno) wznoszącej. Z tego albumu 5 przebojów podbiło moją listę, a niesinglowe "Radio/Video" trafiło aż do siódmej dziesiątki podsumowania 1000 notowań.

63. 132. 1x2. 19. Radio/Video - System Of A Down (742)

Każdy wykonawca ma jakąś piosenkę która jest jego pierwszą która idzie w świat. Poznajemy ją, a o wykonawcy nie wiemy zbyt wiele, czasem nawet nie do końca wiemy jak się nazywa. Usłyszałem kiedyś w radio z samego rana piosenkę która mnie urzekła, a wykonawca nazywał się bodajże James Bond. Tak jakoś usłyszałem. Na serio wziął sobie pseudonim od postaci filmowe? Hmm. Ale potem się okazało, że nie Bond tylko Blunt. "You're Beautiful" nie jest jedynym jego przebojem u mnie. Bardzo mi się podobają takie piosenki i nie będę robić z siebie snoba i pisać jakie to dno. To jest piękne i już.

63. 132. 1x2. 19. You're Beautiful - James Blunt (750)

Post: #151

Czy o "Promise Me" trzeba pisać coś więcej? Nie wystarczy napisać "Promise Me"? Gdy zaczynałem słuchać Listy Trójki "Promise Me" było na niej już dziesiątki tygodni i już było legendą. Weszło na moją listę, było na niej bardzo długo, a na Liście Trójki wciąż jak było, tak było. Gdy wypadło, to skończyła się dla mnie pewna era - przecież "Promise Me" jak dla mnie na Liście było zawsze! Ale poza symbolicznym znaczeniem, to po prostu piękna ballada, z pięknym tekstem zaśpiewanym pięknym głosem.

60. 133. 1x1. 20. Promise Me - Beverley Craven (26)

Jest! Nowa piosenka Metalliki! Po wydaniu czarnego albumu Metallica weszła do zbioru moich ulubionych zespołów i na kolejny album czekałem z wielką niecierpliwością. No i w końcu jest! "Until It Sleeps"! I tak się zachowują największe zespoły - ciąży na nich wielka presja, a one nagrywają coś, co spełnia w 100% oczekiwania. Przynajmniej moje spełniły całkowicie, co widać po wyniku w podsumowaniu.

60. 133. 1x5. 25. Until It Sleeps - Metallica (275)

System Of A Down przy "Hypnotize" był dla mnie już tym największym zespołem ostatnich kilku lat. Płyta stała się wielkim przebojem, a do dziesiątki w piosenkach przedarły się 4 utwory i wszystkie stały się dużymi przebojami. Choć nie wszystkie miały taką samą karierę, nie wszystkie od razy złapały i błyskawicznie wskoczyły do ścisłej czołówki. Przeraźliwie męczyło się "Lonely Day", które podobało mi się, ale wydawało mi się zbyt miałkie, przez co na liście było, ale tylko w drugiej dziesiątce i spędziło w niej kilkanaście tygodni. Potem jednak weszło do zestawu do głosowania na LP3 i nagle wszystko się odmieniło, kiedy mogłem ulubionego zespołu słuchać w ukochanej audycji.

60. 133. 1x3. 21. Lonely Day - System Of A Down (783)

Aerosmith po wydaniu albumu "Nine Lives" bardzo mocno ugruntował sobie pozycję wśród moich ulubieńców. A potem wydał jedną piosenkę, do filmu, balladę. Z takim tekstem jakie zawsze najbardziej będę uwielbiać. Największe zespoły nie zawodzą. I dlatego są największe. A w dodatku to były wakacje'98, jedne z najważniejszych w moim życiu, przełomowe, przepiękne.

59. 134. 1x7. 17. I Don't Want To Miss A Thing - Aerosmith (386)

Post: #152

Aerosmith siedem razy na pierwszym - zasłużenie jak najbardziej.
i Beverley Craven - niestety gwiazda jednego (wielkiego) przeboju

Post: #153

ku3a napisał(a):Promise Me - Beverley Craven

Mówiąc językiem młodzieży - zajebista rzecz jak na ligę, w której ta pani się porusza. W większości przypadków tego typu utwory traktowałbym jako równe poziomowi Celine Dion i jej rzewnych, żałosnych ballad, tak dobrze znanych z radia. ''Promise Me'' ma jednak fajną wewnętrzną siłę, coś, czego nie ma sensu opisywać. Świetnie się tego słucha , chociaż divy adult popu nigdy nie były moim konikiem.

ku3a napisał(a):Until It Sleeps - Metallica

Tak, dobra rzecz. Metallica w trochę alt-rockowym wydaniu. Nie żyłem w tamtych czasach ( - wiecie w jakim sensie tak piszę) , ale wiem, że wielu fanów kręciło nosem na takie oblicze zespołu A mi się podoba i chwalę sobie odejście od tak silnie ugruntowanego wizerunku. Ważne, że była to próba udana.

+ teledysk, nagrywany w latach 90., gdzie sztuka robienia obrazków pod muzykę osiągnęła status perfekcyjności. Porównajcie sobie ''Until'' z nowymi klipami. To zupełnie inna akademia robienia videoklipów. Fantastyczny montaż, przejścia z planu na plan, barwy, symbolika, sposób ujmowania oraz pokazywania szczegółów....Bomba. Klip reżyserował Samuel Bayer, wybitny fachowiec. Jego szkoła zawsze podobała mi się najbardziej. To taki konserwatysta, dbający o wszystkie szczegóły, które wymieniłem poniżej. Kręcił dla TSP, Garbage, Hole, Green Day, Offspring i jeśli trochę pooglądacie tych jego teledysków, to na pewno zauważycie pewne powiązania między nimi wszystkimi To jest sztuka! I jak taka Lady Gaga z jej produkcjami za GRUBE miliony może się z tym równać? Cóż znaczy pieniądz wobec pasji!?

Chyba lubię to video bardziej niż utwór

ku3a napisał(a):Lonely Day - System Of A Down

W sumie nic to tego kawałka nie mam. Wyszedł im, taki trochę inny od reszty piosenek. Tych, które znam z repertuaru Systemu. Pamiętam dobrze z Lp3. Niezła rzecz, do której z czasem nabrałem szacunku, lecz nie uwielbienia.

ku3a napisał(a):I Don't Want To Miss A Thing - Aerosmith

Ale tutaj to już wtopa mała. Aerosmith w kawałku zakatowanym przez radio, ale też do bólu ckliwym i kiczowatym jak na moje ucho. Jak ja to lubię pisać - zbyt bardzo rozdmuchanym na wszystkie strony świata. Mam do niego uraz i tyle, aczkolwiek bez problemu akceptuję jego ''klasyczność''. BTW - ciekawe co tam z nową płytą, hmmmm, nie liczę na dobre nagranie, ale wiadomo, to zespół od ''Livin On The Edge'', ''Dude'' itd...

Post: #154

Tomekk napisał(a):i Beverley Craven - niestety gwiazda jednego (wielkiego) przeboju

Nie zgadzam się, że to gwiazda jednego przeboju.

Post: #155

emigrant napisał(a):Nie zgadzam się, że to gwiazda jednego przeboju.

Tomekk zaznaczył że wielkiego. Beverley Craven miała sporo ciekawych kawałków, ale ten wielki przebój jest tylko jeden. Większość ludzi tak odpowie zapytawszy o takowy.
Co innego powiemy mówiąc o dobrych i bardzo dobrych utworach tej artystki.

Post: #156

A no tak, właśnie

Post: #157

No I miss you też było sporym przebojem. 1miejsce na LPP3 przecież.

Post: #158

niezbyt to znam
a na pierwszym miejscu nie były zawsze największe przeboje (np. In God's Hands - Nelly Furtado)

Post: #159

skoro docierały do 1 miejsca to musiały być duże... Tak mi się wydaje.

Post: #160

Ale macie problem. Wiadomo, że etykietka przeboju może mieć różne znaczenia. Dla kogoś hitem jest coś co nigdy nie było na Lp3, a na przykład rządziło w UK czy gdzieś tam na zachodzie Stanów Z drugiej strony Lp3 kreuje rzeczy pamiętane dobrze po latach, które są lokalnym, polskim zjawiskiem.