dziobaseczek
Stały bywalec
Liczba postów: 8 101
Dołączył: Nov 2008
|
RE: 10 Lat Minęło - Czyli Podsumowanie 10 Lat Dziobasowej Listy Antyprzebojów
21-tki
11 - Smile Empty Soul - Don't Ever Leave - 2009
10 - Kamp! - Parallels - 2014
9 - Paperwhite — Count On You - 2019
8 - Vhs Collection — So I Met Someone - 2017
7 - Bellflur - Grey Sparkle Finnish Pig - 2010
6 - Xan Young - The Future - 2016
5 - The Big Pink - Give It Up - 2012
4 - Elle Belle — The Real World - 2018
3 - Skylar Spence — I Can't Be Your Superman - 2015
2 - School Of Seven Bells - I L U - 2011
1 - Great Good Fine Ok - You're The One For Me - 2013
Ad 7
Po plecach przechodzą ciarki i inne instrumenty. Fantastyczna pieśń kompletnie niezauważona i niechciana. Rozedrgany śpiew, folkowy luz typowy dla Fleet Foxes czy Destroyer, wariactwo typowe dla⌠no właśnie dla kogo? Dinosaur Feathers, to ich patent. Super piosenka, super niezauważona, superfajna. Mniam.
Ad 2
School Of Seven Bells - wielokrotnie zgłaszali akces do największych tego globu. W sumie teraz żałuję, że nie ma ich wyżej. To arcydzieło. Każdy kto zna klimat 4AD - właściwie nie będzie miał wyboru - ulegnie. Magia i piękno w nieco mrocznym sosie.
Ad 5
Cofam się w czasie. Jest rok 1992. Madchester w roli głównej. Bujamy się, czasem wzruszamy. Śpiewamy, trzymamy się za ręce. I bujamy rytmicznie. Umrzeć w takim rytmie? Idealna śmierć. Choć pupile 4AD są szalenie nierówni, to tym razem skradli moje serce na dobre. Najlepsza ich piosenka i jedna z lepszych w tej stajni od wielu lat.
Ad 1
Najbardziej bajeczna nazwa roku i po przesłuchaniu ma się takie przeświadczenie, że to właśnie taki utwór. Absolutne rewelacyjne nagranie, z piękną melodią, doskonałym brzmieniem, nawet już zacząłem lubić takie wokalizy w stylu rnb Boskie!!! i ten śmieszny teledysk - życzę smacznego
Ad 11
Nie będę pewnie Kolumbem, gdy powiem, ze Kamp! jest moim ulubionym zespołem z mojego ojczystego kraju. A to co wyprawiają na ostatniej EP-ce i w kolaboracji z JBAG, to po prostu afera. Genialna załoga i chluba Polski!
Ad 6
Xan Young uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych songwritterów (ale dziwne słowo) w przedziale electro soulu. Dla niewtajemniczonych – jest to poboczny projekt lidera Body Language. The Future jest próbką wręcz wymarzoną do promocji jego talentu. Piosenka jest niezwykle harmonijna, płynie bardzo okazale i nie pozwala na nudę. Duża zasługa niebańskiego ocierającego się o falset głosu Matta Younga, ale oddać też trzeba, że piosenka sama w sobie, choć nie spektakularna – jest skrojona z należytym rozmachem.
http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111
|
|
24.05.2019 11:24 AM |
|