Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kajman30 nr 136 z 26.06.09
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 772
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
kajman30 nr 136 z 26.06.09
Po bardzo długiej przerwie kolejne notowanie (bo poprzednie powstało 3 tygodnie temu), więc i zmian można było się spodziewać bardzo dużych. No ale jak się mówi to z dużej chmury... no na pewno nie mały deszcz, ale jednak nie oberwanie chmury. Jest sporo zaskakujących ruchów, kilka nowości, ale także wiele rzeczy się niewiele zmieniło.
Goryle już nie w tej formie co poprzednio, ale to wcale nie znaczy, że sobie odpuściły. Wprawdzie poza jednym utworem pozostałe nieco straciły, ale mają pięć utworów w top10, wszystkie w pierwszej 17 więc na pewno wynik jest bardzo dobry. No i dwa miejsca na podium, a wśród nich obroniona przez Puppet show pozycja lidera.
W pierwszej 10 największym zaskoczeniem jest Summers lost. To wprawdzie wielokrotny zwycięzca mojej listy, ale ostatnio jednak zadowalał się miejscem w drugiej dziesiątce. A tymczasem po uporczywej wspinaczce melduje się na podium ustępując tylko jednemu Gorylowi.
Piękny skok zalicza także With words & cake, ale to było prawie pewne po znakomitym debiucie w poprzednim notowaniu. Z parki Faun Fables, która wtedy się pojawiła podoba mi się zdecydowanie bardziej.
Przyznam się, że nie liczyłem na to, że No twilight within the courts of the Sun trafi do pierwszej dziesiątki, chociaż utwór mnie zachwycił w przeciwieństwie do poznanych wcześniej z ostatniej płyty Stevena Wilsona.
W drugiej dziesiątce są dwie największe sensacje tego zestawienia, ale wyżej od nich jest jedna spora niespodzianka, bo The province ostatnio systematycznie spadała, a tym razem zaliczyła skok o 16 miejsc.
Czy 13 miejsce jest pechowe? Nie zawsze, a na pewno nie tym razem dla Battle for the Sun. Piosenka opuściła niedawno top50, a tym razem wraca do niego triumfalnie. Nie poznałem jeszcze wszystkich nagrań z ich ostatniej płyty, ale to deklasuje pozostałe poznane.
Tydzień temu nie opublikowałem poczekalni, ale ostatnie miejsce zajmował w niej Stockholm. Tym razem już od pierwszego przesłuchania wiedziałem, że utwór znacznie awansuje, ale tego co zrobił to absolutnie nie mogłem przewidzieć, bo bez problemu wskoczył do top50 i zatrzymał się dopiero na 18 miejscu.
Top20 zamyka kolejny wielki skok. Wbrew tytułowi nie jest to Chaos, lecz znakomicie uporządkowany i wspaniale się rozwijający utwór.
Poza dwudziestką jest już w zasadzie spokój. Specjalnie wielkich ruchów nie ma, a kilka sporych spadków zostało niejako wymuszonych przez skoki do top20, wielki powrót Placebo i wysokie nowości. Rzadko kiedy lista u mnie obywa się bez nowości z pominięciem poczekalni (natomiast rzadka jest taka sytuacja, jak teraz, że są gorsze od nowości wchodzącej z poczekalni), no i tym razem jest 5 takich piosenek.
Przyznam się, że tej piosenki nie powinno tutaj być, jednak postanowiłem nagiąć swoje zasady. Piosenka bowiem pochodzi z marcowej Epki, a w kwietniu ukazała się następna. Pineapple Thief zawsze mi się dobrze kojarzył, a February 13th chociaż początkowo się aż tak dobrze nie zapowiada, to potem się niesamowicie rozkręca i w końcówce jest rewelacyjny.
Niewiele niżej wylądował utwór kompletnie zdominowany przez bębny, a że chodzą w sposób rewelacyjny, to Be somebody stało się moim ulubionym utworem KOL. Gdyby jeszcze nie te chwile, kiedy milkną, to mogłoby być jeszcze lepiej.
Cieszy mnie bardzo, że w Perfect love Coxon nie gra muzyki w stylu Blur, która zawsze mijała mnie z boku. Tutaj gitara i brzmienie głosu budzą we mnie jednoznaczne skojarzenia z Simonem i Garfunklem.
Lubię jazz, chociaż akurat ten bardziej tradycyjny najbardziej mi pasuje w wersji wokalnej (oczywiście podkład instrumentalny musi być dobry). A Skylark jest tego klasycznym i znakomitym przykładem.
Muzyka islandzka rzadko kiedy kojarzy się z konwencją. Tak jest też w przypadku Kiry Kiry, której już jedna piosenka zastanawiała się nad debiutem na mojej liście. Ale udało się to snującym dźwiękom i dziwnemu wokalowi Gremlin Holiday.
Nowości pojawiające się po pobycie w poczekalni są pomarańczowe, z jej pominięciem czerwone. Powroty do zestawienia z poczekalni są niebieskie, z leżakowni błękitne, a z niebytu fioletowe. Skoki o minimum 10 miejsc nadal zaznaczam na zielono. W poczekalni kolor błękitny, czerwony i fioletowy oznaczają to samo co w Top50.
1. 1. 18 PUPPET SHOW - Sleepytime Gorilla Museum
2. 15. 61 SUMMERS LOST - Hurt
3. 2. 15 HELPLESS CORPSES ENACTMENT - Sleepytime Gorilla Museum
4. 14. 2 WITH WORDS & CAKE - Faun Fables
5. 5. 6 PESA PESA - Motema Africa
6. 3. 21 THE COMPANIONS - Sleepytime Gorilla Museum
7. 7. 5 LADY IN BLUE - Tori Amos
8. 4. 18 THE GREENLESS WREATH - Sleepytime Gorilla Museum
9. 25. 2 NO TWILIGHT WITHIN THE COURTS OF THE SUN - Steven Wilson
10. 9. 18 ANGLE OF REPOSE - Sleepytime Gorilla Museum
11. 27. 6 THE PROVINCE - IQ
12. 11. 10 WIDENING EYE - Sleepytime Gorilla Museum
13. P. 11 BATTLE FOR THE SUN - Placebo
14. 8. 17 OSSUARY - Sleepytime Gorilla Museum
15. 12. 94 TO CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek
16. 6. 22 FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum
17. 10. 18 THE SALT CROWN - Sleepytime Gorilla Museum
18. N. 1 STOCKHOLM - OSI
19. 23. 29 THIS I LOVE - Guns n'Roses
20. 38. 10 CHAOS - Archive
21. 21. 5 THE ANKWARD WIND WHEEL - Kayo Dot
22. 16. 3 THINKING ' BOUT YOU - Yusuf
23. N. 1 FEBRUARY 13TH - The Pineapple Thief
24. 24. 11 UCIEKAJ MOJE SERCE - Nosowska
25. N. 1 BE SOMEBODY - Kings of Leon
26. 26. 3 THE@BLUES.PL - Grzegorz Bukała
27. 20. 9 MAY YOUR HEARTS STAY STRONG - Cloud Cult
28. 17. 28 THE MAN I LOVE - Rokia Traore
29. N. 1 PERFECT LOVE - Graham Coxon
30. 19. 2 PICTURES - Faun Fables
31. 18. 5 BLUE LAMBENCY DOWNWARD - Kayo Dot
32. 32. 3 DAY THAT YOU GO - Archive
33. 39. 7 KOŁYSANKA DLA... - Cisza Jak Ta
34. 28. 7 KORYTARZE - Justyna Steczkowska
35. 36. 9 CIEBIE SZUKAŁEM - Cisza Jak Ta
36. 41. 6 STALKERS OF THE DRIFT - Virus
37. 33. 3 iVIVA LA GLORIA! - Green Day
38. 40. 10 COLLAPSE/COLLIDE - Archive
39. N. 1 SKYLARK - Renee Olstead
40. 35. 29 CZARNO-CZARNY FILM - Jean Lubera & Piotr Nalepa
41. 31. 40 ALL NIGHTMARE LONG - Metallica
42. 29. 7 PEARLS - India.Arie & Dobet Gnahore
43. 46. 3 HIFI BOSSANOVA - Matt Bianco
44. N. 1 GREMLIN HOLIDAY - Kira Kira
45. 37. 6 THE END OF THE LINE - Metallica
46. 42. 19 LATAWCE - Żywiołak
47. 44. 90 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec
48. P. 10 ROBINSON - Wolna Grupa Bukowina
49. 48. 21 NAWET GDY NOC POKRYWA CIENIEM ZIELONĄ ZIEMIĘ - Osjan
50. P. 18 TOY COLLECTION - Katie Melua


poczekalnia:
34. JOCKEY FULL OF BOURBON - Joe Bonamassa
LA LLORONA - Beirut
I'M IN LOVE - Maria Mena
47. CRAZY - Roberta Gambarini
PIWKO - Kazik
THE WILLING VICTIM - Von Hertzen Brothers
43. SZAROŚĆ A RADOŚĆ - Lidia Pospieszalska
THE CRANE WIFE 3 - Marianne Faithfull & Nick Cave
ROCK'N'ROLL DREAM - Crooked X
EPILEPSY IS DANCING - Antony & the Johnsons
HAY LOFT - Mother Mother
UNDERNEATH THE STARS - The Cure
SORRY - Guns n'Roses
FEELIN' GOOD - Joe Bonamassa
ABERINKULA - The Mars Volta
KOKAINA - Nosowska
THANATOS - Soap&Skin
SOMEWHERE - Eva Cassidy
BLACKBALL - Bigelf
BETTER DAYS - Ian Gillian
KULT OKULARA - Big Fat Mama
DBAJMY O CZAS - Grzegorz Tomczak
PRZYJDŹ DO MNIE DWA - Elżbieta Adamiak
COUNTING SHEEP - Bigelf
BEYOND HERE LIES NOTHIN' - Bob Dylan
BRIDGE OVER THE TROUBLED WATER - David Foster & Josh Groban & Brian McKnight
IT COMES AND IT GOES - Dido
WHEN I GROVE UP - Fever Ray
THE KICKING MACHINE - Melvins

leżakownia:
13. CAMINHO - Dorota Miśkiewicz
22. I.R.S. - Guns n'Roses
30. BOMB THE STROCK ESTRANGE - Matt Elliott
45. HAPPINESS IS A WARM GUN - Joe Anderson & Salma Hayek
49. KARDAMON I PIEPRZ - Mikromusic
50. THE DAY BEFORE THE DAY - Dido
E=MC2 - Ayreon
BRING OUT THE SUN (SO ALIVE) - Von Hertzen Brothers
THE HEAD THAT TRIED TO STRANGE ITSELF - Therapy?

przyszłość?:
TAKE YOUR FINGERS FROM MY HAIR - Dream Theater
KILLING ALL MOVEMENT - Archive
GHOST OF SORROW - J. R. Richards
SWEET#HART - Closure in Moscow
HYPERACTIVE - Riverside
TWO WEEKS - Grizzly Bear
TUSAN HOMICHI - Indukti
MONEY MADE - AC/DC
FEELING GOOD - My Bright Diamond
MOONCALF - Ozric Tentacles
SINCE WE'WE BEEN WRONG - The Mars Volta
KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE - Zacier
BITTER DAY - The Pineapple Thief
THE BEST OF TIMES - Dream Theater
SPEAK IN TONGUES - Placebo
01.07.2009 03:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #2
 
Coxon - fajnie, kupuję go w ciemno, chociaż ciągle nie znam płyty Icon_wink KOL dziwi, ale w sumie to normalne. Zwykle tak bywa, że to co ja lubię to ty nie - jeśli popatrzy się na wiele zespołów i płyt, szczególnie płyt tych, których ja bardziej sobie cenię Icon_wink Tak jest z tym KOL-em. Dla mnie nic genialnego, ale cieszę się, że są na tej liście. Podoba mi się, że przyszłość stoi przed moim ulubionym Placebo, nie mówiąc o Grizzly Bear. Matt Eliott niedługo wraca do ciebie na listę Icon_wink Heh. Tori wciąć wysoko. Słuchałem tego ''Kebabu''. Ok. Parodia kilku ładnych zespołów rockowych lat 90's. Nie na listę moją, ale, ale...szacunek.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.07.2009 03:24 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 633
Dołączył: May 2008
Post: #3
 
"Two Weeks" w "przyszłości" Icon_surprised Oby, oby!
Ja Coxona też chętnie sprawdzę Icon_wink2

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
01.07.2009 03:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
ku3a Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 19 110
Dołączył: Jun 2007
Post: #4
 
Cytat:przyszłość?:
KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE - Zacier
mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
01.07.2009 04:22 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
p.u.r.h. Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 070
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
 
Niesamowity wynik Sztokholmu! Ciekawe że jakoś nas obu nagle wzięło w podobnym momencie Icon_wink2 Wynik Stefana W. też robi wrażenie Icon_smile2 Ale Hurt jeszcze większe: że też jeszcze Ci się nie znudziło Icon_wink2 A przyszłość wygląda wyjątkowo obiecująco Icon_smile2

[Obrazek: musicbar.php?username=purh50&color=black]
01.07.2009 08:37 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 540
Dołączył: Nov 2008
Post: #6
 
dużo pozytywów dostrzegam:
awanse Wilsona i IQ;
powrót Placebo;
debiut The Pineapple Thief.

w przyszłości zaś nadzwyczajny wysyp pięknych utworów:
Dream Theater x2;
Riverside;
kolejne Placebo;
kolejne The Pineapple Thief;
The Mars Volta;
Archive;
no i ciekawe czy Zacier się przebije Icon_razz
02.07.2009 11:17 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 772
Dołączył: Jun 2007
Post: #7
 
saferłel napisał(a):1. Coxon - fajnie, kupuję go w ciemno, chociaż ciągle nie znam płyty Icon_wink
2. KOL dziwi, ale w sumie to normalne.
3. Zwykle tak bywa, że to co ja lubię to ty nie - jeśli popatrzy się na wiele zespołów i płyt, szczególnie płyt tych, których ja bardziej sobie cenię Icon_wink
4. Tak jest z tym KOL-em. Dla mnie nic genialnego, ale cieszę się, że są na tej liście.
5. Podoba mi się, że przyszłość stoi przed moim ulubionym Placebo,
55. nie mówiąc o Grizzly Bear.
6. Matt Eliott niedługo wraca do ciebie na listę Icon_wink Heh.
7. Tori wciąć wysoko.
8. Słuchałem tego ''Kebabu''. Ok. Parodia kilku ładnych zespołów rockowych lat 90's. Nie na listę moją, ale, ale...szacunek.
1. Coś mi się widzi, że akurat ten utwór niekoniecznie będzie w Twoim stylu.
2. Mnie też obecność KOL dziwi. No ale utwór totalnie mnie zaskoczył.
3. Też zauważyłem, że prawie zawsze jeżeli jakaś płyta nam się podoba to jest prawie pewne, że inne utwory z niej nam podpasują.
4. Dla mnie utwór na pewno znakomity, a bębny chodzą totalnie perfect.
5. Z Placebo to chyba wiadomo jakie jest moje ulubione z tej płyty.
55. W ostatniej chwili tam wskoczył, ale czy w tym tygodniu się utrzyma?
6. I to już jutro, góra pojutrze. Właśnie dla pamięci wrzuciłem go na playlistę.
7. Wciąłem wysoko Icon_lol (wiem, że w dobrym tonie nie zwraca się na pewne rzeczy uwagi, ale takiej okazji przegapić nie mogłem).
8. Pewnie w sumie i nie na moją, ale kto wie. Ja traktuję utwór jako samorządny i niezależny i nie wnikam w zakulisowe porównania. A on jest naprawdę bardzo solidnie zagrany.
aaktt napisał(a):1. "Two Weeks" w "przyszłości" Oby, oby!
2. Ja Coxona też chętnie sprawdzę
Chyba będę musiał Cię wkrótce rozczarować.
2. No i jestem ciekaw Twej opinii.
ku3a napisał(a):Cytat:
przyszłość?:
KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE - Zacier
mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Obawiam się, że mogą być problemy, ale nawet jeżeli nie, to na innych listach będę kibicował.
p.u.r.h. napisał(a):1. Niesamowity wynik Sztokholmu! Ciekawe że jakoś nas obu nagle wzięło w podobnym momencie
2. Wynik Stefana W. też robi wrażenie
3. Ale Hurt jeszcze większe: że też jeszcze Ci się nie znudziło
4. A przyszłość wygląda wyjątkowo obiecująco
1. No fakt, dopiero potem zajrzałem na Twoją listę i mnie zamurnęło. Ale gdzie ja przedtem miałem uszy?
2. Był w drugiej dziesiątce, kiedy usuwałem go z listy i sądziłem, że tam może wrócić, ale nie żeby aż tak wysoko. Ale teraz może być trudniej, bo Goryle nie śpią.
3. Jak się spojrzy na moją listę to widać, że znudzenie to nie jest to, co się na niej przydarza.
4. Może się okazać, że to obiecanki cacanki.
bear napisał(a):1. dużo pozytywów dostrzegam:
2. awanse Wilsona i IQ;
3. powrót Placebo;
4. debiut The Pineapple Thief.
5. w przyszłości zaś nadzwyczajny wysyp pięknych utworów:
1. Ja dostrzegam na mojej liście same pozytywy. Icon_mrgreen
2. Może i Ty na tego Wilsona się skusisz. Jak dla mnie lepszy od pozostałych mi znanych.
3. Dwa tygodnie bez słuchania Placebo i efekt niesamowity.
4. No proszę - nie wiedziałem, że mu kibicujesz.
5. No cóż, przyznam się, że z przyszłości? nic w tym tygodniu nie zadebiutuje. Ale obydwa debiuty to będą inne utwory wykonawców właśnie w niej reprezentowanych (ale nie zdradzę czy przez Ciebie wymienionych - chociaż jeden z nich to powinien być dla pewnych osób oczywisty).
02.07.2009 03:54 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
 
Hehe spoko, ''x'' i ''c'' to bliźniaki na klawiaturze Icon_wink

Co do ''Kebabu'' to zmieniłem trochę zdanie...na plus. Sporo tego posłuchałem ostatnimi czasy i kto wie czy nie będzie największą sensacją w tym roku na DLP, bo gdyby tam się pojawił, to pewnie taki tytuł by zgarnął Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.07.2009 05:39 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 772
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
 
saferłel napisał(a):1. Hehe spoko, ''x'' i ''c'' to bliźniaki na klawiaturze Icon_wink
Wiem, ale wyszła przepiękna gra słowna, więc nie mogłem się powstrzymać.

Informacja dodatkowa. Pogłoski o dwóch nowościach na mojej najbliższej liście okazały się nieprawdziwe. Jeden utwór otrzymał miano zaćmienia tygodnia i przestał być nowością (niestety).
02.07.2009 06:10 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
 
Krzysiek, jeszcze jedno - Nie wróż źle Coxonowi u mnie, bo tak jak gdybyś przypuszczał, że nowy Dave Gahan (który by Ci się spodobał) może u mnie przepaść. Icon_smile

Swoją drogą!, Blur już wystąpił na Glasntonbury, a ja oglądam sobie występ z pliku video Icon_smile Ale oni wszyscy jacyś tacy dziwni po latach....łącznie z Coxonem Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.07.2009 06:14 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 772
Dołączył: Jun 2007
Post: #11
 
saferłel napisał(a):Krzysiek, jeszcze jedno - Nie wróż źle Coxonowi u mnie, bo tak jak gdybyś przypuszczał, że nowy Dave Gahan (który by Ci się spodobał) może u mnie przepaść. Icon_smile
Ja wcale nie wróżę i co więcej życzę mu wszystkiego najlepszego. Nie znam całej płyty, a ten konkretny utwór wydaje mi się nie być w Twoim stylu (chociaż chciałbym się mylić).
02.07.2009 06:24 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #12
 
Mój styl jest tak szeroki i rozciągnięty jak wysłużona guma do życia, więc jest spora nadzieja, że nawet czymś ekstremalnym Coxon do mnie trafi na górną półkę Icon_lol

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.07.2009 06:25 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #13
 
Dobra to tak na szybko od góry.
Hurt zaskakuje! Myślałem, że powoli będzie się kierował w te okolice co u mnie...
Świetnie, że Fauni na 4. Poprzednie chyba nie były tak wysoko.
Fajnie, że Placebo wróciło, bo za małą karierę zrobiło.
Stockholm aż tak misie nie podoba. Tak samo Złodzieje Brzoskwiń.
Ostatnią płytę Kings Of Leon to ja przesłuchałem raz i na więcej ochoty nie miałem. Później pojawił się pierwszy singiel... i nic się nie zmieniło. Ale następne utwory, które wędrowały po naszych listach były sporo lepsze. Przesłuchałem teraz Be Somebody i na pewno mogę powiedzieć, że jest pozbawione przebojowości, którą ma większość utworów z płyty.
Perfect Love - nie wiem czy druga część utworu wystarczy, żeby się u mnie pojawić.
Skylark - zapomniałem zagłosować tydzień temu na LP3...
Kira Kira brzmi intrygująco.
Mother Mother - przynajmniej na razie nie podoba misie.
02.07.2009 06:58 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kajman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 40 772
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
 
saferłel napisał(a):Mój styl jest tak szeroki i rozciągnięty jak wysłużona guma do życia, więc jest spora nadzieja, że nawet czymś ekstremalnym Coxon do mnie trafi na górną półkę
Gdyby on był extremalny! Ale to takie miłe gitarowe granie.
abd3mz napisał(a):1. Dobra to tak na szybko od góry.
2. Hurt zaskakuje! Myślałem, że powoli będzie się kierował w te okolice co u mnie...
3. Świetnie, że Fauni na 4. Poprzednie chyba nie były tak wysoko.
4. Fajnie, że Placebo wróciło, bo za małą karierę zrobiło.
5. Stockholm aż tak misie nie podoba.
6. Tak samo Złodzieje Brzoskwiń.
7. Ostatnią płytę Kings Of Leon to ja przesłuchałem raz i na więcej ochoty nie miałem. Później pojawił się pierwszy singiel... i nic się nie zmieniło. Ale następne utwory, które wędrowały po naszych listach były sporo lepsze. Przesłuchałem teraz Be Somebody i na pewno mogę powiedzieć, że jest pozbawione przebojowości, którą ma większość utworów z płyty.
8. Perfect Love - nie wiem czy druga część utworu wystarczy, żeby się u mnie pojawić.
9. Skylark - zapomniałem zagłosować tydzień temu na LP3...
10. Kira Kira brzmi intrygująco.
11. Mother Mother - przynajmniej na razie nie podoba misie.
1. Nie będę się wyłamywał i ruszę w tym samym kierunku.
2. Też mnie zaskoczył. Ale to gewelacyjne nagranie i jak zaskoczy to nawet Twój lider mu się nie oprze. No ale może w tym tygodniu nastąpi kontratak Goryli.
3. Table doszło tylko do 13. A ten po prostu podpasował mi idealnie. Jestem na pewno zwierzę perkusyjne, a tam chodzi tak jak lubię. No i wokal jest znakomity.
4. Myślę, że to jest kres ich możliwości, ale powinno się na jakiś czas w tych okolicach zadomowić.
5. Mi się też długo nie podobał, a tu nagle wystrzelił.
6. Jak już przebrnąłem początek, który szczególnie w pierwszych przesłuchaniach nie chciał mi zaskoczyć, to potem już było świetnie.
7. Też uważam, że pierwszy singiel zrobił złą robotę, a kolejne były już całkiem całkiem (no i nie tylko single). A to, że utwór nie jest przebojowy to chyba u Ciebie niekoniecznie źle o nim świadczy.
8. A mi w drugiej części coś zgrzyta (chociaż właśnie słuchałem i tym razem znacznie mniej).
9. U mnie utwory spoza listy (z poczekalnią) nie są brane pod uwagę w głosowaniu, ale na szczęście ostatnio w zestawie dużo jest ciekawych utworów.
10. Też tak uważam. Bardzo specyficzny utwór. Mam takie wrażenie że z tutejszych forumowiczów mógłby spodobać się neon.ce (jeżeli go jeszcze nie zna).
11. A mi tak, szczególnie jak już przebrnę początki. W ogóle to dziwne, bo prawie zawsze najbardziej podobały mi się w utworach początki, a ostatnio to często właśnie one najbardziej mi przeszkadzają.
Edit(11.): coś musi się nie podobać.
02.07.2009 07:44 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
tadzio3 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 698
Dołączył: Jun 2007
Post: #15
 
kajman napisał(a):2. 15. 61 SUMMERS LOST - Hurt
Wow, to z nowu w górę!
kajman napisał(a):5. 5. 6 PESA PESA - Motema Africa
Zdecydownie najlepszy utwó na tej liście Icon_smile2
kajman napisał(a):13. P. 11 BATTLE FOR THE SUN - Placebo
Mnie tak mocno nie zachwycił jka tego oczekiwałem
kajman napisał(a):24. 24. 11 UCIEKAJ MOJE SERCE - Nosowska
Z początku bardzo mi sięspodobala, by potem nagle przestać. Kawałek nawet nie dostał się do mojego top 30

MOJA LISTA DO ODSŁUCHU
03.07.2009 12:13 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bear Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 540
Dołączył: Nov 2008
Post: #16
 
kajman napisał(a):2. Może i Ty na tego Wilsona się skusisz.
na razie próbuję z innym, ale za tego może też się wezmę Icon_razz
kajman napisał(a):(ale nie zdradzę czy przez Ciebie wymienionych - chociaż jeden z nich to powinien być dla pewnych osób oczywisty).
chyba nie trzeba być wielkim znawcą kajmanów by domyślić się o jaki cover chodzi Icon_wink2
03.07.2009 01:25 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości