MOJA LISTA notowanie 584(292) - 11.03.2022 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 584(292) - 11.03.2022 (/showthread.php?tid=60441) |
MOJA LISTA notowanie 584(292) - 11.03.2022 - marsvolta - 06.04.2022 07:31 PM NOTOWANIE 584(292)
O nowościach: NOCNY KOCHANEK - CUDZESY
Cały trick polega na tym, że nikt tak naprawdę nie wie o co chodzi w Nuzyce Nocnego Kochanka. Jedni uważają ich za mnij lub bardziej poważnych muzyków na wzór Steel Panther, drudzy uwielbiają teksty i śmieszny przekaz zespołu. Są też tacy, którzy w ogóle nie chcą zaakceptować takiego podejścia do arcyważnego zajęcia jakim jest zawód muzyka i komponowanie. Ja natomiast mam wrażenie, że w jakimś sensie jedni i drudzy są w błędzie o czym przekonujemy się w za sprawą nowego singla zespołu „Cudzesy”. Na samym początku trzeba zaznaczyć, że wykonanie i realizacja nagrania są na absolutnie najwyższym poziomie. Nie chce tu specjalnie nikogo wyróżniać, powiem tylko - Kazon wymiata. Potem kompozycja, która jest jak zwykle sprawą najważniejsza i to ona sprawia czy coś nas chwyta czy nie. „Cudzesy” oczywiście chwytają od razu i uzależnią chyba nawet szybciej od fajek. Chociaż zespół czerpie tu całymi garściami z rockowo-metalowych klasyków to jednak całość w żadnym wypadku nie razi zrzyną. No i oczywiście tan tekst, który jest całkowicie podporządkowany melodii linii wokalnej. Tutaj nawet nie chodzi o to, aby miało to dużo sensu, ale o to aby ładnie i równo wybrzmiewało. Koniec końców okazuje się, że można zrobić taki tekst, który pasuje i się niesie. Co zaś się tyczy tej powagi i tego o czym Krzysiek śpiewa, to trzeba pamiętać, że to jest rock’n’roll i nie musi być ładny miły i przyjemny (czytaj poprawny). Patrząc z polskiej perspektywy, to chyba za często taki był. Dlatego wracając do początku stwierdzam, że Nocny Kochanek to zdecydowanie coś więcej niż tylko jakiś tam żart, a rock musi być wolny i zwariowany dlatego nie można do niego podchodzić z totalną powagą. JACK WHITE - FEAR OF THE DAWN Jeszcze chwila, jeszcze moment i poznamy nowy album Jacka White „Fear Of The Dawn”. Tytułowe nagranie z tego albumu, które dzisiaj debiutuje w podstawowym zestawieniu to zapowiedź zdecydowanie mocnego wydawnictwa. Jack łączy tutaj zabójczy riff z dzikimi, dziwnymi dźwiękami thereminu. To wszystko w szybkim tempie nadawanym przez klasyczną podstawę bassu i perkusji w typowym dla produkcji Jacka od czasów White Stripes klimacie. Jack nagrał to wszystko sam, aczkolwiek w teledysku pojawiają się postacie w maskach grające na tych wszystkich instrumentach. Całość w niebieskim wchodzącym w granat kolorze, który będzie tematem przewodnim tego albumu. Jack przefarbował też włosy na niebiesko otworzył nową wytwórnie winyli w Londynie i ten album ma być jego nowym otwarciem. Dla niego pewnie jest, ale ja wiem, że to jak najbardziej oczywisty i klasyczny Jack White, który powraca do korzeni po ostatnim eksperymentalnym albumie „Boarding House Reach”. |