Post: #46

117. 120. 1. 4. 17. Black Or White - Michael Jackson
117. 120. 1. 3. 21. One - U2
117. 120. 1. 3. 18. Walk On - U2
117. 120. 1. 2. 19. Do syna Józefa Cieślaka - Lao Che
112. 121. 1. 4. 15. The Memory Remains - Metallica
112. 121. 1. 7. 20. The 80's - Robbie Williams
112. 121. 1. 5. 19. Hydropiekłowstąpienie - Lao Che
112. 121. 1. 3. 17. Sugar - Editors
112. 121. 1. 1. 18. Tu - Lao Che

Przy okazji 17. jedenastki napisałem: "Dwie piosenki jednego wykonawcy z taką samą liczbą punktów? W tym podsumowaniu taka sytuacja będzie miała miejsce jeszcze dwukrotnie." To właśnie teraz . A mało brakowało, by z jednakową liczbą punktów były 3 utwory Lao Che.
"One" od kilku wydań mojego topu wszech czasów ma stałe miejsce w pierwszej dziesiątce, a tymczasem na liście wcale nie brylowało. Ale miało ciężkie zadanie, bo tak naprawdę to właśnie "One" było utworem, który przekonywał mnie do U2. Przecież to "Achtung Baby" było pierwszą płytą U2, która się ukazała po powstaniu mojej listy. 120 punktów to bardzo dobry wynik, ale wcale to tak nie wyglądało od początku. "W epoce" zdobył tych punktów 53 i wypadł z dziesiątki. Dopiero w późniejszych latach zebrał większość dorobku punktowego. Nie pamiętam z jakiego powodu wrócił na listę (na 4 tygodnie) w roku 1997. I to jak wrócił - debiutując na pierwszym! Podobnie rok później - powrót na listę (na 7 tygodni) od razu na pierwsze!