Post: #141

Dzięki Ci, Lilian

Post: #142

Starless napisał(a):a wtedy byłby remis i może by wtedy Obscured wreszcie odpadł

Nic z tego i tak by się obronił.

Starless napisał(a):Odpadł już mój numer 14 (The Endless River), numer 13 (Ummagumma), numer 11 (A Momentary Lapse Of Reason), numer 10 (More) to chyba czas już na numer 15.

O to ciekawe, że akurat odpadają płyty, które są u Ciebie nisko notowane? Czyżbyś miał jakieś moce, dzięki którym wpływasz na nasze głosy?

Post: #143

[6] Meddle

Post: #144

Odpada: [7] Obscured by Clouds

RUNDA VII

[1] The Piper at the Gates of Dawn
[2] A Saucerful of Secrets
[5] Atom Heart Mother
[6] Meddle
[8] The Dark Side of the Moon
[9] Wish You Were Here
[10] Animals
[11] The Wall
[14] The Division Bell

Koniec: 30 stycznia, 21:00

Mój głos:
[2] A Saucerful of Secrets

Post: #145

Cóż, raczej nie miałem złudzeń, że "Obscured..." znajdzie się w pierwszej piątce (chociaż w sumie nie miałbym nic przeciwko), i tak udało jej się pokonać kilku silnych przeciwników (nie spodziewałem się), tak więc jestem w miarę zadowolony. A tymczasem konsekwentnie, zwłaszcza że poparcie w poprzedniej rundzie okazało się zaskakująco duże:

Animals

Post: #146

Może teraz się uda
Animals

Post: #147

Jednak bądźmy poważni:
[14] The Division Bell

Post: #148

Dobra, to będzie ciężka runda...

Post: #149

[1] The Piper at the Gates of Dawn
Niby przyjemnie się słucha, ale jednak w pamięci zostaje tylko pierwszy i ostatni utwór.

(26.01.2020 09:49 PM)Sundrajta napisał(a):  Czyżbyś miał jakieś moce, dzięki którym wpływasz na nasze głosy?

Nie będę zdradzał czemu tak się dzieje, niech to będzie tajemnica.

Post: #150

Aha...

Artur.O napisał(a):to będzie ciężka runda

E tam, ja już chyba wiem co w niej odpadnie?

Post: #151

Artur.O napisał(a):Dobra, to będzie ciężka runda...

Też mi się tak wydaje.

Post: #152

No to jedziemy dalej i teraz wrzucam zdecydowanie najsłabszą w tej rundzie płytę:
Jak ja się tak mogłem pomylić? I dlatego wyedytowałem mój post (bo oczywiście ten album miałem na myśli)...

[02] A Saucerful of Secrets (1968)

Post: #153

Ciekawe, niemal wszyscy czekają do ostatniej chwili, by zdecydować o odpadnięciu niezbyt lubianego albumu (bo już na tym etapie nie sądzę, że chodzi o jakieś mizeroty).
Niektórzy mogą się na tym poślizgnąć...

Post: #154

Sundrajta napisał(a):Niektórzy mogą się na tym poślizgnąć...

Najbardziej mnie zastanawia jak różne byłyby wyniki jakbyś nie napisał tego posta przypominając jednocześnie o głosowaniu, ale tego nie sposób się dowiedzieć, można się tylko domyślać.

Post: #155

Z tego samego powodu i ja nic nie pisałem. No trudno.
Zaczyna się strzelanie do pierwszych dwóch płyt, co na forum o popowych listach przebojów nie dziwi, ale naprawdę najsłabsze tutaj jednak jest:
The Division Bell

Post: #156

Być może?

EVENo napisał(a):przypominając jednocześnie o głosowaniu

O to właśnie mi przecież chodziło.

Post: #157

The Division Bell

Post: #158

[02] A Saucerful of Secrets (1968)

Post: #159

[2] A Saucerful of Secrets

Post: #160

Animals