Post: #1

Wreszcie trochę nadgoniłem i zrobiłem moje podsumowanie roku. Przedstawię tylko pierwszą dwudziestkę, bo to zawsze była najściślejsza czołówka i takie zestawienia sobie robiłem od początku mojej listy. Tak więc wszystko to, co tu się pojawi to same największe przeboje mojej listy w roku 2008. Punktowała tylko pierwsza dziesiątka. Będę podawać tylko liczbę punktów dla każdej piosenki, bo najwyższe miejsce i liczba tygodni nigdy mnie specjalnie nie interesowały, tylko punkty. Ktoś się pokusi już teraz o wytypowanie czołówki, powiedzmy pierwszej piątki?

Pierwsza dwudziestka mojego podsumowania roku 2008 wygląda tak:

20. The Pretender - Foo Fighters 60
18. Nostalgia - Mirror & Dave Gahan 65
18. Nie ma mowy - Normalsi 65
16. Hammerhead - The Offspring 66
16. God Save The Queen - Sex Pistols 66
15. Devour - Shinedown 70
14. Praca za szejset - Frutti di Mare 71
13. Sky Is Over - Serj Tankian 79
12. Siedmiu nie zawsze wspaniałych - Lao Che 89
11. Szklana góra - Strachy na Lachy 95
10. Carolina Drama - The Raconteurs 105
9. The Day That Never Comes - Metallica 108
8. This Is The Life - Amy Macdonald 113
7. Violet Hill - Coldplay 118
6. Do syna Józefa Cieślaka - Lao Che 120
5. Hydropiekłowstąpienie - Lao Che 121
4. Czarne kowboje - Lao Che 123
3. All Nightmare Long - Metallica 124
2. The Bleeding - Five Finger Death Punch 164
1. Bóg zapłać - Lao Che 171

Post: #2

Avanged Sevenfold na pierwsze i tylko to obstawię z konkretnym numerkiem dalej - Tankian, Lao Che (w kilku odsłonach, ale ja sobie Hydro upatrzyłem), Myslo z Alexem, Bleeding....to powinniśmy ujrzeć w top 20 na 100 procent. Załapać się też powinna Metallica.

A i jeszcze Coldplay, bardzo długo siedział na liście również, i doszedł tam gdzie powinien.

Post: #3

Pierwsza piątka myślę, że tak:
"M.IA." - wydawałoby się, że 1 miejsce, ale być może punktów z 2007 roku może zabraknąć. A raczej na pewno zabraknie. Bo czy można 2 razy być piosenką roku?
Poza tym 2 razy Lao Che. "Hydropiekłowstąpienie" na pewno + chyba coś jeszcze. Tak mi podpowiada intuicja.
2 razy Metallica i to byłby koniec top5? Na razie na to mi wychodzi. Czarny koń do zwycięstwa _ "All Nightmare Long".

Post: #4

20. The Pretender - Foo Fighters 60

Przede wszystkim zwraca wielka liczba punktów, jaką trzeba było zdobyć, żeby się załapać do pierwszej dwudziestki roku. 59 punktów nie wystarczyło... A przypomnę może, że rok temu utwór z 20. miejsca miał 49 punktów... Z "The Pretender" też ciekawa historia, bo najpierw nieśmiało weszło na moją listę, pokręciło się trochę po niej i się pożegnało. Na kilka tygodni zapomniałem o tym utworze. Na tyle zapomniałem, że jak weszło ponownie, to zapomniałem, że było wcześniej . Ale tym razem chwyciło bardzo mocno. Jak mocno - widać w podsumowaniu.

18. Nostalgia - Mirror & Dave Gahan 65

Jak widać nie ma miejsca 19., z czego wniosek, że na 18. dwie piosenki ex-aequo. Obydwie te piosenki doszły do pierwszego miejsca i są najniżej w roku notowanymi piosenkami, które tego dokonały. "Nostalgia" ma niesamowity klimat i mocno chwyta za serce. Zapewne na jej korzyść zadziałało także to, że pojawiła się zupełnie nagle, nie czekałem na nią, a więc także nie miałem żadnych oczekiwań. Żadne inne nagranie sygnowane przez Dave'a Gahana nie poradziło sobie w historii mojej listy równie dobrze.

18. Nie ma mowy - Normalsi 65

Ech... "Nie ma mowy"... Są piosenki, które na zawsze pozostaną w sercu, bo poruszają takie struny w organiźmie, które nie pozwalają się w trakcie ich słuchania skupić na niczym innym. Ja jestem umysł ścisły, więc piosenki które słyszę po raz pierwszy rzadko mnie chwytają. A "Nie ma mowy" usłyszałem niczego się nie spodziewając na koncercie i jakby mi ktoś przygrzmocił drągiem w głowę. Szok. Szczena opada. Błyskawicznie pierwsze miejsce na mojej liście. A potem jak już nie było na pierwszym, to w miarę szybko się pożegnało, ale inne miejsca niż pierwsze nie są stworzone dla tego cudeńka. Na pewno miejsce 18. nie oddaje tego jak utwór jest dla mnie ważny. Top wszech czasów to odda. To bardzo "moja" piosenka, bardzo osobista, ale na mycharts nic się nie uchowa, więc zaczęła się pojawiać na kolejnych listach. I cieszę się, że też stała się ważna.

Post: #5

na razie bardzo interesujące Wasze typy . czytam je z wielką przyjemnościa i przy niektórych strzałach pojawia się uśmiech teraz gdy znam już wyniki . uśmiech, bo może sam bym typował podobnie, a jednak wyszło czasem trochę inaczej. przypominam, że... e, nie, może nie będę przypominać, to będzie więcej niespodzianek .
gdyby jeszcze ktoś chciał coś wytypować, to będzie mi bardzo miło!

Post: #6

Nie liczyłem, że Nostalgia tak wysoko zajdzie...oby to była tylko rozgrzewka przed DM.
Pretender za to to jedyny numer, który naprawdę mocno cię trzymał z FF w tamtym roku (chociaż jeszcze pojawiło się chyba Long z tego co pamiętam i też nieźle sobie radziło, a może to u Gary'ego czy Yacy'ego? Podobne te wasze listy momentami ) Pojawił się chyba w tej fali wznoszącej kilkanaście tyg. po oficjalnej premierze, gdy u mnie już spadał...albo i go nie było już

Post: #7

saferłel napisał(a):Nie liczyłem, że Nostalgia tak wysoko zajdzie...oby to była tylko rozgrzewka przed DM.

ja też na to gorąco liczę! zresztą wiesz, że u mnie DM ma silną pozycję .

saferłel napisał(a):Pretender za to to jedyny numer, który naprawdę mocno cię trzymał z FF w tamtym roku (chociaż jeszcze pojawiło się chyba Long z tego co pamiętam i też nieźle sobie radziło

tak, bardzo dobrze pamiętasz . "Long Road To Ruin" było 4 razy w pierwszej dziesiątce i doszło do 4. miejsca, więc bardzo dobry wynik .

Post: #8

Eee nic z tego, bo teraz jeszcze o Carolinie sobie przypomniałem. To może tylko jedna Metallica? A może jednak "MIA" poza piątką? A może więcej Lao Che? O może właśnie mniej, bo "gdzie kucharek sześć...."
A i Coldplay też ładnie sobie radził, ale czy na tak wysokie miejsce? :roll:


EDIT: U mnie za pierwszym podejściem "Pretender" poszwendał się parę razy po poczekalni i znikł. A potem również się pojawił po jakimś czasie, choć wynik łączny miał u mnie gorszy.

A więc w proroka się nie bawię, bo za dużo niewiadomych. Czekam spokojnie na rozwój sytuacji.

Post: #9

Nie ma mowy pojawiło się u mnie dzięki Tobie i to był właściwie pierwszy utwór wzięty od Ciebie. Później już na mnie tak nie działało, ale to może dlatego że za często tego słuchałem...
The Pretender może i u mnie było na liście w 2 czy 3 pierwszych notowaniach. Szczerze mówiąc nie pamiętam. Szybko misie znudził.
Nostalgia - tak, Nostalgia - Mirror & Dave Gahan - nie.

Typuję 4x Lao Che [Siedmiu, Hydro, Bóg i Cieślak, choć pewnie w innej kolejności] w dwunastce. A reszta średnio ważna dla mnie. [Choć nie wyobrażam sobie, żeby nie było w niej dwóch Metallic.]

Post: #10

Aha, no i warto przypomnieć, że "Nie ma mowy" debiutowało w zeszłym roku, zdobywając wtedy 27 punktów.

Post: #11

abd3mz napisał(a):Typuję 4x Lao Che [Siedmiu, Hydro, Bóg i Cieślak, choć pewnie w innej kolejności] w dwunastce.

czemu akurat w dwunastce?

Post: #12

Żeby wyjść ze schematu: 3,5,10,20.

Post: #13

Top 20 to elita roku 2008
Bardzo się ciesze że załapało tam The Pretenders oraz Nostalgia.
Właściwie trudno jest mi obstawiac utwory w TOP 5 , ale mysle ze napewno zobaczymy M.I.A (mam wrażenie że na począku drugiej dziesiątki ) gdzieś blisko niej dwie Metallici, God Save The Queen, Szklana góra, The Bleeding ( obstawiam wysokie miejsca tych dwóch ostatnich wymienionych , a sam Bleeding to nawet TOP 3) .
Podsumowanie 2008 roku bedzie także zdominowane przez conajmniej 6 nastepujących utworów : Bóg zapłać, Hydropiekłowstąpienie , Do syna Józefa Cieślaka , Czarne kowboje, Siedmiu nie zawsze wspaniałych ,mpaKOmpaBIEmpaTA .
(i gdyby nie było choć jednego utworu Lao na podium uważałbym to za sensację )
Mam nadzieję że pojawi się wysoko Carolina Drama, i chyba bedzie także Violet Hill a pasuje tez do układanki Praca za szejset i Alexander .
No nieźle ...zapędziłem sie trochę i wyszło 16 nieodkrytych kart w podsumowaniu .
Pozostało mi czekam na kolejną część gry 2008 roku

Post: #14

no ciekawe, ciekawe

Post: #15

Jedziesz, jedziesz....z tym Topem. ;]

Post: #16

ku3a napisał(a):18. Nie ma mowy - Normalsi 65

Znam ten utwór od bardzo dawna, chyba od 2003 roku, kojarzy mi się bardzo mocno z Listą Przebojów Radia Łódź. Ale nie tylko z tego powodu jest dla mnie cholernie ważny, właściwie to nie muszę i nie chcę pisać dlaczego jest dla mnie ważny, ale każdy kto zna ten utwór może się domyślić, i widzę że w takim odbiorze tej piosenki nie jestem osamotniony... Nie wiedziałem że to był tak duży przebój na Twojej i z tego co czytam nie tylko na Twojej liście, bardzo mnie ten fakt cieszy. To piękne uczucie, kiedy człowiekowi wydaje się że ma takie "tylko swoje" piosenki, a potem okazuje się, że wcale tak nie jest.

Post: #17

spokojnie, dopiero 12 godzin minęło od pierwszej odsłony

Post: #18

Jesli bawimy się w grę fair play , to 17 kartą w talii jest Devour

Post: #19

Typowania kolejności chyba się nie podejmę. Na pewno czołówka to M.I.A., ale nie numer 1. Numerem jeden może bedzie "Carolina Drama". Będzie jeszcze Metallica razy 2, ale trochę niżej. Oczywiście Lao Che z całą armią przebojów. najwyższemiejsce to chyba "mpaKOmpaBIEmpaTA", albo "Siedmiu nie zawsze wspaniałych". A "Hydropiekłowstąpienie" równiez powinno być w czołówce.
"Alexander" bedzie, ale raczej znacznie nizej czołówki, bo większość czasu spędził po za top 10.
Jeszcze pewnie "This Is The Life", "Devour", "The Bleeding", "Szklana góra", "Violet Hill" i jeszcze kilka.

ku3a napisał(a):18. Nie ma mowy - Normalsi 65

U mnie znacznie wyżej, ale jak wiadomo zaraziłem się tą piosenką od Ciebie.

ku3a napisał(a):To bardzo "moja" piosenka, bardzo osobista, ale na mycharts nic się nie uchowa, więc zaczęła się pojawiać na kolejnych listach.

Takie prawa mycharts
"The Pretender" i "Nostalgia" u mnie bez sukcesów.
A więc nie ma szans, że poznamy dalsze miejsca? Każda piosenka, kóra dotarał do top 10 powinna być wymieniona.

Post: #20

tadzio3 napisał(a):U mnie znacznie wyżej, ale jak wiadomo zaraziłem się tą piosenką od Ciebie.

i wiesz jak mocno jej potem co tydzień u Ciebie kibicowałem .
a teraz czekam z niepokojem i wielką ciekawością na wyniki .

tadzio3 napisał(a):Takie prawa mycharts

to powinien być jeden z punktów ewentualnego regulaminu

tadzio3 napisał(a):A więc nie ma szans, że poznamy dalsze miejsca? Każda piosenka, kóra dotarał do top 10 powinna być wymieniona.

pewnie coś tam ujawnię jak kogoś będzie interesować, ale raczej nie wszystko.