Post: #4

Zarówno Adele i Korteza "tylko" lubię. Niestety, nie załapały się do setki, ale chciałem je jakoś wyróżnić.

Wchodzimy do setki:
100. Siekiera - Ballady na koniec świata (2011)
99. Pink Floyd - The Endless River (2014)
98. Kate Bush - 50 Words for Snow (2011)
97. Łagodna Pianka - Najmniejsze przeboje (2013)
96. Vocal Varshe & Jacaszek - Bramy nieba (2018)
95. Nocny Kochanek - Zdrajcy metalu (2017)
94. Pneuma - Apatia (2011)
93. Kwiat Jabłoni - Niemożliwe (2019)
92. Bovska - Kaktus (2016)
91. Kult - Prosto (2013)

@100. Album właściwie nagrany solowo przez Adamskiego. Pamietam Jego wywiad, jaki czytałem w Teraz Rocku, będąc u Kuby.
Co się z Nim dzisiaj dzieje? Nie mam pojęcia...
Chyba jedna z najsmutniejszych płyt, jakie kiedykolwiek słyszałem - i to w niej jest piękne.