Post: #81

Dla mnie o dziwo powinno wystarczyć, bo zamierzam zrobić tylko kilka odsłuchów i uporządkować listę płyt z pliku, a to dużo czasu nie zajmie raczej.

EVENo napisał(a):Albumów, które chciałyby się załapać na to ostatnie punktowane miejsce jest jednak tak dużo, że nie sposób wybrać...

Weź zrób losowanie.

Post: #82

Sundrajta napisał(a):Weź zrób losowanie.

Uwierz mi, że w moim albumowym TWC zrobiłem Szczegóły wyjawię gdy przyjdzie na to pora, ale już teraz mogę powiedzieć, że setne miejsce w moim grudniowym TWC nie tylko zostało wylosowane, ale na dodatek pochodzi z lat 2010-2019 i... nie znalazło się w tutejszej pięćdziesiątce

Post: #83

O tak, o wiele lepiej dla mnie ale niech się inni wypowiedzą

Post: #84

Co tutaj się wszyscy niekulturalnie odzywają. Teraz Sundrajta.

Post: #85

(26.11.2020 10:10 PM)kajman napisał(a):  Co tutaj się wszyscy niekulturalnie odzywają. Teraz Sundrajta.

Nie wiem czemu się tak Dziwisz.

Post: #86

kajman napisał(a):podium wydaje mi się być oczywiste, a na nim dwie polskie płyty

Myślę że dwie płyty na podium możemy mieć wspólne.

Post: #87

To całkiem realne.

Post: #88

A ja nie zdradzę ile polskich płyt będzie na podium, bo sam tego jeszcze nie wiem?

EVENo napisał(a):Nie wiem czemu się tak Dziwisz.

A to kajmanowi chodziło o tego kardynała?

Post: #89

Nie jego wina, że ma niekulturalne nazwisko.

Post: #90

Dużo myślę w ostatnim czasie o projekcie jaki nas czeka i myślę, że może okazać się strzałem w dziesiątkę, oczywiście przy pewnych sprzyjających okolicznościach. Zacznę od terminu. Trochę nie widzi mi się tak wstępnie ani miesiąc ani dwa, jeśli mamy zrobić to dobrze. Pierwsza sprawa, że złożyć do kupy taki przedział czasowy nie da się dobrze w krótkim czasie, a druga sprawa to forma prezentacji tychże list. Owszem, można wysłać wszystko w jednym poście, ale czy w takim zipie przemycić można głębsze przemyślenia? Może to zdaje to egzamin, a i nierzadko jest koniecznością w plebiscycie utworów, ale tu aż prosi się o dopisek, motywację, pięknie jeśli wywołuje to też dyskusję. Wracając do terminu i do topu wszech czasów pamiętamy ile zajęło nam złożenie tego forumowego. Inna sprawa, że więcej było tego czekania od przeżywania, ale to w sumie inna para kaloszy. Coraz bardziej w głowie rodzi mi się zajęcie się tematem analitycznie, chętnie wróciłbym też do utworzenia własnego cyklicznego wątku snującego się swoim tempem po wszystkich zakamarkach forum, a aby w pełni to uczynić potrzebowałbym w sumie przynajmniej roku. Wydłużony czas sprzyjałby także na pewno pozyskiwaniu do zabawy nowych uczestników, a w przeciwieństwie do wspomnianego już tu utworowego TWC temat przez ten czas by nie umarł.

Post: #91

Absolutnie jestem przeciwny rocznemu terminowi.
Wszystko się rozwlecze i będzie jak z podsumowaniami topów właśnie - czekaliśmy, czkaliśmy i... pffff, że tak to ujmę...
Miesięczny termin jest dobry, bo przełom lat to fajny czas na podsumowania, a poza tym byłoby to fajne zakończenie tego nieszczęsnego 2020, wybierając płyty z minionego 10-lecia.
Tylko prezentacja fajnie właśnie jakby była wydłużona, nie wszystko naraz, żeby były jakieś emocje, to właśnie wtedy jest czas żeby się tym nacieszyć, trochę tak jak podczas TWC... No i komentować na bieżąco by wtedy można było, ale też przecież nikt nie zabroni wstawić parę zdań (czy więcej) komentarza do swoich głosów - przecież mówimy o naszych najulubieńszych wydawnictwach, więc nie powinno to zająć zbyt wiele czasu...

Post: #92

neo01 napisał(a):więc nie powinno to zająć zbyt wiele czasu...

Przy moim tempie pisania wszelkie komentarze zajmują mnóstwo czasu. Niejednokrotnie pisałem post ponad godzinę (prawie każda dziesiątka mojego topu tyle mi zajmuje).

Post: #93

No tak, wiem, że zdaje się piszesz jednym palcem...
No dobrze - jedna dziesiątka to godzina, więc pięć to pięć godzin... Chociaż czy każdą płytę będziesz chciał komentować czy tylko wybrane... To już przecież od każdego zależy jaki system prezentacji wybierze. Ewentualnie można wszystko zapisywać w Wordzie, albo zrobić u siebie prezentację we fragmentach i potem wrzucić tylko suche wyniki...
Ale jeśli nie dasz rady w miesiąc się wyrobić, to może 2, ale myślę, że tak do Trzech Króli to byłby niezły termin.

Post: #94

Ja sobie poradzę no i nie wiem czy będzie mi się chciało komentować.

Post: #95

Ja większość swoich wyborów już komentowałem obszernie tu i ówdzie, więc też się raczej rozpisywać nie będę.

Post: #96

Głos thestranglersa jest ciekawy, ale z drugiej strony rok to faktycznie bez sensu bo wszystko się totalnie rozmyje.
I głos EVENo też jest w sumie sensowny - pewnie wielu z nas pisało o tych płytach tu i ówdzie.
Jeszcze będę myślał, ale myślę że termin do końca stycznia to minimum bo jednak sam doszedłem do wniosku że miesiąc to może być za krótko dla tych, którzy o takim podsumowaniu nigdy dotąd nie myśleli i go sobie gdzieś w notatkach czy nawet w głowie nie przygotowywali (a ja byłem gotowy na 20, max 30 krążków, jeśli będzie 50 to też pewnie potrzebuję więcej czasu). Jestem skłonny rozważyć dłuższy termin.
drwycior też wspominał, że on myślał o lecie.
Jeśli by zrobić to jakoś z głową, to naprawdę może być fajna sprawa.

Znalazłem ten plebiscyt sprzed 10 lat. Wtedy było to aż 17 audycji (zdaje się że częściowo nawet uszeregowanych tematycznie, pamiętam że były np. debiuty, płyty kobiet, płyty z białą/jasną okładką, płyty polskie, płyty które doszły do pierwszego miejsca na liście sprzedaży w Polsce, itp.), w których redaktorzy Radia Orbit prezentowali płyty które uważali za ważne. Byli to: tadzio3, ku3a, drwycior, saferłel, grycek i ja (mam nadzieję że nikogo nie pominąłem - czy był tam jeszcze AKT?). Saferłel z tego co pamiętam po pewnym czasie został wyrzucony z projektu, ponieważ notorycznie przysyłał swoją część za późno lub w ogóle. Wrzuciłem te audycje na chomika, może jesteście ciekawi jak to wyglądało i jakie to krążki oto link: każdy plik trwa 2 godziny, odpaliłem sobie niedawno tę pierwszą audycję i to było bardzo fajnie zrobione .
Potem głosowanie słuchaczy trwało jakoś z miesiąc? Więcej? Nie pamiętam. I mogli podawać swoje propozycje. Pamiętam że przy okazji tego plebiscytu pojawił się na forum (albo się dowiedziałem o jego istnieniu) adameria, który zagłosował na 2 płyty, które mu drwycior odrzucił, bo myślał że nie istnieją, adameria musiał mu udowadniać że coś takiego faktycznie wydano (były to płyty zespołów Ox i Triquetra - dobrze pamiętam Adam?)

Teraz już nie działamy w RO, więc niestety nie ma co liczyć na taki projekt.
Ale przynajmniej finał w postaci prezentacji wyników, gdyby był zrobiony jako podcast, to myślę że byłby fajną pamiątką tej zabawy .

Post: #97

Nono, fajnie, że temat żyje i ewoluuje. Postaram się spiąć się w sobie i wyrobić w takim razie w ciągu tych najbliższych dwóch miesięcy, które... startują już za kilkanaście godzin.

Post: #98

Znajdź jakiś pomysł który spowoduje że wydłużenie terminu będzie atrakcyjne, to wydłużymy od razu.
Ja wczoraj sobie wypisałem płyty ktore mi przyszły od razu z marszu do głowy i było ich 26.

Post: #99

Jedyny taki pomysł byśmy każdy z osobna prezentowali listę w odcinkach.

Post: #100

W dowolnych odcinkach. Na przykład po 5 płyt: 50, 40, 30, 20, 10 itd.