marsvolta
Stały bywalec
Liczba postów: 1 506
Dołączył: Mar 2008
|
MOJA LISTA notowanie 584(292) - 11.03.2022
NOTOWANIE 584(292)
- 02 16 BILLY TALENT - END OF ME FEAT. RIVERS CUOMO
- 03 05 RED HOT CHILI PEPPERS - BLACK SUMMER
- 04 13 JERRY CANTRELL - SIREN SONG
- 01 16 HALSEY - YOU ASKED FOR THIS
- 06 15 JACK WHITE - TAKING ME BACK
- 09 06 MUSE - WON'T STAND DOWN
- 05 19 JERRY CANTRELL - BRIGHTEN
- 08 14 FRANZ FERDINAND - BILLY GOODBYE
- 07 15 DARIA ZAWIAŁOW - METROPOLIS
- 11 12 BULLET FOR MY VALENTINE - SHATTER
- 12 10 FOO FIGHTERS - LOVE DIES YOUNG
- 10 17 HOLLY HUMBERSTONE - SCARLETT
- 17 08 PVRIS - MY WAY
- 16 09 GUTEK - GÓRA DÓŁ
- 13 16 EDDIE VEDDER - LONG WAY
- 14 17 NOCNY KOCHANEK - TOWAROWY POCIĄG
- 18 09 THE DARKNESS - IT'S LOVE, JIM
- 15 14 STRACHY NA LACHY - NIEBOTYCZNE NIEBOWSTĄPIENIE
- 21 07 EDDIE VEDDER - THE HAVES
- 22 07 GRIMES - PLAYER OF GAMES
- 30 02 SUNFLOWER BEAN - WHO PUT YOU UP TO THIS?
- 26 03 JACK WHITE - LOVE IS SELFISH
- 27 04 LADYHAWKE - MY LOVE
- 19 20 BRING ME THE HORIZON - DIE4U
- 28 02 AMBER VHS - FLY ME TO THE MOON
- 20 22 LANA DEL REY - ARCADIA
- 29 03 DAMON ALBARN - ROYAL MORNING BLUE
- NN 01 NOCNY KOCHANEK - CUDZESY
- 23 24 HOLLY HUMBERSTONE - THE WALLS ARE WAY TOO THIN
- NN 01 JACK WHITE - FEAR OF THE DAWN
---
- 24 GREEN DAY - HOLY TOLEDO!
- 33 LANA DEL REY - WATERCOLOR EYES
- 36 METRONOMY - THINGS WILL BE FINE
- 25 ROYAL BLOOD - HOLD ON
- 32 KAVINSKY - RENEGADE
- 39 KORN - FORGOTTEN
- 40 ALICE GLASS - LOVE IS VIOLENCE
- 34 ST. VINCENT - THE NOWHERE INN
- 41 SLASH FT. MYLES KENNEDY AND THE CONSPIRATORS - CALL OFF THE DOGS
- 37 WOLF ALICE - THE LAST MAN ON EARTH
- 35 THE KILLERS - QUIET TOWN
- 45 MACHINE GUN KELLY - EMO GIRL FEAT. WILLOW
- 44 THE KOOKS - CONNECTION
- 47 GRIMES - SHINIGAMI EYES
- 43 NOSOWSKA - WYSTARCZY
- NN HOLLY HUMBERSTONE - LONDON IS LONELY
- 42 NOCNY KOCHANEK - PIORUN
- 50 FRANZ FERDINAND - CURIOUS
- 46 MUCHY - PSY MIŁOŚCI FEAT. NOSOWSKA & PAWEŁ KRAWCZYK
- NN THE AFGHAN WHIGS - I’LL MAKE YOU SEE GOD
O nowościach:
NOCNY KOCHANEK - CUDZESY
Cały trick polega na tym, że nikt tak naprawdę nie wie o co chodzi w Nuzyce Nocnego Kochanka. Jedni uważają ich za mnij lub bardziej poważnych muzyków na wzór Steel Panther, drudzy uwielbiają teksty i śmieszny przekaz zespołu. Są też tacy, którzy w ogóle nie chcą zaakceptować takiego podejścia do arcyważnego zajęcia jakim jest zawód muzyka i komponowanie. Ja natomiast mam wrażenie, że w jakimś sensie jedni i drudzy są w błędzie o czym przekonujemy się w za sprawą nowego singla zespołu „Cudzesy”. Na samym początku trzeba zaznaczyć, że wykonanie i realizacja nagrania są na absolutnie najwyższym poziomie. Nie chce tu specjalnie nikogo wyróżniać, powiem tylko - Kazon wymiata. Potem kompozycja, która jest jak zwykle sprawą najważniejsza i to ona sprawia czy coś nas chwyta czy nie. „Cudzesy” oczywiście chwytają od razu i uzależnią chyba nawet szybciej od fajek. Chociaż zespół czerpie tu całymi garściami z rockowo-metalowych klasyków to jednak całość w żadnym wypadku nie razi zrzyną. No i oczywiście tan tekst, który jest całkowicie podporządkowany melodii linii wokalnej. Tutaj nawet nie chodzi o to, aby miało to dużo sensu, ale o to aby ładnie i równo wybrzmiewało. Koniec końców okazuje się, że można zrobić taki tekst, który pasuje i się niesie. Co zaś się tyczy tej powagi i tego o czym Krzysiek śpiewa, to trzeba pamiętać, że to jest rock’n’roll i nie musi być ładny miły i przyjemny (czytaj poprawny). Patrząc z polskiej perspektywy, to chyba za często taki był. Dlatego wracając do początku stwierdzam, że Nocny Kochanek to zdecydowanie coś więcej niż tylko jakiś tam żart, a rock musi być wolny i zwariowany dlatego nie można do niego podchodzić z totalną powagą.
JACK WHITE - FEAR OF THE DAWN
Jeszcze chwila, jeszcze moment i poznamy nowy album Jacka White „Fear Of The Dawn”. Tytułowe nagranie z tego albumu, które dzisiaj debiutuje w podstawowym zestawieniu to zapowiedź zdecydowanie mocnego wydawnictwa. Jack łączy tutaj zabójczy riff z dzikimi, dziwnymi dźwiękami thereminu. To wszystko w szybkim tempie nadawanym przez klasyczną podstawę bassu i perkusji w typowym dla produkcji Jacka od czasów White Stripes klimacie. Jack nagrał to wszystko sam, aczkolwiek w teledysku pojawiają się postacie w maskach grające na tych wszystkich instrumentach. Całość w niebieskim wchodzącym w granat kolorze, który będzie tematem przewodnim tego albumu. Jack przefarbował też włosy na niebiesko otworzył nową wytwórnie winyli w Londynie i ten album ma być jego nowym otwarciem. Dla niego pewnie jest, ale ja wiem, że to jak najbardziej oczywisty i klasyczny Jack White, który powraca do korzeni po ostatnim eksperymentalnym albumie „Boarding House Reach”.
|
|
06.04.2022 07:31 PM |
|