Post: #473

Od początku pisałem, że taka właściwa część mojego topu to pierwsza dwusetka. Wszystkie wcześniejsze pozycje to taka jakby poczekalnia, przedstawiana jako ciekawostka. Bo to jednak wszystko są bardzo ważne dla mnie piosenka i ogromnie lubiane. Teraz ostatnia dwudziestka. Takie najmniej szczęśliwe, którym najmniej brakowało, by w tej głównej dwusetce się znaleźć.

"Paparazzi" - utwór znałem o wiele wcześniej niż został nagrany w studio. Już przy moim pierwszym spotkaniu z 5 Litrami Czerwieni miałem okazję usłyszeć ten utwór na żywo. Przy nagrywaniu drugiej płyty również i ten utwór został nagrany, ale nie wszedł na płytę z powodów prawnych - brak praw autorskich. Potem padł pomysł, by nagrać tę piosenkę we współpracy z wokalistką jednego z zaprzyjaźnionych zespołów. Do tej wersji nagrany został teledysk. Zresztą brałem udział w tym nagrywaniu i nawet przez sekundę widać mnie w klipie .

Teraz zrobię kilkudniową przerwę w prezentacji wyników. Po pierwsze, żeby oddzielić tę dwusetkę od wcześniejszych pozycji, po drugie, żeby podsumować Wasze typy i przedstawić pierwsze wyniki punktowe, ponieważ niektóre rzeczy zostały już odkryte. Drugą setkę będę przedstawiać po 10 utworów dziennie. Zaczniemy za tydzień w poniedziałek.