Post: #261

neon.ka napisał(a):Nie pamiętam, czy o tej piosence pisałeś już kiedyś, ale ciekawi mnie, czy ona Ci się podobała tak po prostu, czy niosły ją jakieś wydarzenia?

tak po prostu.

neon.ka napisał(a):Wow, Stonesi tak sobie znakomicie radzili?

przecież to znakomity utwór.

neon.ka napisał(a):Trudno ciągle mi przyswoić takie oblicze Kuby, które obrazuje miejsce 68...

wciąż nie mogę zrozumieć czemu, bo od zawsze na moje liście znakomicie sobie radzą i ballady, i mocne kawałki.

neon.ka napisał(a):Chyba więcej osób generalnie wielbi tą właśnie piosenkę bardziej, niż Eli Lama Sabachtani, a ja nie mogę tego zupełnie pojąć. Rzekłabym, że Son... nie robi na mnie żadnego wrażenia.

a ja mogę to pojąć, bo u mnie "Eli" nigdy nie doszło do dziesiątki .

neon.ka napisał(a):Chociaż zdecydowanie wolę wersję albumową niż koncertowe.

nie wiem czy kiedykolwiek jakąś koncertową słyszałem.

neon.ka napisał(a):Pamiętam za to, że dzięki Twojej rekomendacji poznałam - z dobrym skutkiem - jeden z clipów Serja).

czyżby "Honking Antelope"?

neon.ka napisał(a):Ja nie wiem, gdzie Ty tu słyszysz pozytywną melodię...

bez komentarza .

neon.ka napisał(a):Ja się często zastanawiałam ile razy się gdzieś w okolicy minęliśmy albo razem jechaliśmy, zanim się poznaliśmy.

ech, stare czasy, wtedy jeszcze blisko siebie mieszkaliśmy .

neon.ka napisał(a):kto im przeszkodził?

zrobiłem spis 2 posty pod tym z podanymi wynikami .

neon.ka napisał(a):Prawie trzy miesiące... To tak ciurkiem było?

cała kariera była taka: 6, 1, 3, 1, 2, 1, 1, 1, 1, 1, 1, 1, 1, 1, 1, 2, 4, 8.

neon.ka napisał(a):komu przeszkodzili w wejściu na najwyższy poziom?

wszystkim innym ówczesnym przebojom . m.in. "You May Be In Love" i "The Bitter End", ale one w końcu i tak dopięły swego .

neon.ka napisał(a):nie lubiłeś "Love In an Elevator"? Bo w topie nie masz, więc pewnie i tutaj też nie.

ciężko mówić w czasie przeszłym. lubię. natomiast to było z wcześniejszej płyty, gdy mojej listy jeszcze nie było. co prawda poznałem te wcześniejsze płyty i sobie znakomicie radziły i LIAE też było na liście, ale tylko raz w dziesiątce. więc lubię, ale nie było nigdy szału na punkcie tego utworu .

neo01 napisał(a):Trochę słabszy numer od "jedynki", ale wciąż jednak bardzo dobr

całkowicie się zgadzam .

neo01 napisał(a):Też bardzo lubię, pewnie moje top 3 zespołu.

ale w wersji singlowej czy płytowej? bo są kompletnie inne. dla mnie na płycie się niczym nie wyróżniało, ale gdy usłyszałem wersję singlową, to skończyło się zwycięstwem w podsumowaniu roku .