Post: #563

"Bird of Sorrow - Glen Hansard" - ile czasu może minąć od poznania płyty, ile przesłuchań może minąć od pierwszego zanim we wcześniej niewyróżniającej się piosence odnajdziemy geniusz? Przypadek "Bird of Sorrow" mówi mi, że dużo. Słuchać tego wiele razy na początku i nie "usłyszeć" - brawa dla mnie .
"Macarena - Los Del Rio" - nie pierwszy i nie ostatni to tutaj wakacyjny, taneczny przebój. Po prostu bardzo go lubię i tyle .
"They Don't Care About Us - Michael Jackson" - ileż życia jest w tym kawałku! Jakie bogactwo dźwięków! No i pamiętam tę historię, kiedy to zabronili emisji tego teledysku ze slumsów w Rio i musieli nagrywać ten drugi, w więzieniu w niebieskich koszulach. Ale potem zakaz chyba cofnięto, bo znowu można było w telewizji oglądać pierwszą wersję klipu.
"Song To Say Goodbye - Placebo" - pamiętam, że pierwszy raz usłyszałem tę piosenkę będąc u siostry w Londynie. Akurat miała się ukazać nowa płyta Placebo i w telewizji był koncert promocyjny. A potem się okazało, że to jest piosenka roku na mojej liście.
"Elevation - U2" - ostatnio U2 u mnie bardzo mocno w odwrocie, ale czasy gdy powstało "Elevation" należały do lat, w których czegokolwiek U2 by nie tknęło zamieniało się u mnie w złoto. Bardziej lubiłem wersję singlową niż albumową.
"Pump Up The Jam - Technotronic" - przy okazji Ice MC pisałem, że przed startem mojej listy płyt katowałem kilka kaset. Było wśród nich Ice MC, ale było też Technotronic. Tego wtedy słuchałem . A do dziś pozostał nie tylko sentyment, ale i wciąż sympatia do zespołu, a w szczególności tego nagrania.
"Blind Man - Aerosmith" - ależ to były czasy dla Aerosmith! Płyta "Get a Grip" była na mojej liście bez przerwy przez 2,5 roku w pierwszej dziesiątce! Później została wydana składanka "Big Ones", na której były 2 nowe utwory, w tym właśnie "Blind Man". Przez kilka, a może nawet i kilkanaście tygodni słuchałem tej kasety niemal codziennie! A samo "Blind Man" fatalnie poradziło sobie na LP3. Nie mogłem się z tym pogodzić...
"Czarne kowboje - Lao Che" - wybór "Czarnych kowbojów" na kolejny singiel z "Gospel" był na początku moim zdaniem nietrafiony. Niektóre rzeczy na płycie podobały mi się bardziej. Przekonywałem się do tego utworu stopniowo i powoli. Ale chyba w końcu się udało, co?
"Seven Nation Army - The White Stripes" - klasyka XXI wieku. Choć wiele utworów napisanych przez Jacka White'a do różnych projektów bardzo cenię i wiele zdobywało u mnie dużą popularność na liście, to jednak nic nie może się równać z tym pierwszym wielkim ogólnoświatowym przebojem.
"Rząd oficjalny - Kult" - tytuł taki jak na LP3, bo dzięki LP3 poznałem utwór. Miał duży wpływ na to, że zechciałem poznać całe "Your Eyes", co położyło podwaliny pod to, że w końcu Kult stał się moim ulubionym polskim zespołem. A "Rząd oficjalny" był u mnie na pierwszym. W początkowych latach listy bardzo rzadko udawało się to polskim utworom.