Post: #321

Kiedy widzę te wszystkie głosy na Posłuchaj to myślę sobie "ojojojoj ojojojoj, ojojojoj ojojoj"

Post: #322

Dzisiejszy odsłuch porównawczy zadecydował, że:
[02] Posłuchaj to do Ciebie (1987)

Post: #323

Tata Kazika

Post: #324

No i mamy remis, ale nie łudźcie się w tej chwili nie powiem Wam, który album w tym przypadku odpada!
I możliwe jest, że dzisiaj wieczorem nie będę w stanie podać wyników, bo będę poza zasięgiem komputera (a tylko z niego wrzucam posty na forum), więc jakby co może się zdarzyć, że te przedstawię dopiero jutro.

Post: #325

EVENo napisał(a):Kiedy widzę te wszystkie głosy na Posłuchaj to myślę sobie "ojojojoj ojojojoj, ojojojoj ojojoj"

Ja dokładnie tak myślę o głosach na "Tatę".

Post: #326

neo01 napisał(a):Ja dokładnie tak myślę o głosach na "Tatę".

Ale przecież na Tacie nie ma tej piosenki

Post: #327

a propos Taty to w filmie 'Tam i z powrotem' pojawiają się 'Inżynierowie z Petrobudowy'... tak słucham tego tekstu i mówię sobie, że znam

Post: #328

Odpada - zajmując (zaszczytne?) czwarte miejsce:
[07] Tata Kazika (1993) - 6 głosów
pozostałe głosy otrzymała:
[02] Posłuchaj to do Ciebie (1987) - 6

XIII. RUNDA

[02] Posłuchaj to do Ciebie (1987)
[03] Spokojnie (1988)
[10] Ostateczny krach systemu korporacji (1998)

Koniec trzynastej rundy: 23 lipca (czwartek), 21:00

No i jednak się udało... Tylko że nie ma już Taty!

Post: #329

Mam na półce tylko trzy studyjne albumy Kultu... ale to są właśnie te trzy płyty Wymarzone podium

Z głosem poczekam, bo muszę na Spokojnie Posłuchać kandydatów, bo sam nie wiem, który wybrać

Post: #330

Szkoda, dla mnie Tata to zdecydowane top 2.

A teraz też nie wiem, czy Spokojnie, czy Posłuchaj, więc głos pojawi się później (jak wrócę z wakacji xD).

Post: #331

[02] Posłuchaj to do Ciebie (1987)

Post: #332

[10] Ostateczny krach systemu korporacji (1998)

Post: #333

Pierwsza dwójka jest nie do ruszenia, zatem:
Posłuchaj to do Ciebie

Post: #334

Ech, szkoda.

"Tata" to zdecydowanie podium, chociaż miałbym zagwozdkę, na co głosować teraz. No i na pewno byłoby ciekawiej, bo "Krach" już teraz ma wielu przeciwników, "Posłuchaj" teraz z pewnością odpadnie -- myślę, że wygrana "Spokojnie" jest niezagrożona

Posłuchaj to do ciebie

swoją drogą zapisywanie tego "ciebie" wielką w tym tytule jest trochę śmieszne

Post: #335

a nie powinno być jeszcze przecinka po "Posłuchaj"?

Post: #336

W piosence jest, a w tytule płyty nie ma przecinka.
Zaś jej tytuł jest zapisywany różnie, a na okładce są same duże litery, więc i tam nie znalazłem odpowiedzi. Uznałem że z samego tytułu wynika, że lepiej "Ciebie" pisać z dużej, bo wtedy przekaz jest bardziej osobisty, tak jakby Kazik zwracał się prosto do mnie.
Zresztą prawie zawsze odruchowo to słowo piszę z dużej litery.

Post: #337

Mam tak samo i szczerze pisząc to zapisywanie tego zaimka małą nigdy mnie nie przekonuje, powiem więcej - nawet razi.

Post: #338

Miszon napisał(a):a nie powinno być jeszcze przecinka po "Posłuchaj"?

oczywiście, że powinien, ale tytuł był specyficznie zapisany na okładce -- o ile przy wielkości liter nadrzędną rolę pełnią uniwersalne zasady ortografii, o tyle przy interpunkcji, jednak stosuje się zapis z okładki

Sundrajta napisał(a):z samego tytułu wynika, że lepiej "Ciebie" pisać z dużej, bo wtedy przekaz jest bardziej osobisty

no, to "ciebie" jest tutaj mocno abstrakcyjne, a kontekst też jest specyficzny, natomiast jedynym powodem dla tej wielkiej litery jest grzeczność w stosunku do adresata; trudno jednak mówić o epistolarnie pojmowanej grzeczności w przypadku post-punkowej zaczepki

Sundrajta napisał(a):Zresztą prawie zawsze odruchowo to słowo piszę z dużej litery. Icon_lol

i później są kwiatki typu "wszyscy Ci ludzie", haha warto pozbyć się tego odruchu

Post: #339

Ostateczny krach systemu korporacji

Post: #340

AKT! napisał(a):warto pozbyć się tego odruchu

Nie warto, jeśli 99% tekstu pisanego wysyła się bezpośrednio do jakieś osoby, czy to jako wiadomość prywatna (mail, messenger), czy to jako odpowiedź na forum, tak, jak na przykład ja piszę teraz do Ciebie Napisanie odruchowo "wszyscy Ci ludzie" i wysłanie do kogokolwiek nie jest chyba końcem świata