Post: #301

miejsca 3-5 mają małe różnice w punktach (jak na taki poziom punktów).
Żegnamy rok 2010.
To NIE JEST ostatnia płyta, która ani razu nie była na pierwszym!

4 Strachy Na Lachy doDEKAFONIA 2010 45 40 37 46 49 2 34 12 265 8 2120

Post: #302

Miejsce pierwsze dali: neo01, kajman, Aro.
Najwyżej notowana polska płyta.
Żegnamy rok 2014.

3 Voo Voo DOBRY WIECZÓR 2014 40 6 42 50 11 50 28 50 277 8 2216

Post: #303

Voo Voo ze swoją najlepszą płytą na podium

Kto by pomyślał, że na dwóch najwyższych miejscach będą metalowe płyty! (mam nadzieję, że we właściwej kolejności )...

Post: #304

neo01 napisał(a):Kto by pomyślał, że na dwóch najwyższych miejscach będą metalowe płyty! (mam nadzieję, że we właściwej kolejności

Tak, to sensacja. Tzn. w jednym przypadku ogromnie się zaskoczyłem, a w drugim to w sumie zaśmiałem .

Ciekawe jest to, że jedna z tych płyt ani razu nie była na pierwszym.

Post: #305

Miszon napisał(a):Ciekawe jest to, że jedna z tych płyt ani razu nie była na pierwszym.

Tak, ale na drugim i trzecim już tak
A najbardziej zadowolony chyba będzie kajman, bo okazuje się, że jego podium mieści się w top 5!! (mój nr 1 i 2 w top 3, więc też świetnie ).

Post: #306

OK, kończmy skoro i tak wiadomo jakie to płyty:


2 Tool FEAR INOCULUM 2019 44 46 49 19 43 48 11 49 309 8 2472
1 Metallica HARDWIRED… TO SELF-DESTRUCT 2016 14 37 26 35 14 12 50 40 47 43 318 10 3180

Czyli roczniki 2016 i 2019 triumfują. Tool nazbierał dużo punktów na byciu w czołówce u aż 6 osób z 8 na niego głosujących. Metallica kosiła i tak i tak - miejsce pierwsze u ku3y, a tak to raczej nieco dalej zwykle. Ale głosowało na nią aż 10 użytkowników, czyli co by nie mówić niemal połowa! (czyli Blackstar było pod tym względem na drugim miejscu!).
Jak widać, w tradycyjnym systemie głosowania różnica była bardzo mała, zaledwie 9 punktów (czyli 2%), a iloczynowym wynosi ponad 700 punktów (czyli 22%!).

Dziękuję za śledzenie części głównej, na pewno zamieszczę jeszcze klasyfikacje drużynowe, rocznikowe i inne, ale tymczasem to na tyle.
Dziękuję wszystkim za udział, długo się bałem o frekwencję, ale ostatecznie te 21 osób to całkiem nieźle.
Przyszło mi do głowy, że jakoś za pół roku można zrobić plebiscyt jakiegoś wcześniejszego 10-lecia , to była całkiem fajna zabawa jako słuchacza (jako liczącego trochę jednak dla mnie męcząca, ale też OK).

Post: #307

Ależ przewaga!
W życiu bym się nie spodziewał, że aż 10 osób na nią głosowało... Czyli takie rockowo-metalowe forum mamy, no no...
Już sporo narzekałem na tę płytę, więc teraz już tego nie będę robił, ale to dla mnie naprawdę dziwne, że tak... hm, nienajlepszy album Mety został aż tak doceniony... Strach pomyśleć, co będzie, jak nagrają coś naprawdę dobrego

Dzięki Miszon za pomysł, liczenie i prezentację. Super sprawa!

Post: #308

wygrała najlepsza płyta z tych które był na podium!

przy prezentacji swoich płyt, nieśmiało napisałem:

(31.01.2021 12:58 AM)Yacy napisał(a):  i może dlatego mogę sobie pozwolić na stwierdzenie, że to ich najlepsza płyta od… 30 lat!!! i mój nr 2 w ich dyskografii!

a teraz mogę się chwalić, że tak napisałem o najlepszej płycie dziesięciolecia

byłem pewien, że wygra Tool ewentualnie VooVoo. Nawet Myśli by mnie nie zaskoczył. Ale opcja z Metą jest najlepsza!

Miszon - dziękuję i jestem za jeśli chodzi o jakąś inną płytową dziesięciolatkę

Post: #309

neo01 napisał(a):sporo narzekałem na tę płytę, więc teraz już tego nie będę robił, ale to dla mnie naprawdę dziwne, że tak... hm, nienajlepszy Icon_wink album Mety został aż tak doceniony... Strach pomyśleć, co będzie, jak nagrają coś naprawdę dobreg

No właśnie dlatego też się uśmiechnąłem jak mi "wypluło" wyniki .

Dodam, że ta płyta była zapisywana przez głosujących chyba na 4 czy 5 sposobów, co było strasznie irytujące przy liczeniu (a w dodatku zawiera w tytule myślnik i kropki, przez co przenosiło mi część nazwy do kolejnych komórek przy kopiowaniu do excela ).

Post: #310

Yacy napisał(a):wygrała najlepsza płyta z tych które był na podium!

No, będę się jednak trochę kłócił
Nr 2 w dyskografii? Jakoś mi to umknęło... A nr 1 to "And Justice...", z tego co kojarzę. No to może dlatego, mamy jednak inny gust. Ale mimo wszystko, lepsza od "Mastera" i "Ride..."? To jednak dziwne...

Post: #311

neo01 napisał(a):Strach pomyśleć, co będzie, jak nagrają coś naprawdę dobrego

Wtedy uznamy że album jest zbyt ekstrawagancki i umieścimy go na "szarym dnie".
Wygrały płyty, na które głosowałem i to właśnie Meta była najwyżej bo na czwartym, a Tool najniżej bo na czterdziestym, a dwie pozostałe (z kraju) w środku stawki. Wychodzi na to że jestem dosyć majnstrimowy, przynajmniej w tej dekadzie.
Gdybyśmy mieli opracować w ten sposób inny okres, to potrzeba byłoby znacznie więcej czasu na to...
I oczywiście dziękuję Miszonowi za włożony trud i prezentację (która jeszcze nie dobiegła końca) i gratuluję dobrej roboty.

Post: #312

neo, nie ma się o co kłócić, bo to wg mnie i tego nawet potężna kłótnia nie zmieni
a nr jeden to Czarny album. a co, wolno mi!

Post: #313

Przeszło mi przez myśl, że Hardwired może to wygrać, ale potem zaczęła się dyskusja: tutaj i w Przetrwają. Siła marki okazała się jednak zbyt silna Fakt faktem, że w 2016 to była najbardziej komercyjna płyta roku, coś, co gitarowemu brzmieniu już się nie zdarza. Wynik dziwić więc nie powinien aż tak bardzo.

Post: #314

Yacy napisał(a):a nr jeden to Czarny album. a co, wolno mi!

Aha, no to trochę wyjaśnia, bo jest chyba do niej najbardziej zbliżona stylistycznie spośród pierwszych pięciu... Tyle że tutaj postanowiono przeciągnąć pewne rozwiązania do granic możliwości, co raczej nie wyszło jej na dobre (ale miałem nie narzekać ).

OK... To teraz czekam na głosy w czym ta Meta jest lepsza od Toola

Post: #315

neo01 napisał(a):OK... To teraz czekam na głosy w czym ta Meta jest lepsza od Toola

Atlas Rise zanuci każdy, Fear Inocośtam nikt

Post: #316

To jest argument!

Post: #317

Sundrajta napisał(a):Miszonemu

Raczej Miszonowi. Miszony to ten drugi gość, który splagiatował mój nick.

Post: #318

EVENo napisał(a):Atlas Rise zanuci każdy, Fear Inocośtam nikt

I Ty przeciwko mnie?!
A tak w ogóle, to "Atlas..." może tak, może jeszcze ze 3 czy 4 kawałki... Ale przynajmniej połowa jest... trudno zapamiętywalna raczej. Natomiast chociażby "Culling Voices" nie tylko, że łatwo można zanucić, to jest to naprawdę przepiękna melodia, nie mówiąc już o tym, co dzieje się w drugiej części utworu...

Post: #319

neo01 napisał(a):No, będę się jednak trochę kłócił

ja też . ale z Tobą .
mój numer jeden wygrał!! naprawdę się nie spodziewałem. zdecydowanie obstawiałem Toola! ale ważne, że którą z dwóch metod by nie wybrać to zwycięzca jest ten sam, więc nie będzie dziamgania, że bezsensowna metoda liczenia punktów .
moja drugie miejsce na czwartym!
a na drugim moje miejsce ósme!
czyli wychodzi na to, że jak dla mnie wyniki są rewelacyjne!
zupełnie się tego nie spodziewałem po pobieżnym przeglądaniu głosów!

Sundrajta napisał(a):dziękuję Miszonemu

kurna, kemu??

Post: #320

ku3a napisał(a):ja też . ale z Tobą .

Dawaj! Czym ta płyta aż tak Cię urzeka?