Post: #21

Listoholik napisał(a):rola Serja w tym kawałku jest praktycznie zerowa

Dokładnie, dlatego tak bardzo się dziwię....

Post: #22

Gratulacje za Setkę .
A w jubileuszowym wydaniu podobaja mi sie debiuty Emiliany oraz The Nightwatchmana z Serjem.
W pierwszym przypadku widze jednak ze porwało Cie na całkiem milutki "Big Jumps" utwór jest u mnie w piatce najlepszych , A w koszyczku sa jeszcze "Gun" , "Dead Duck" , "Birds" no i oczywiście "Jungle Drum"
Ale najbardziej ucieszył mnie imponujacy skok młodszej stazem Metallici. Mysle ze nowa Twoja lista juz prawie gotowa i licze że w TOP 5 miejsce juz ma zapewnione...

Post: #23

Listę dopiero będę robił :/ Na 13:15 idę do kina na nowego Bonda, potem jadę do reala na występ Cezarego Pazury..., nie wiem więc kiedy się z nią uporam. Ale spróbuje jeszcze dziś.

Post: #24

saferłel napisał(a):Na 13:15 idę do kina na nowego Bonda

I jak film? Ja jutro (a właściwie już dzisiaj) na niego idę.

Post: #25

Gratulacje z okazji okrąglicy.

Mam nadzieję, że "Sit and wonder" za tydzień już w dziesiątce będzie. Piękny skok Metallici! Za to słabo radzi sobie Franz Ferdinand.

Post: #26

Nowy Bond - 4/5
Moi koledzy niestety mieli zupełne inne zdanie od mojego. Mi się naprawdę podobał, a im pewnie nie wszedł pod skórę, bo spodziewali się nie wiem czego po znakomitym Casino Royal.

Post: #27

Domowa Listo Przebojów
Gdzie zwykle słuchasz płyt, które przesłuchujesz do oceny?

Post: #28

W domu oczywiście.

Post: #29

Ale chodziło mi o sposób. Na telefonie, jakimś playerze, ipodzie, komputerze, wieży?

Post: #30

Głównie w swoim komputerze na foobarze. Ale czasem też na swoim iAudio 7.

Post: #31

Ok, dzięki

Post: #32

aaktt napisał(a):Domowa Listo Przebojów
Gdzie zwykle słuchasz płyt, które przesłuchujesz do oceny?

a ja słucham... jak słucham, to jestem w niebie

Post: #33

A co cię naszło aaktt na takie szpiegowskie pytania :>?

Post: #34

A nic, bo przeglądałem sobie Twoją bibliotekę multimediów ma last.fm

Post: #35

saferłel napisał(a):Nowy Bond - 4/5
Moi koledzy niestety mieli zupełne inne zdanie od mojego. Mi się naprawdę podobał, a im pewnie nie wszedł pod skórę, bo spodziewali się nie wiem czego po znakomitym Casino Royal.

Hm... wróciłem właśnie z Bonda. Momentami nie wiedziałem o co chodzi i trochę się akcja dłużyła. Niektóre momenty były za to ciekawe.
3/5 bym dał, może dlatego, że tego typu filmy średnio lubię, wolę komedie.

Post: #36

A oglądałeś Casino Royal?