Post: #21

Cieszylem sie na te plyte - bo Welcome bardzo mi sie podobal, ale narazie nie moge sie przekonac. Wybieram tylko "Give", "Strong Back Vine" , "That Guy" - reszta...zobaczymy.
Jesli plyta ma 18 znaczkow z czego 9-10 sie podoba to da sie wytrzymac ale jesli tylko 3-4 sie podobaja - no to lepiej zeby miala 9-10. Wtedy by byla proporcja "prawie pol perfekcyjnej plyty" . A tak...

Post: #22

A mi się naprawdę dużo numerów podoba

- Give (chyba jak wszystkim, ciekawe czy dałoby się zrobić z tego przebój na forum)
- Maybe California
- Curtain Call
- tytułowe (najlepszy na płycie chyba)
- Fire To Plain (taki ''inny'')

A teraz dosłuchuję końcówki, bo za pierwszym razem dałem radę tylko do...16 numeru i była pierwsza w nocy

W każdym razie album chyba lepszy niż poprzedni.

Post: #23

po kilku dniach obcowania z "abnormally..." - zauważam u siebie te same dreszcze jak przy moich ukochanych "from the choir..." czy "under the pink".
w moich oczach/uszach Tori odzyskała dawne znaczenie, które straciła w czasie od "scarlet's walk" do "american...".
jestem ZACHWYCONY!!!