Post: #41

Dlatego tym bardziej mnie dziwi, że skoro Pawle nie lubisz, nienawidzisz hip hopu to wstawiasz niby z sentymentu jakieś jego marne imitacje, bo chyba znawcy gatunku tak by potraktowali ten rodzaj piosenki (a może się mylę). Z sentymentu, to ja mógłbym właśnie Ich Troje wstawić, bo właśnie tak samo jak uzi słuchałem ich dość intensywnie, ale ja nie wstydzę się niczego czego słuchałem. Odpowiem na każde pytanie

Post: #42

Niezły numer 1
Bardzo ładny skok do 3-ki James'a i Nelly

Post: #43

uzi napisał(a):wstyd się przyznać, ale dobra: nie byłam wychowywana wśród ambitnych, dobrych utworów, bo rodzice słuchali [niefajny epitet] rzeczy, więc w podstawówce lubiłam Ich Troje.
wstyd i hańba, sentymentu brak. nie wyrzekam się, ale zdaję sobie sprawę, że to było żałosne, więc się wstydzę.

saferłel napisał(a):Dlatego tym bardziej mnie dziwi, że skoro Pawle nie lubisz, nienawidzisz hip hopu to wstawiasz niby z sentymentu jakieś jego marne imitacje, bo chyba znawcy gatunku tak by potraktowali ten rodzaj piosenki (a może się mylę). Z sentymentu, to ja mógłbym właśnie Ich Troje wstawić, bo właśnie tak samo jak uzi słuchałem ich dość intensywnie, ale ja nie wstydzę się niczego czego słuchałem. Odpowiem na każde pytanie

Sam sobie Safciu zaprzeczasz... dziwi Cię to a mówisz, że sam nie wstydzisz się o tym przekazywać światu, jaki to zacny zespół słuchałeś dawno dawno temu. A ja słuchałem choćby Donia... no i?

wojtek napisał(a):Bardzo ładny skok do 3-ki James'a i Nelly

Oby nie było z nimi jak z Bootami.

Post: #44

Hehe, mio co innego chodziło. Ja nie wstawiam tych ''sentymentalnych'' numerów na listę, tylko po prostu pamiętam, że słuchałem kiedyś tego przykładowego Ich Troje, które uważam za cieniznę - ale nie wstydzę się o tym pisać, bo to był widocznie naturalny rozwój.

Nie pisze więc że sobie przeczę, bo ostatnio twoje komentarze coraz bardziej mnie denerwują

Post: #45

Może po prostu popadłeś w depresję.
Moja lista to moja lista... sięgam czasem po starsze kawałki, które przeżywają u mnie odrodzenie... a temu odrodzeniu pomagają wspomnienia i sentyment do danych nagrań. Nie lubisz = nie słuchaj.

Pocieszę Cię, że już w piątek zadebiutuje kawałek, który lubisz.

Post: #46

Spytałbym cię skąd wątek depresji wyciągnąłeś, ale nie będę ci zaśmiecał tematu listy - tak jak prosiłeś.

PS - z tego kawałka, który będzie na twojej liście to raczej nie jestem w pełni zadowolony.

Post: #47

saferłel napisał(a):Spytałbym cię skąd wątek depresji wyciągnąłeś, ale nie będę ci zaśmiecał tematu listy - tak jak prosiłeś.

Z opisu na GG... ale nie przenośmy tutaj prywaty.

saferłel napisał(a):PS - z tego kawałka, który będzie na twojej liście to raczej nie jestem w pełni zadowolony.

A o jaki kawałek Ci chodzi. Mi chodzi o ten, który właśnie dodałem do propozycji o którym nie wiesz.
Chwaliłeś go bardzo jeszcze niedawno, nie wiem czy nadal go lubisz, mam nadzieję, że tak. Szczegóły w piątek.

Post: #48

Skoro chwaliłem go bardzo to raczej nie jest ta piosenka o której myślę. Po za tym pisząc ''nie wiem czy nadal go lubisz'' sugerujesz, że piosenka nie jest obecnie na mojej liście, więc to jeszcze bardziej zawężą krąg...chyba, że tak nielogicznie blefujesz....sorry, ale na tym etapie już nie jestem drugim Darrenem Brownem

Post: #49

Jak pisałem, ta piosenka jest na Twojej liście i nawet ostatnio sporo awansowała.
Dowiesz się jutro.

Post: #50

"broken Strings" robi furorę na kolejnej liście. Cieszy mnie, że wciąz jest "Tatango".
Ja też mam listę, piosenek, kóre nie załapały sie do notowania bez numeracji i sprawdza się juz to od dwóch lat.

Post: #51

tadzio3 napisał(a):Cieszy mnie, że wciąz jest "Tatango".

Tatango złapało już mnie w grudniu, gdy było na LP3, ale miałem wątpliwości co do wrzucenia go na listę. Teraz zaczyna mi się troszkę nudzić. Zobaczymy, co dalej z Rafałem będzie.