Post: #1

Kompozycja "Kurier" w wykonaniu Krzysztofa Zalewskiego promuje ścieżkę dźwiękową do najnowszego filmu Władysława Pasikowskiego o takim samym tytule, który trafi na ekrany kin 15 marca.

Post: #2

Ładny kawałek wyszedł. Może się coś zmieni jak kolejny raz przesłucham, ale na chwilę obecną dam mu dziewięć.

Post: #3

Słyszałem dzisiaj w RMF FM i aż się zdziwiłem, bo to bardziej do Trójki pasuje.
Początek utworu zabrzmiał mi jak "Początek" ale potem się rozkręciło.
Naprawdę Krzysiu się rozwinął i teraz jest mistrzem!

Post: #4

(30.01.2019 10:59 PM)Tomekk napisał(a):  Słyszałem dzisiaj w RMF FM i aż się zdziwiłem, bo to bardziej do Trójki pasuje

Po sukcesie "Początku" panowie z RMFu chyba doszli do wniosku, że warto otworzyć się na takie bardziej "trójkowe" melodie

Post: #5

Tomekk napisał(a):Słyszałem dzisiaj w RMF FM i aż się zdziwiłem, bo to bardziej do Trójki pasuje.

czyli jednak się nie myliłem, bo pierwsza myśl po odsłuchu była taka, że napisali mu taką piosenkę, żeby można było grać to w zetce

Post: #6

AKT! napisał(a):napisali mu taką piosenkę

A to nie on sam sobie napisał?

Post: #7

nie mam pojęcia; w każdym razie utwór jest do filmu i ewidentnie nosi znamiona chałtury

Post: #8

To chyba inaczej rozumiemy pojęcie chałtury. Dla mnie nie nosi ani takich ani innych znamion.

Post: #9

gdyby nie to, że numer rozpoczyna wielką machinę promocyjną wielomilionowego przedsięwzięcia kinowego, które musi się zwrócić, a tekst ewidentnie napisano na kolanie, bo coś trzeba było, to też nie zwróciłbym uwagi

Post: #10

Ale muzykę jeżeli nawet napisano na kolanie to jest to bardzo dobre kolano. Na text jakoś nie zwróciłem uwagi (co u mnie nie jest niczym dziwnym).

Post: #11

Dla mnie to są zdecydowanie bardzie RMF-owskie niż trójkowe brzmienia, niestety.

Post: #12

AKT! napisał(a):ewidentnie nosi znamiona chałtury

Uch, mocne słowa.
No ale w takim razie taką samą chałturą było "High Life" Dody czy filmowe utwory Ani Dąbrowskiej.
Jest w tym coś przebojowego, ale czy to źle?
Zobaczymy jak to się rozkręci.

AKT! napisał(a):czyli jednak się nie myliłem, bo pierwsza myśl po odsłuchu była taka, że napisali mu taką piosenkę, żeby można było grać to w zetce

Gaspard napisał(a):Po sukcesie "Początku" panowie z RMFu chyba doszli do wniosku, że warto otworzyć się na takie bardziej "trójkowe" melodie Icon_wink

Pewnie to się spotkało gdzieś w połowie drogi; w sumie "Hej wy" Korteza poleciało w Esce, a teraz widzę, że dość regularnie gra to RMF i Zetka, więc...

Post: #13

prz_rulez napisał(a):No ale w takim razie taką samą chałturą było "High Life" Dody czy filmowe utwory Ani Dąbrowskiej.

poniekąd, ale przede wszystkim wypadkiem przy pracy, bo przypadkiem wyszła dodzie najlepsza piosenka w karierze ale okoliczności artystyczne były jednak ciutkę inne

Post: #14

Kawałek jest w porządku, ale faktycznie tekst pisany na kolanie i bez sensu.

Post: #15

Faktycznie słyszę podobieństwo do "Początku". Ale jakieś ogromne ono nie jest i ten numer też jest świetny.
Skoro już takie trójkowe brzmienia się w RMF-ach czy Zetkach się zaczynają przyjmować, to czemu nie grano np. Darii Zawiałow?

Post: #16

(31.01.2019 10:20 PM)Kuba1201 napisał(a):  Faktycznie słyszę podobieństwo do "Początku". Ale jakieś ogromne ono nie jest i ten numer też jest świetny.
Skoro już takie trójkowe brzmienia się w RMF-ach czy Zetkach się zaczynają przyjmować, to czemu nie grano np. Darii Zawiałow?

Mi się wydaje, że furtka została otworzona nie na tyle, by ktokolwiek, prócz bohaterów "Początku" mógł przez nią przejść. Dlatego Zawiałow, Koteluk, czy nawet Brodka raczej się nie pojawią w najbardziej komercyjnych stacjach.

Post: #17

(31.01.2019 10:24 PM)dejmieeen napisał(a):  

(31.01.2019 10:20 PM)Kuba1201 napisał(a):  Skoro już takie trójkowe brzmienia się w RMF-ach czy Zetkach się zaczynają przyjmować, to czemu nie grano np. Darii Zawiałow?

Mi się wydaje, że furtka została otworzona nie na tyle, by ktokolwiek, prócz bohaterów "Początku" mógł przez nią przejść. Dlatego Zawiałow, Koteluk, czy nawet Brodka raczej się nie pojawią w najbardziej komercyjnych stacjach

Cover Trojanowskiej w wykonaniu Brodki akurat przebił się do kilku popularniejszych stacji - grały go wiele rozgłośni lokalnych (typu Szczecin, Kraków, Olsztyn itp.), pojawił się nawet kilkukrotnie w 4Fun.tv, RMF Maxxx i na Zetce. A Mela i Daria robią i tak całkiem niezłe kariery w radiach lokalnych i tych nastawionych na inne grono odbiorców niż największe giganty (typu Czwórka, Eska Rock itd.).
RMF i Zetka już od jakiegoś czasu tracą "czynnych" słuchaczy (którym podoba się ich muzyka i słuchają dla przyjemności) i prawdopodobnie będą musiały się otworzyć się na inne brzmienia jeśli dzięki temu będą miały szanse zagarnąć nowe grono odbiorców.

Post: #18

Gaspard napisał(a):RMF i Zetka już od jakiegoś czasu tracą "czynnych" słuchaczy (którym podoba się ich muzyka i słuchają dla przyjemności) i prawdopodobnie będą musiały się otworzyć się na inne brzmienia jeśli dzięki temu będą miały szanse zagarnąć nowe grono odbiorców.

No nie wiem, RMF ma obecnie olbrzymią przewagę nad pozostałymi stacjami pod względem słuchalności.

Post: #19

Bo mają najlepsze qńkursy!

Post: #20

(31.01.2019 10:50 PM)Gaspard napisał(a):  Cover Trojanowskiej w wykonaniu Brodki akurat przebił się do kilku popularniejszych stacji - grały go wiele rozgłośni lokalnych (typu Szczecin, Kraków, Olsztyn itp.), pojawił się nawet kilkukrotnie w 4Fun.tv, RMF Maxxx i na Zetce. A Mela i Daria robią i tak całkiem niezłe kariery w radiach lokalnych i tych nastawionych na inne grono odbiorców niż największe giganty (typu Czwórka, Eska Rock itd.).
RMF i Zetka już od jakiegoś czasu tracą "czynnych" słuchaczy (którym podoba się ich muzyka i słuchają dla przyjemności) i prawdopodobnie będą musiały się otworzyć się na inne brzmienia jeśli dzięki temu będą miały szanse zagarnąć nowe grono odbiorców.

Sprawdziłem. ZETka zagrała 4 razy w nocy, kiedy leci głównie polska muzyka i pojawia się masa kawałków, które są kompletnie olewane w godzinach dziennych. Lepiej trochę to wyglądało w RMF MAXXX, ale faktem jest, że to zaskakujące, że w ogóle to puścili, obok sieczki, jaką serwują.
Dzisiaj miałem nieprzyjemność słuchania przez chwilę RMF i zastanawiałem się, czy to przypadkiem nie Eska. Leciał sam mierny dance. To radio przeszło straszną metamorfozę, której szczyt był, mam wrażenie, wiosną 2016 - same koszmary. Mam wrażenie, że sukces "Początku" pokazał, że słuchacze zamiast kolejnej produkcji Alana Walkera oczekują czegoś lepszego, ambitniejszego (chociaż z drugiej strony nie przesadzałbym z wybitną ambitnością tego nagrania). Pytanie co redaktorzy muzyczni stacji radiowych z tym poczynią.