Post: #121

ku3a napisał(a):też żałowałem, że się nie zmieściły, ale jakby coś miało wypaść z dwudziestki, to też by mi było żal.

Dlatego tez było przedstawić od razu od miejsca 30
I tak wciąż żałuję, że nie poznałem podsumowania top 30 (ewentualnie top 50), które może było jeszcze bardziej emocjonujące, nie mówiąc o tym, że mógłby byc inny zwycięzca.

Post: #122

tadzio3 napisał(a):Dlatego tez było przedstawić od razu od miejsca 30

e tam, wtedy bym żałował, że coś z czwartej dziesiątki nie zmieściło się do trzeciej .
dobrze jest tak, jak jest.

Post: #123

ku3a napisał(a):e tam, wtedy bym żałował, że coś z czwartej dziesiątki nie zmieściło się do trzeciej .

A co tam jest? Może chociaż 31 miejsce?

Post: #124

Gary napisał(a):

ku3a napisał(a):e tam, wtedy bym żałował, że coś z czwartej dziesiątki nie zmieściło się do trzeciej .

A co tam jest? Może chociaż 31 miejsce?

Kto tam u Ciebie jest... Kto tam jest?

Post: #125

niedługo minie połowa następnego roku, a ja najpierw nie miałem czasu, a potem zapomniałem podać podsumowania 2008 na mojej liście płyt. to w miarę szybko nadrobię to teraz. oczywiście tylko pierwsza, najmocniejsza dwudziestka albumów. na razie druga dziesiątka.

miejsce. tytuł - wykonawca punkty

20. Showbiz - Muse 47
19. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold 48
18. Hourglass - Dave Gahan 50
17. This Is The Life - Amy Macdonald 51
16. Zimny dom - Totentanz 56
15. Vol. II - Hurt 57
14. There Be Squabbles Ahead - Stolen Babies 67
13. Sgt. Hetfield's Motorbreath Pub Band - Beatallica 71
12. Frutti di Mare - Frutti di Mare 75
11. Nieból - Totentanz 79

Post: #126

O właśnie! I ja już zapomniałem o tym Tobie przypomnieć.
Totentanz razy 2. To chyba jedyny zespół, kóry umiścił dwa albumy w top 20.

Post: #127

Frutti świetnie.

Post: #128

tadzio3 napisał(a):Totentanz razy 2. To chyba jedyny zespół, kóry umiścił dwa albumy w top 20.

chyba nie zdradzę zbyt dużo jeśli teraz potwierdzę, że faktycznie tak jest .

abd3mz napisał(a):Frutti świetnie.

a przecież w tym roku po koncercie wrócili na listę i doszli do pierwszego, a przy pierwszym podejściu to się nie udało .

Post: #129

10. Nieprzygoda - Happysad 80
9. Soliloquium - Normalsi 89
8. Autor - Strachy na Lachy 108
7. Rise And Fall, Rage And Grace - The Offspring 127
6. Consolers Of The Lonely - The Raconteurs 130

Post: #130

Będą jakieś komentarze do miejsc?

Post: #131

a mają być po tak długim czasie?
ok, będą do pierwszej piątki .

Post: #132

Zawsze lubię jak jest przynajmniej krótki opis odczuć do danej w tym wypaku płyty.

Post: #133

5. Scars On Broadway - Scars On Broadway 132

Zawieszenie działalności System Of A Down było dla mnie dużym ciosem, ale jak potem mają powstawać takie płyty to człowiekowi trochę lżej na sercu. Album który przeszedł gdzieś bokiem i wielkiego rozgłosu nie zdobył, a powinien. Ale czasem to i dobrze, bo ma się świadomość, że więcej zostaje dla nas. Mam nadzieję, że, jeśli SOAD miałoby już nie być, ten projekt przetrwa jeszcze kilka lat i niejeden album nagra.

4. Death Magnetic - Metallica 144

Nowa płyta ulubionego zespołu! Strach, że nie spełni oczekiwań? Oczywiście! A efekt? Piorunujący! Porażający! Miażdżący! Metallica jest wielka! Dzięki tej płycie i ostatnim płytom innych moich ulubieńców między Metallicą i resztą zaczyna się tworzyć przepaść. Tak niskie miejsce w podsumowaniu spowodowane jest oczywiście tylko i wyłącznie późnym debiutem, bo gdyby zsumować punkty za 2008 i 2009... ho ho ho!

Post: #134

ku3a napisał(a):5. Scars On Broadway - Scars On Broadway 132

Ta płyta zdecydowanie bardziej mi się spodobała, od "konkurencji" w postacji Serja Tankjana

Post: #135

ku3a napisał(a):5. Scars On Broadway - Scars On Broadway 132

A to niespodziewanka Cieszy mnie, ale...

tadzio3 napisał(a):Ta płyta zdecydowanie bardziej mi się spodobała, od "konkurencji" w postacji Serja Tankjana

...z tym to muszę się zdecydowanie nie zgodzić

Post: #136

Kaczy1993 napisał(a):...z tym to muszę się zdecydowanie nie zgodzić

Masz prawo. To tylko moje subiektywne odczucie, aczkolwiek nie jestem sam w tych ocenach
Nie jest tak, że płyta Tankjana mi się nie poddobała. Była dobra, ale SOB był dla mnie zdecydowanie lepszy

Post: #137

tadzio3 napisał(a):Była dobra, ale SOB był dla mnie zdecydowanie lepszy

Projek Darona zdecydowanie pozostał w systemowskich klimatach, natomiast Serj spróbował zupełnie czegoś innego... I dalej będzie próbował bo z tego co wiem płyta, którą wyda w tym roku będzie jazzowa Zobaczymy co z tego wyjdzie

Post: #138

3. Elect The Dead - Serj Tankian 199

To płyta która punktowała jeszcze w 2007. W 2008 zasłużone podium. I kolejny powód, żeby mniej rozpaczać po zawieszeniu działalności przez System Of A Down. Oczywiście, że się bałem czy ten solowy album spełni moje oczekiwania. Spełnił! I w dodatku ten cudowny koncert w Stodole! Mój koncert roku! A byłem na całkiem wielu koncertach w zeszłym roku, więc to spore osiągnięcie. Oby tak dalej!

Post: #139

Dobra płyta, ale jak wspomniałem wolałem krązek SOB

Post: #140

W sumie chyba wszystko już jasne