Post: #21

Aha, spodziewałem się właśnie takiej odpowiedzi skąd pochodzi twoja czołówka, więc rozumiem

To zwykły przypadek z tymi 6 singlami Ale ok, tak jak napisałem, przyzwyczajenia i doświadczenia....

Z tym wyborem singli zależy też od artysty. Od tego w jakim muzycznym środowisku występują i rzeczy z tym związanych. Niektórzy faktycznie może mają czasem związane ręcę, inni mają różne dziwne umowy z wytwórniami typu: wy (artyści) wybieracie 1 i 4 singiel, a my dwa środkowe - i są takie zapisy w kontraktach.
Ja po swoich doświadczeniach (prowadzę liste ponad półtora roku) mogę stwierdzić, że naprawdę na singlowe piosenki trafiają najlepsze numery, nie zawsze jest to idealna 4, dlatego czasami wspomagam się mniej znanymi szerzej piosenkami. Ale na 60 utworów ostatnio 14 było nie singlowych reszta pochodziła z małych płytek - więc o czym to świadczy, przynajmniej w przypadku artystów, których JA LUBIĘ

Odpowiedziałem sobie, bo byłem pewny co napiszesz, ja znowu musiałbym jakiś argument podać itp...prawda jest taka, że twoja lista za rok może składać się z singli samych bo taka będzie ci się podobać i moja również za rok może być zupełnie inna

Nie oglądam muzycznych TV Niestety nie posiadam programu VH1 i jego różnych odmian, który naprawdę wygląda na bardzo porządny i gra ciekawą muzykę. Inne to faktycznie shity i nawet nie ma co tracić czasu na siedzenie i czekanie na jeden, dwa dobre momenty. Na na youtube przeglądam artystów ze swojej listy tylko, klipy, które mi ktoś poleci no i czołówkę światową, moją czołówkę i naprawdę znam masę super teledysków

Post: #22

saferłel napisał(a):Hehe, co ty kolego wiesz o prawdziwym deszczu (26 Czerwca 2007, genesis, Śląski )

Nie sądzę, żeby miał start do tego z Jarocina z '82. Nie było to wprawdzie w czsie koncertu, ale w nocy. Moi gospodarze (waletowałem u znajomych znajomych znajomych) już po kilkunastu minutach przygarnęli 2 laski, bo im śledzie wymyło. Okazało, że jakimś fuxem spaliśmy na najwyższym miejscu na całym polu, bo tylko w naszym namiocie nie było wody. Na ścieżkach następnego rana woda sięgała do kolan (mi, bo innym sporo wyżej). Z tego co pamiętam, to fragmenty ulewy wykorzystano w filmie Tylko rock.

Post: #23

saferłel napisał(a):Salala to tylko gościnny wystąp u jakiejś babki, nawet mnie to przyznam nie zainteresowało szczególnie.

Tutaj się różnimy w ocenie. AKidjo jest rewelacyjna, jej płyta to jedna z najlepszych w zeszłym roku, a nagranie znakomite (wiele tygodni było u mnie w czołówce kajman30.

Post: #24

saferłel napisał(a):Niestety zobaczyłem też twoją wypowiedź ''Są one najczęściej słabe'' i tu bym się kłócił, a raczej proponował zmazanie tego punktu , ale oczywiście skoro jest to oparte na twoich doświadczeniach....Po prostu z samej definicji 90% artystów wybiera na singla najlepsze piosenki do promowania albumu i bardzo częśto trafiają.....popatrz jak wiele jest list z samymi singlami? a prawie każda ma ich zdecydowaną większość. Ok tu znowu można się kłócić, że ludzie nie słuchają płyt, dlatego itp....Dobra koniec tematu

A ja abd3mza calkowicie popieram, chociaż dodałbym kilka słów. Moja wersja brzmi: Single dobrych artystów są najczęściej słabe w porównaniu do średniego poziomu płyty, z której pochodzą. I Ty nawet napisałeś dlaczego: "Po prostu z samej definicji 90% artystów wybiera na singla najlepsze piosenki do promowania albumu". Tylko że: najlepsze do promowania albumu jest moim zdaniem w sprzeczności z: najlepsze pod względem artystycznym. Wybiera się na nie utwory najłatwiejsze w odbiorze, a często są one uproszczonymi (lub poobcinanymi) wersjami utworów z albumu. A fakt, że tak wiele jest list z samymi singlami raczej średnio wpływa na rozwój muzyki.

Post: #25

aaktt napisał(a):Ja też nie mogę się zgodzić, że single zwykle są słabe. To zdecydowanie zależy od wykonawcy, płyty, wytwórni. Nie można generalizować w taki sposób. Często single bywają bardzo trafne, chociaż zdarzają się duże wpadki, które można wtedy nadrobić samemu na liście (ja często tak robię, chociaż nie zawsze)

Single faktycznie często bywają trafne, bo u przeciętnych artystów wrzuca się na nie to, co jeszcze jako tako nadaje się do słuchania. Ogólnie tendencja jest taka, że czym lepszy artysta, tym gorszy utwór utwór z płyty wybiera na singla. A jeżeli nie gorszy, to najbardziej prosty, a do tego nie za długi.

Post: #26

Sprawdza się to co mówisz w przypadku Interpol, ale u ich największych rywali Editors już nie. Sprawdza się w przypadku ostatniego R.E.M., ale już nie u Cave'a. To dwa małe przykłady, można wypisać jeszcze wieeeele. Wszystko zależy jak ocenimy dany utwór, taka prawda. Potem z tego tworzymy dopiero jakieś klucze...

Z tym deszczem to chętnie obejrzałbym fragment filmu gdzie jest to ukazane. Ze zrozumiałych względów nie miałem okazji doświadczyć tego a niw TV widzieę swego czasy

Post: #27

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):Nie będę używał słow niecenzuralnych, ale moim zdaniem to już jest przesada.

1. Przesada to by była gdybym przejmował się takimi opiniami i lista wyglądałaby inaczej niż mi podpowiada serce.

kajman napisał(a):A do tego zrobiłeś mi czystki w zestawie utworów do przesłuchania

2. Cóż... Twoje zasady to Twoja sprawa, a ja nie będę się kierował wsparciem przy układaniu mojej listy.

1. Ja mam prawo je wyrażać, a Ty masz prawo się nimi nie przejmować. Pozwolę sobie jednak pozostać przy własnym zdaniu. Nota bene, byłoby ono takie same, gdybyś miał tam zamiast Lao Jopek lub King Crimson.
2. Ja tylko stwierdziłem fakt, który mojego specjalnego zachwytu nie budzi, ale nie budzi także, że Aro właśnie wysadził mi z siodła mój numer 11.

Post: #28

saferłel napisał(a):Sprawdza się to co mówisz w przypadku Interpol, ale u ich największych rywali Editors już nie. Sprawdza się w przypadku ostatniego R.E.M., ale już nie u Cave'a. To dwa małe przykłady, można wypisać jeszcze wieeeele. Wszystko zależy jak ocenimy dany utwór, taka prawda. Potem z tego tworzymy dopiero jakieś klucze...

Pierwszy problem jest taki, że ja z tej czwórki tylko Cave'a uważam za wybitnego artystę, ale na pewno wszyscy wybijają się ponad przeciętność. Nie odniosę się do Twoich swtwierdzeń, bo nie znam całych płyt. No i fakt, wszystko zależy od tego, jak oceniamy konkretne utwory.

Post: #29

kajman napisał(a):Tutaj się różnimy w ocenie. AKidjo jest rewelacyjna, jej płyta to jedna z najlepszych w zeszłym roku, a nagranie znakomite (wiele tygodni było u mnie w czołówce kajman30.

A ja tej płyty jeszcze nie znam? Dobra znalazłem i właśnie zaczęła się ściągać.

kajman napisał(a):1. Ja mam prawo je wyrażać, a Ty masz prawo się nimi nie przejmować. Pozwolę sobie jednak pozostać przy własnym zdaniu.

No i ok.

kajman napisał(a):Nota bene, byłoby ono takie same, gdybyś miał tam zamiast Lao Jopek lub King Crimson.

Jakoś nie chce misie wierzyć, że gdybyś miał inne zasady to King Crimson nie zajmowałby kilku pierwszych miejsc. [Wiem, że kilka to nie 11, ale ja nie widzę żadnego powodu dla którego miałbym się hamować. ]

EDIT: Poprawiony autor środkowego cytatu.

Post: #30

Pomyliłeś się w cytowaniu Moje wypowiedzi zawsze są oznaczone przeważne - , żeby nie tworzyć natroju grozy i konfliktów ....zresztą przecież mi się zgadzamy zawsze

Post: #31

Ehh... znowu coś forum namieszało. Dzięki już poprawiam.

Post: #32

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):Tutaj się różnimy w ocenie. AKidjo jest rewelacyjna, jej płyta to jedna z najlepszych w zeszłym roku, a nagranie znakomite (wiele tygodni było u mnie w czołówce kajman30.

1. A ja tej płyty jeszcze nie znam? Dobra znalazłem i właśnie zaczęła się ściągać.

kajman napisał(a):Nota bene, byłoby ono takie same, gdybyś miał tam zamiast Lao Jopek lub King Crimson.

2. Jakoś nie chce misie wierzyć, że gdybyś miał inne zasady to King Crimson nie zajmowałby kilku pierwszych miejsc. [Wiem, że kilka to nie 11, ale ja nie widzę żadnego powodu dla którego miałbym się hamować. ]

1. Sądziłem, że skoro znasz Salala, to znasz całą płytę. Ale myślę, że będzie Ci się podobać. Są tam smaczki w postaci coverów Stonsów, Sade i klasyki, ale są tak mocno osadzone w klimacie płyty, że nie znając oryginało, można nie wpaść na to, że to przeróbki.
2. Jak napisałem poprzedni komentarz, to pomyślałem, że możesz nie złapać o to, co mi chodzi. Bardzo możliwe, że u mnie by zaCrimsoniło, gdyby tylko było to możliwe, ale na pewno nie byłoby to na zasadzie, że nagle hop i wszyscy Crimsoni naraz skaczą w szaleńczym tempie do góry. U mnie utwory skaczą w dół i w górę, ale to pojedyńcze utwory, a nie nagle wszystko, co jest na liście. I to już drugi taki wyskok (tylko pierwszy był jednak trochę bardziej stonowany). A akurat to jest dla mnie4 trudne do pojęcia.

Post: #33

kajman napisał(a):1. Sądziłem, że skoro znasz Salala, to znasz całą płytę.

Znam [a właściwie znałem] te utwory, które były w zestawie LP3, czyli jeśli nic nie pomyliłem Salala, Djin Djin i Gimme Shelter. Może tak zapytam. Czy jest jakiś utwór, który podoba Ci się bardziej od trzech wyżej wymienionych?

kajman napisał(a):Są tam smaczki w postaci coverów Stonsów, Sade i klasyki, ale są tak mocno osadzone w klimacie płyty, że nie znając oryginało, można nie wpaść na to, że to przeróbki.

To ja chyba nie wpadłem, bo oprócz Stonesów i ostatniego utworu, który kojarzy misie ale nie wiem z czym to więcej nie zauważyłem.

kajman napisał(a):Bardzo możliwe, że u mnie by zaCrimsoniło, gdyby tylko było to możliwe, ale na pewno nie byłoby to na zasadzie, że nagle hop i wszyscy Crimsoni naraz skaczą w szaleńczym tempie do góry.

A bierzesz w ogóle pod uwagę koncert?

Post: #34

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):1. Sądziłem, że skoro znasz Salala, to znasz całą płytę.

Znam [a właściwie znałem] te utwory, które były w zestawie LP3, czyli jeśli nic nie pomyliłem Salala, Djin Djin i Gimme Shelter. Może tak zapytam. Czy jest jakiś utwór, który podoba Ci się bardziej od trzech wyżej wymienionych?

kajman napisał(a):Są tam smaczki w postaci coverów Stonsów, Sade i klasyki, ale są tak mocno osadzone w klimacie płyty, że nie znając oryginało, można nie wpaść na to, że to przeróbki.

To ja chyba nie wpadłem, bo oprócz Stonesów i ostatniego utworu, który kojarzy misie ale nie wiem z czym to więcej nie zauważyłem.

kajman napisał(a):Bardzo możliwe, że u mnie by zaCrimsoniło, gdyby tylko było to możliwe, ale na pewno nie byłoby to na zasadzie, że nagle hop i wszyscy Crimsoni naraz skaczą w szaleńczym tempie do góry.

2. A bierzesz w ogóle pod uwagę koncert?

1. Przyznam się, że płyty już dosyć dawno nie słuchałem, poza tym odbierałem ją całościowo i nie pamiętam, czy coś jeszcze szczególnie rzuciło mi się w uszy. Kojarzę jeszcze 6 Pearls, 7 Sedjedo i 13 Lonlon. Pearls było na mojej liście (to ten cover Sade). Sedjedo znałem z wcześniejszej wersji z jakiejś składanki. Lonlon (jeżeli masz bez bonusów to jest to ostatni utwór) to Bolero Ravela, więc utwór charakterystyczny i dlatego pamiętam.
2. Może nie doczytałem, ale nie wszystkie z tych 11 utworów były na koncercie, więc o ile skoki koncertowych mogę zrozumieć (chociaż u mnie nigdy by nie mogły mić aż takiego wpływu), to te pozostałe pozostają dla mnie tajemnicą.

Post: #35

kajman napisał(a):Lonlon (jeżeli masz bez bonusów to jest to ostatni utwór)

Mam bez bonusów, ale poszukam z nimi.

kajman napisał(a):2. Może nie doczytałem, ale nie wszystkie z tych 11 utworów były na koncercie

Masz rację. Nie wszystkie.

kajman napisał(a):więc o ile skoki koncertowych mogę zrozumieć (chociaż u mnie nigdy by nie mogły mić aż takiego wpływu)

Moja lista jest dużo bardziej emocjonalna niż Twoja.

kajman napisał(a):to te pozostałe pozostają dla mnie tajemnicą.

A nie potrafisz sobie wyobrazić, że odbiór koncertu [jakże ważnego, bo pierwszego] może mieć wpływ na odbiór całej muzyki danego zespołu? [I nie mówię tu o przypadkach tak skrajnych jak na mojej liście gdzie praktycznie 11 czołowych miejsc zajmuje jeden zespół.]

Post: #36

Cytat:06.07.2008 GDYNIA - Heineken Open'er
16.08.2008 ŁODź - Fabryka Sztuki

Tu i tu zamierzam ich posłuchać. Ciekawe co z tego wyniknie...?

Post: #37

Cieszę się. [Może to co u mnie? Lepiej nie...]

Post: #38

Nie ma co przeciągać struny...
Typowanie podsumowanka czas zacząć!

1.NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec
2.TO, CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek
3.JESZCZE W ZIELONE GRAMY - Raz, Dwa, Trzy
4.PIOSENKA STARYCH KOCHANKÓW - Raz, Dwa, Trzy
5.GOOD DAY MY ANGEL (LIVE) - Myslovitz
6.TY CZŁOWIEK JESTEŚ? - Lao Che
7.SIEDMIU NIE ZAWSZE WSPANIAŁYCH - Lao Che
8.NIEPOJĘTE I ULOTNE - Anna Maria Jopek
9.HYDROPIEKŁOWSTĄPIENIE - Lao Che
10.BÓG ZAPŁAĆ - Lao Che

no ciekawe ... jak daleko sie mijam
nie wiem tylko ile miejsc liczysz do podsumowania (pierwsza dycha?) wiec to znawcowanie to tak na czuja
[na razie mówie "do widzenia" i ide przywitac sie ponownie z poduszka , tym razem juz w domu ]
jak wróce, pewnie juz będzie rozwiązanie

Post: #39

Myślisz, że Sebastian zrobi podsumowanie po 25 notowaniach ?

Post: #40

ja to wiem