Post: #121

abd3mz napisał(a):nic mi do tego jak U2 traktuje swoich fanów. [jak to uzi ładnie ujęła - ma ich gdzieś]

U2 ma gdzieś organizację koncertu.
dlaczego? i dlaczego to nie jest złe, bo nie jest?
bo ogranizatorem koncertu jest Live Nation.
no kurczę, prościej nie umiem.

Post: #122

uzi napisał(a):U2 ma gdzieś organizację koncertu.
bo ogranizatorem koncertu jest Live Nation.

jak robisz przyjęcie urodzinowe w knajpie to masz gdzieś, że kelner jest pijany, a jedzenie nieświeże? nie, bo zależy Ci żeby Twoi goście czuli się jak najlepiej.

Post: #123

trochę inna historia, bo tu jestem odpowiednikiem Live Nation. knajpa ma się ładnie zaprezentować, mieć trzeźwych kelnerów i świeże jedzenie, wtedy ci, którym 'dałam bilet' będą zadowoleni, a ja mam po prostu zapłacić za wynajęcie knajpy, a jak zdobędę na to kasę, czy wykorzystam pieniądze, które dostałam od gości na urodziny [albo sprzedam prezenty i wykorzystam te pieniądze], czy je ukradnę, czy cokolwiek innego, to nie jest sprawa knajpy.

Post: #124

uzi napisał(a):o. :P

o matko, to Ty to zrobiłaś?

Post: #125

ku3a napisał(a):o matko, to Ty to zrobiłaś?

1. jeszcze nie jestem matką... :roll: Kuba, ja nawet nie mam 17 lat... :roll:
2. nie, ja nie mam takiego talentu. to dzieło innego fana [U2 i Borysa Nabijewa ] wkurzonego na ceny biletów na U2.

Post: #126

piękne!
może też pokombinuję coś na poznańskie juwenalia .

Post: #127

ku3a napisał(a):może też pokombinuję coś na poznańskie juwenalia .

Pżygody Pana Pajonka Borysa Nabijewa
i Jówenalja
?

Post: #128

uzi napisał(a):trochę inna historia

Może trochę inna, ale ciężko porównać koncert z czymkolwiek. Dla mnie obie rzeczy mają fundamenty wspólne: w obu zależy Ci, żeby goście bawili się dobrze i nie wszystko organizacyjnie zależy od Ciebie.

Post: #129

abd3mz napisał(a):Może trochę inna,

uzi napisał(a):bo tu jestem odpowiednikiem Live Nation.

więc

abd3mz napisał(a):w obu zależy Ci, żeby goście bawili się dobrze i nie wszystko organizacyjnie zależy od Ciebie.

no właśnie organizacyjnie wszystko zależy ode mnie/LN. ode mnie/LN nie zależy tylko to, jak się zaprezentuje knajpa/zespół, czy jedzenie, obsługa i atmosfera/set, wykonanie i atmosfera będzie się podobać gościom - prezentodawcom/koncertowiczom - płacodawcom .

Post: #130

uzi napisał(a):organizacyjnie wszystko zależy ode mnie

uzi napisał(a):ode mnie/LN nie zależy tylko to [...]

...

Zlecasz komuś zorganizowanie przyjęcia - U2 zleca komuś zorganizowanie koncertu
ktoś organizuje przyjęcie - ktoś organizuje koncert
jeśli chcesz być pewna, że goście będą się dobrze bawić to kontrolujesz przygotowania - jeśli U2 chce...

spójrz z dystansu. ja bym napisał to samo gdyby ktokolwiek inny był zamiast U2, Ty też?

Post: #131

abd3mz napisał(a):Zlecasz komuś zorganizowanie przyjęcia - U2 zleca komuś zorganizowanie koncertu

nie, to ja organizuję przyjęcie, wynajmuję lokal, płacę, 'daję wejściówki' moim gościom...

abd3mz napisał(a):jeśli chcesz być pewna, że goście będą się dobrze bawić to kontrolujesz przygotowania

którymi sama się zajmuję.
samokontrola ważna rzecz.
i właśnie o to się rozchodzi.

bez względu na zespół, nadal widzę siebie na miejscu Live Nation.

Post: #132

1. tutaj można zobaczyć, jak powstawała, jak będzie wyglądać i jak wielka jest scena.

2.
na stronie Snow Patrol [czyli supportujacych U2] w rozpisce występów widnieje coś takiego:
Aug 6, 2009 Slaski Stadium (2) Chorzow, POL
Aug 7, 2009 Slaski Stadium (0) Chorzow, POL

mamy to traktować jako
a) żart?
b) błąd?
c) drugi koncert U2???

Post: #133

uzi napisał(a):mamy to traktować jako
a) żart?
b) błąd?
c) drugi koncert U2???

ja wybieram odpowiedź "c"

Post: #134

a ja wybieram odpowiedzi a i b, bo jeśli okaże się, że będzie drugi koncert, to się chyba powieszę przecież ja już jestem na minusie...

Post: #135

Jak się powiesisz, to oddaj mi swój bilet od razu

Post: #136

saferłel napisał(a):Jak się powiesisz, to oddaj mi swój bilet od razu

[troskliwy tatuś]

to Ty jednak nie kupiłeś tego biletu?

Post: #137

Jeszcze nie, już sam nie wiem czy na allegro kupić czy przez stronę. Ze mną zawsze tak jest...jak do gry wchodzą duże pieniądze to liczę tylko aby jak najwięcej zaoszczędzić niestety

Post: #138

saferłel napisał(a):już sam nie wiem czy na allegro kupić czy przez stronę.

eyyyyy, zwariowałeś?
zastanawiasz się, czy kupić od pewnego sprzedawcy, czy od na-99,9%-konia?
chłopie, łap tiketa z eventima, póki jeszcze tam jest! [bo praktycznie na u2.com jest już od dawna napis ENDED przy Chorzowie, no ale eventim jeszcze opyla bilety]
nie wiem na co Ty czekasz...

Post: #139

Nie mam siły już Ci tłumaczyć kobieto, ale powtórzę jeszcze raz:

Na allegro na kilka tygodni przed koncertem pojawia się masa ofert od zdesperowanych ludzi, którzy sprzedają bilety, bo nie mogą jechać i chcą je upchnąć.

Post: #140

i czekają tylko na Ciebie, bo jesteś jedynym chętnym na taki bilet last minute.

powodzenia. trzymam kciuki.