Post: #562

Starless napisał(a):Jak napisałeś gdzieś kiedyś, że SOAD to jeden z trzech Twoich ulubionych zespołów to spodziewałem się że pozostały skład tej trójki to Metallica i Dire Straits, a tu jednak okazuje się, że The Offspring masz na podium.

ano
to było tak, że moim pierwszym ulubionym zespołem faktycznie było Dire Straits. potem Metallica zaczęła podganiać, a potem bardzo szybko dołączyła Aerosmith i The Offspring. zaraz później doszło jeszcze U2 i przez ładnych parę lat była wielka piątka. gdzieś za nimi czaił się Kult. potem Dire Straits się rozwiązało i już nie poprawiało swojej pozycji, a Aerosmith zmniejszył impet. z 10 lat temu doszedł SOAD i w piorunującym tempie doszlusował do czołówki. przez dwie ostatnie płyty U2 pikuje ostro w dół i tym samym wyłoniła się wielka trójka . czyli Metallica, Offspring, SOAD i za ich plecami Kult. reszta już wyraźnie traci.

Starless napisał(a):trochę irytuje mnie fakt nazywania Happysad muzyką dla gimnazjalistów czy zbuntowanych trzynastolatków ewentualnie czy coś w tym stylu.

niektórzy jak już raz coś sobie wbiją do głowy, to już do śmierci to będą powtarzać.
co innego, że nie wiem czemu coś takiego wbili sobie do głowy przy okazji pierwszej czy drugiej płyty. ale mam to gdzieś .

Starless napisał(a):"Bullet In Your Head" mój ulubiony utwór Made Of Hate, ale mi się wtedy podobał, tak samo jak cała płyta.

tak, rewelacja .
mi akurat dwie pierwsze płyty mniej więcej na równi się podobały, druga jako całość nawet chyba bardziej. natomiast trzecia potwornie mocno od nich odstaje.