Post: #16

saferłel napisał(a):Znakomite momenty powiadasz i to nawet za mało? Ale masz oczekiwania widzę , a jakie to są te znakomite momenty na Seventh Tree.

Numer jeden to dla mnie zdecydowanie "Cologne Herrone Houdini". Musiałbym jeszcze raz przesłuchać płyty, żeby podać pozostałe tytuły. Oczekiwania może nie były duże, ale już samo to, że miałem tę płytę wgraną na odtwarzacz wraz z całą dyskografią Interpol, The Raconteurs i Editors, a także nowymi płytami Roisin Murphy i Cool Kids Of Death, świadczy o tym, że czegoś po niej oczekiwałem...