Post: #21

Wynika i z tekstów i z muzyki. A nieznajomość pojęcia baroque popu i co więcej niechęć jego zgłębienia mówi sama za siebie.

Post: #22

aaktt napisał(a):A nieznajomość pojęcia baroque popu i co więcej niechęć jego zgłębienia mówi sama za siebie.

Co mowi? Uważam, że nie jest istotna wiedza, do jakiego gatunku muzyki należy wykonawca lub zespół. Istotne jest tylko czy gra dobrą muzykę czy złą. Ale może być przydatne, jeżeli coś się podoba i szuka się czegoś podobnego, chociaż i wtedy można się mocno przejechać.

Post: #23

Nie jestem wielkim zwolennikiem teoretyzowania, ale akurat w tej kwestii nie mogę się zgodzić. Nie chodzi mi o szufladkowanie, bo podziały coraz częściej wcale nie są takie oczywiste, i bardzo dobrze, ale o samą znajomość pojęć, którą akurat uważam za istotną. Tym bardziej, że wydawało mi się, że lubisz lata 60te, a wtedy baroque pop przeżywał swój rozkwit.

Baroque pop charakteryzuje się włączaniem do popowych/rockowych kompozycji elementów muzyki klasycznej i użyciem takich instrumentów jak obój, klawesyn, róg czy instrumentów smyczkowych. Baroque pop ma wiele wspólnego z takimi gatunkami jak chociażby sunshine pop, chamber pop, rock progresywny, art rock czy pop psychodeliczny.

Wpływ tego gatunku był bardzo widoczny w drugiej połowie lat 60tych w twórczości The Kinks, The Zombies, Bee Gees ("Odessa"), The Moody Blues czy paradoksalnie Beatlesów ("Sgt. Pepper", "White Album") - podążając za wikipedią.

Ze współczesnych wykonawców: The Decemberists, Fleet Foxes, Arcade Fire, Sufjan Stevens czy Belle & Sebastian korzystają z tego gatunku.

To w skrócie.

Post: #24

Kiedy wyniki?

Post: #25

A, zupełnie zapomniałem. Jeszcze dzisiaj w takim razie

Post: #26

SCOREBOARD:
01. [8,65] [45] "Wouldn't It Be Nice"
02. [7,50] [39] "I Just Wasn't Made for These Times"
03. [6,54] [34] "That's Not Me"
04. [6,35] [33] "Caroline, No"
05. [6,35] [33] "Here Today"
06. [6,35] [33] "Don't Talk (Put Your Head on My Shoulder)"
07. [5,96] [31] "I'm Waiting for the Day"
08. [5,19] [27] "God Only Knows"
09. [4,42] [23] "I Know There's an Answer"
10. [4,42] [23] "You Still Believe in Me"
11. [4,23] [22] "Sloop John B."
12. [2,50] [13] "Let's Go Away for Awhile"
13. [1,54] [08] "Pet Sounds"

Szczegółowe wyniki:


Głosowali: saferłel, furbul, kajman i ja
Trochę poruta, że tylko cztery osoby biorąc pod uwagę co to za płyta, ale nikogo nie będę zmuszał.
Dziękuję za udział

Post: #27

top 3 wszech czasów

1. "God Only Knows"
2. "Wouldn't It Be Nice"
3. "I'm Waiting for the Day"
4. "Caroline, No"
5. "Sloop John B"
6. "I Know There's an Answer"
7. "I Just Wasn't Made for These Times"
8. "You Still Believe in Me"
9. "That's Not Me"
10. "Don't Talk (Put Your Head on My Shoulder)"
11. "Here Today"
12. "Let's Go Away for Awhile".
13. "Pet Sounds"

Post: #28

Dyfeomorfizm napisał(a):top 3 wszech czasów

A pozostałe z podium?

Post: #29

na pewno "The Velvet Underground & Nico", a oprócz tego albo "Blue" Joni Mitchell, albo "A Love Supreme" Coltrane'a, aczkolwiek to trzecie miejsce nie jest zbyt zobowiązujące

Post: #30

Choć jestem przy roku 1967, to specjalne dla topłyty zrobiłem lekki skok w bok - skoro mam za sobą Wild Honey i Smiley Smile, to czemu by nie powtórzyć sobie TEJ płyty?

Płyta niewątpliwie obowiązkowa dla każdego, bo to naprawdę klasyczna pozycja będąca punktem odniesienia do wszystkiego potem, ale zawsze miałem z nią problem. Po pierwsze, brzmienie jest po prostu słabe, przez lata myślałem, że po prostu empetrójki miałem w słabej jakości... przez co zawsze ciężko mi się słucha tego materiału, jak dobry by on nie był. Po drugie, jednak sposób pisania i układania piosenek tutaj jest naprawdę staroszkolny i o ile debiut Welwetów, o którym dopiero co pisałem, nadal brzmi jak nagrany współcześnie, to ta płyta zdaje mi się ustawiać w koszyku oldiesowym (ale już o wspomnianych wyżej dwu kolejnych płytach bym tego nie powiedział); co nie zmienia tego, że faktycznie to chyba pierwsza płyta pop, która dochodziła do takich rozbudowanych aranżacyj i eksperymentów brzmieniowych, no a niektóre piosenki nadal brzmią świetnie, zwłaszcza marszowe "Wouldn't It Be Nice" (kiedyś mój top WC) i najbardziej chyba "okołobitelsowskie" "God Only Knows". Zaskakująco przemawiają do mnie obie instrumentalne miniaturki, ponieważ w nich najlepiej słychać różnorodność brzmieniową tej płyty, za to w sumie nie porywa mnie melodyka sporej części tej płyty, a te wszystkie harmonie wokalne nigdy nie wydawały mi się aż tak dobre.

Ale nie musicie mi wierzyć, przekonajcie się na własne uszy!

1. Wouldn't It Be Nice
2. God Only Knows
3. Here For Today
4. I Just Wasn't Made For These Times
5. Let's Go Away For a While
6. Pet Sounds
7. Sloop John B
8. Caroline No
9. You Still Believe in Me
10. I Know There's an Answer
11. I'm Waiting for the Day
12. That's Not Me
13. Don't Talk (Put Your Head on My Shoulder)

7.25/10