Post: #161

(22.06.2020 06:35 PM)Aro napisał(a):  

AKT! napisał(a):głosowanie taktyczne jest prymitywne?

tak, zdecydowanie.

Co w tym prymitywnego?

(22.06.2020 06:35 PM)Aro napisał(a):  

(22.06.2020 06:35 PM)Aro napisał(a):  hmm. dziękuje za odpowiedź, kompletnie pozbawioną taktu.

Szkoda by było, gdyby wyśmiewanie swojego oponenta również nie było zbyt taktowne.

(22.06.2020 06:35 PM)Aro napisał(a):  Co ma do tego głosowanie jako pierwszy... ?[

No tak, co ma do tego post, który zapoczątkował tą dyskusję?

(22.06.2020 06:35 PM)Aro napisał(a):  wygląda to na perfidną manipulację, np. że Twój ulubiony album, który jest nr 1 jest/może być w jednej chwili na podobnym poziomie co album z końca zestawienia.

Podejście oderwane od rzeczywistości.

(22.06.2020 06:35 PM)Aro napisał(a):  A ja myślałem, że ideą tej zabawy jest eliminacja (wg subiektywnej oceny każdego z nas) najsłabszego albumu.

A głosowanie taktyczne jest po prostu formą obrony swoich ulubionych płyt przed przedwczesnym wyeliminowaniem.

Post: #162

Aro napisał(a):hmm. dziękuje za odpowiedź, kompletnie pozbawioną taktu. Co ma do tego głosowanie jako pierwszy... ? co ma do tego spożytkowanie lepiej oddanego głosu w trakcie rundy….?

łatwo jest tak myśleć, jeśli traktuje się muzykę matematycznie, przyporządkowuje się oceny i numerki
to zresztą arbitralna ułuda; w przeciwnym razie nic nie jest oczywiste, swoje opinie konfrontuje się jednak (ja przynajmniej to robię) z opiniami innych -- to jest clue tej zabawy, nie to, co wygra i nie to, na co i z jakiego powodu zagłosował A czy B

Aro napisał(a):wygląda to na perfidną manipulację, np. że Twój ulubiony album, który jest nr 1 jest/może być w jednej chwili na podobnym poziomie co album z końca zestawienia. Dla mnie to podejście zupełnie fałszywe i oderwane od rzeczywistości.

ja w tej chwili mam grupę 4-5 płyt, na które mógłbym zagłosować, a kryterium mogłoby być bardziej niż którakolwiek z tych płyt, bo odbieram je choć inaczej, to jednak dość podobnie, uchronienie przed wypadkiem "taty"; w jaki sposób to, że myślę logicznie i kontekstowo, a przy tym nie zdradzam jakkolwiek własnych preferencji, jest perfidne? nie wiem, czy ktoś miał tak skrajny dylemat, jak ten opisany przez ciebie, i podjął taką decyzję w którejkolwiek z edycji tej zabawy -- nawet jeśli, to jego decyzja -- w jaki sposób ona wpływa na ciebie? czy inaczej: w jaki sposób świadomość powodów podjęcia danej decyzji rujnuje zabawę? mnie osobiście jest bardziej przykro, jeśli ktoś nie wchodzi w polemikę, gdy się tu pisze o konkretnych krążkach, a później po raz kolejny bez komentarza przekleja ten sam głos -- to jest najmniej fajnym elementem tej zabawy w moim odczuciu

Aro napisał(a):Idę po trupach

po jakich trupach? czyich?
gdybym jeszcze liczył głosy i głosował taktycznie (i cynicznie), niezależnie od moich własnych odczuć, może twój zarzut byłby uprawniony; nie jest -- po prostu przestawiłem pewien punkt widzenia, który uważam za dopuszczalny

Post: #163

45-89

Post: #164

Kurczę, dajmy spokój takim głupotom i komentarzom. To tylko zabawa

Ostateczny krach systemu korporacji

Post: #165

Tata 2

Post: #166

elton1985 napisał(a):Kurczę, dajmy spokój takim głupotom i komentarzom. To tylko zabawa Icon_smile

ale wymiana opinii -- nie tylko na temat płyt, ale też podejścia do samego głosowania -- jest istotna; nawet istotniejsza czasem od samego wyniku, to-tylko-zabawy; wiadomo, że nikt nie podchodzi do tego na śmierć i życie

ja od lat powtarzam, że największy problem mychy to przeklejanki, tabelki, głosy, które pozbawione jakiegokolwiek komentarza słownego, są niewiele warte; to jest oczywiście ważne, ale jako baza do wymiany myśli, nie jako jedyny jej środek

Post: #167

Słusznie prawi, polać mu piwa!

Post: #168

(25.06.2020 11:59 AM)AKT! napisał(a):  ja od lat powtarzam, że największy problem mychy to przeklejanki, tabelki, głosy, które pozbawione jakiegokolwiek komentarza słownego, są niewiele warte; to jest oczywiście ważne, ale jako baza do wymiany myśli, nie jako jedyny jej środek

Święte słowa. Akurat w sprawie Kultu mam mało do powiedzenia. Ważne, że Prosto już odpadło, reszta mnie nie interesuje.
Gratuluję cierpliwości, jeśli tu tak od zawsze.

Post: #169

Cóż, skoro lubicie oceny to podzielę się od razu swoją. A więc odkąd powstały to nie znosiłem tych nowych wersji utworów ojca Kazika, zawsze były dla mnie archaiczne i nieprzystające do ówczesnych czasów, najchętniej widziałbym więc na oucie od razu i pierwszą płytę z tej serii.

Post: #170

(25.06.2020 07:37 PM)thestranglers napisał(a):  Cóż, skoro lubicie oceny to podzielę się od razu swoją. A więc odkąd powstały to nie znosiłem tych nowych wersji utworów ojca Kazika, zawsze były dla mnie archaiczne i nieprzystające do ówczesnych czasów, najchętniej widziałbym więc na oucie od razu i pierwszą płytę z tej serii.

A więc jest światełko w tunelu, że nie jesteśmy jedyni, którzy pod odpadnięciu Taty Dwa zaczną głosować na Tatę Jeden

Post: #171

Znowu się spóźniłem, a chciałem dać
[08] Muj wydafca (1994)
Ale to nie jest mój typ na kolejną rundę.
No i to co chciałem to i tak odpadło.

Post: #172

EVENo napisał(a):nie jesteśmy jedyni

Tak jest, jaśnie panie!

Post: #173

Lato nie sprzyja punktualności...

Odpada - zajmując jedenaste (piłkarska liczba) miejsce:
[09] Tata 2 (1996) - 6 głosów
pozostałe głosy otrzymały:
[05] 45-89 (1990) - 5
[06] Your Eyes (1991) - 2
[04] Kaseta (1989) - 1
[10] Ostateczny krach systemu korporacji (1998) - 1
[13] Hurra! (2009) - 1

VI. RUNDA

[01] Kult (1986)
[02] Posłuchaj to do Ciebie (1987)
[03] Spokojnie (1988)
[04] Kaseta (1989)
[05] 45-89 (1990)
[06] Your Eyes (1991)
[07] Tata Kazika (1993)
[08] Muj wydafca (1994)
[10] Ostateczny krach systemu korporacji (1998)
[13] Hurra! (2009)

Koniec szóstej rundy: 28 czerwca (niedziela), 21:00
[w chwili zakończenia głosowania prezydenckiego]

Post: #174

kajman napisał(a):Znowu się spóźniłem, a chciałem dać
[08] Muj wydafca (1994)
Ale to nie jest mój typ na kolejną rundę.

A wygląda jakby było, więc muszę (na razie) zaliczyć.

Jestem rozczarowany wynikiem minionej rundy. Owszem jest coś z prawdy w stwierdzeniu, że płyty z piosenkami Stanisława Staszewskiego trącą archaizmem i to swego rodzaju folklor, ale ja ich właśnie za to uwielbiam i w tym poglądzie (jak widać po ich rankingu sprzedaży) nie odbiegam od ogółu, gdyż uważam, że bez tych płyt Kult nie osiągnąłby żadnego poważniejszego sukcesu komercyjnego.

A co do mego głosowania, to nie widzę powodu, by cokolwiek zmieniać:
[04] Kaseta (1989)

Post: #175

Kolejna runda nie została ogłoszona, wobec tego nie jest to głos na nią.

Post: #176

To ja proponuję zatrzymać głosowanie póki nie będzie decyzji co do głosu kajmana.

Post: #177

Akurat to co piszesz kajman zaistniało w poprzedniej rundzie.

Post: #178

głos spóźniony musiał być pogrubiony? (sorry za rym)
po co ma być nudno, no nie?

[05] 45-89 (1990)

a czemu ma być wstrzymane? co ma zaliczenie głosu kajmana do mojego głosowania? (sorry za rym)

Post: #179

Skoro rozpierducha zasad to na całego, c'nie?

Post: #180

thestranglers napisał(a):Akurat to co piszesz kajman zaistniało w poprzedniej rundzie.

Moim zdaniem nieprawidłowo. Ale była adnotacja, że to głos w tej właśnie rundzie. W moim przypadku wprost przeciwnie.
I jeszcze jedno. W którejś z wcześniejszych zabaw w tym dziale mój głos pojawił się minutę po 21. Nie został zaliczony do następnej rundy. Więc dlaczego ten miałby być zaliczony.
A pogrubiłem bo liczyłem, że może prowadzący będzie łaskawy i jednak zaliczy go do poprzedniej rundy skoro oficjalnie nie zakończył głosowania.