Post: #41

Nie zmieniam tematu, nie mam powodu, chcę ci tylko pokazać, że nie potrzebnie czepiasz się rzeczy, które są u innych, a nie u mnie. I nie piszę tego by wskazać tamte listy jako gorsze w ten sposób [naprawdę nie wnikam w to jak są prowadzone] tylko wykazać twoje dziwactwo Ale jak się mnie już czepiasz to pewnie dopóki do tej piaskownicy nie wejdziesz to się nie odczepisz

Post: #42

saferłel napisał(a):Widzę, że ty jesteś zdecydowanym zwolennikiem polskiej muzyki na mojej liście, więc jak masz coś na zbyciu z tych rejonów to promuj, może się skuszę

mam jednego kandydata który walczy o wejscie na listę, i tylko powiem , ze jest to trio polsko-portugalskie, muzyka troche taka etniczna z domieszka rocka, jazzu i elektroniki....

Post: #43

Bardzo lubię mieszankę muzyki etnicznej, szczególnie z elektroniką [jednak takiego typowego folku z różnych rejonów świata, samego, bez dodatków za bardzo nie łykam - lubię jak jakieś instrumenty, głosy itp są wykorzystane jako sample] Jednak takie połączenia naprawdę wymagają niezwykłego talentu, takiego jak np. miała Enigma swego czasu.

Post: #44

myslalem, że "Love Etc." jeszcze posiedzi na pierwszym.
z utworami z Twojego chomika zapoznaje sie w miare regularnie, ale nie pamietam czy slyszalem nowego lidera...
Psychocukier tak jak juz kiedys pisalem - calkiem mi sie podoba i nawet moze by udalo mu sie u mnie wejsc, tylko strasznie mnie draznia te bledy jezykowe i wszystko jedno czy celowe czy nie.
jeden Antony w dziesiatce spada, ale atakuje juz drugi. mi sie ciezko slucha calej plyty, w sensie trudno przesluchac cala na raz, wiec nie kojarze w tej chwili po tytule tej Twojej nowosci. "Her Eyes..." ma o tyle ulatwione zadanie, ze jest pierwsze na plycie.
Armia o krok od dziesiatki. licze na to, ze krok zostanie wykonany za tydzien . tfu, juz dzisiaj . no niestety, Twoja liste komentuje zawsze z kilkudniowym opoznieniem, a dzis z jeszcze wiekszym...
nowosc na 5. miejscu oczywiscie imponujaca jesli chodzi o wynik. PJ Harvey do moich ulubiencow nie nalezy, ale chetnie poznam ten utwor.
oh man, "Omen" jak ladnie sobie radzi . ja tam sie ciesze .
uff, "Carolina Drama" tym razem nawet o jedno oczko nie spadla .
no i wynik "Wrong" tez dostrzeglem, ale juz nie bede nic pisac .

Post: #45

Też na początku sądziłem, że płyta Antonego będzie twarda do skruszenie, ale słuchało jej się znakomicie praktycznie od samego początku. Pod koniec przyszło lekkie znużenie, kiedy to za siódmym czy ósmym razem po nią sięgałem by wywiercić z niej jak najwięcej pozytywów. Poprzestałem więc w tamtym momencie i już trochę leży zakurzona Ale jest top 3 płyt tego roku. Nie ma co narzekać.

Tak, Armia JUŻ DZISIAJ będzie starała się podbić listę. Kończę słuchać Decemberists (tu, tak jak z Antonym - wyciskam maxymalnie już od kilku dni ) i biorę się za listę. Widzisz, wygląda to wszystko tak jakbym czekał specjalnie na twój komentarz, który ma pięknie co tydzień zamknąć temat całej listy przed nowym wydaniem

Dajcie mi spokój z Wrong - kto jak kto, ale ja się nie muszę chyba z DM spowiadać.....hmm a może właśnie muszę ?

PS - A co tam z płytą Prodigy? Słuchałeś? Bo nie pamiętam czy pisałeś o tym w temacie listy....chyba nie. W każdym razie ja już mam plany związane z dalszą karierą tej grupy na DLP, a ty? (oczywiście chodzi mi o Ku3a chart ;P)

Post: #46

saferłel napisał(a):Widzisz, wygląda to wszystko tak jakbym czekał specjalnie na twój komentarz, który ma pięknie co tydzień zamknąć temat całej listy przed nowym wydaniem

saferłel napisał(a):A co tam z płytą Prodigy? Słuchałeś?

tak, na razie raz. i nie za bardzo się spodobała. ale na razie nie wyciągam z tego wniosków, bo samo "Omen" za pierwszym razem też się nie podobało. przynajmniej ze 2 razy muszę jeszcze posłuchać, żeby pierwsze zdanie móc sobie wyrobić.