Post: #21

thestranglers napisał(a):a to Myslo już się do tego muszą posunąć żeby wejść na listę? Shame on them!

tak nawet widziałem wpis na facie, że byli zdziwieni że tak szybko spadają

Post: #22

Przez ostatni tydzień, codziennie "Grażka" była wałkowana w popołudniowym ZD3, a prowadzący przed czy po emisji utworu mówił o głosowaniu na ten kawałek na LP3, więc dopuszczałem wysoką nowość w poczekalni lub nawet w podstawowym zestawieniu. Drugie miejsce to był kompletny zaskok... tak myślę, że w następnym notowaniu Grażka nie obroni tej pozycji.
Nie pasuje mi ten utwór, ani tekstowo, ani muzycznie. Nie wiem czy mam się śmiać czy nie...

Post: #23

albarn92, sorry że tu cytuję Twoje posty z forum lp3, ale myślę, że tu łatwiej będzie uzyskać odpowiedź:

albarn napisał(a):Ten tekst ma być takim - za przeproszeniem - mindfuckiem. Żeby słuchacz był kompletnie zdezorientowany co jest grane.

albarn napisał(a):Oj nie obraźcie się, ale chyba zupełnie nie rozumiecie na czym ta Grażka polega

a na czym polega?
nie chcę pytać wprost, o co tu chodzi. możesz napisać jak Ty to odbierasz?

ja tylko na razie napiszę, że faktycznie jestem zdezorientowany. pierwszy odsłuch bez wsłuchiwania się w tekst i myśl - niezłe. potem - myslałem, że słucham tylko połowy utworu ... a teraz zupełnie nie wiem ... śmiać się czy niekoniecznie... może i taki był zamysł Twórców, ale mnie to jednak - chyba - nie przekonuje... jeszcze jedna zwrotka mogłaby wyjaśnić jak to odbierać muzycznie właściwie nie ma się czego przyczepić.

Post: #24

Wciąż gadacie o tym samym - jak tylko jakieś pitolenie nieprzystające do konwencji pojawi się na Lp3 (i poszerza jej horyzonty w zupełnie niepożądanym kierunku) powraca ten sam temat. Przestańcie słuchać tej listy to będziecie mieć spokój. Za kilka lat pewnie to wszystko upadnie, bo też mam wrażenie, że same dziadki staną murem za prowadzącymi i muzycznie będzie to nijakie i nieistotne.

Post: #25

mnie tez ta Grażka negatywnie zmartwiła,pewnie jakieś przekombinowanie z głosowaniem internetowym

Post: #26

9 sierpnia 2013 o godzinie 21.57 Lp3 sięgnęło dna.

Post: #27

To ktoś jeszcze słucha LP3?

Post: #28

ja słucham i bardzo się cieszę, że Grażka jest na czele! BS też lubię i Riverów takoż, ale przeciw Domowym nic a nic nie mam!

i zapewne takie narzekania spowodowały, że wiele osób dopiero teraz sięgnęło po ich utwory...

Moja Lista Albumów już sięgnęła dna. A Lista utworów sięgnie go zapewne już w kolejnym notowaniu...

Post: #29

a kto pamięta na miejscu pierwszym na LP3 takie utwory, jak np.:

Kaoma - Lambada (numer 1 w 1989 r.)
Formacja Nieżywych Schabuff - Formacja Nieżywych Schabuff (3 razy na miejscu 1. w 1988 r.)
Grzegorz Halama Oklasky - Ja wiedziałem, że tak będzie (3 razy na miejscu 1 w 2000 r.)

i takich przykładów można mnożyć w dziesiątki... - "piosenki muzycznie bardzo ambitne i z bardzo ambitnym tekstem"
(nie wspominam o Andrusie czy Karpiach)

a teraz na szczycie mamy Grażkę


i przez lata nic się w tym względzie nie zmieniło, więc po co ten szum?



pees. LP3 była, jest i będzie!

Post: #30

Yacy napisał(a):albarn92, sorry że tu cytuję Twoje posty z forum lp3, ale myślę, że tu łatwiej będzie uzyskać odpowiedź:

Trudno mi w sumie odpowiedzieć, bo Domowe Melodie raczej czuję niż rozumiem.
Jeśli chodzi o stronę muzyczną, to bez wątpienia muzyczne dyletanctwo także może być niezwykle ujmujące, jeśli nadrabiane jest pewną naturalnością, szczerością, bezpretensjonalnością, nie wiem jak to nazwać (podobny efekt mieliśmy gdy na pierwsze miejsce trafiła Maszynka do świerkania) Bo DM to nie jest projekt na listy przebojów - to jest coś na zasadzie ulicznych grajków, tyle że z internetu. Przecież nikt nie zbije kijami muzykantów na ulicy tylko dlatego, że zagrali coś fałszywo. Jak nazwa grupy wskazuje, to jest tylko bezpretensjonalna zabawa dźwiękami, projekt z definicji mrugający okiem do słuchacza.
Jeśli chodzi o stronę tekstową - to naprawdę polecam posłuchać/poczytać innych tekstów DM. Proste teksty, ale jest w nich więcej poezji niż w kawałkach Turnaua. Oczywiście ktoś inny uzna je za grafomaństwo, ale dla mnie najważniejszym wymaganiem wobec poezji jest bezpretensjonalność. Co do samej Grażki, to oczywiście jest to w konwencji żartobliwej, ale przecież ujmuje tu poważną sprawę. Nikt tu do cholerki nie kpi z mordowania dzieci. Przedstawienie w konwencji żartu, groteski bardzo ciężkich, wręcz makabrycznych treści to zabieg stary jak świat. O! Ela Chłopców z Placu Broni to jest piosenka o morderstwie. Kiełbasy Harmanna T.Love to też bardzo wesolutka piosenka (sprawdźcie sobie w wikipedii hasło Fritz Haarmann). I to jest właśnie super - słuchacz śpiewa sobie bezrefleksyjnie wesołą melodyjkę, ale w pewnym momencie dociera do niego, co właściwie śpiewa - że coś tu, w mordę, nie gra. I może się zastanowi nad tekstem, przemyśli go. Może tekst który w ten sposób do niego dotrze wstrząśnie jego mieszczańskim sumieniem?
Jeśli chodzi o ogólny background projektu pt. Domowe Melodie - to urzeka mnie to, że jest to realizacja marzeń wszystkich prawdziwych punkowców, czyli DO IT YOURSELF! Własnymi, ultraamatorskimi środkami można przekazywać to co ma się do powiedzenia. DM to jest projekt który zaistniał dzięki internautom, którzy "marketingiem wirusowym" rozpropagowali sobie ten fenomen. Myślę że ja o Grażce usłyszałem znacznie wcześniej niż ludzie z Trójki. DM to prawdziwie niezależny projekt, sami siebie wydają (każda płyta jest "stemplowana" przez zespół filiżanką zabrudzoną kawą). W jakiś sposób ktoś z Trójki ich zauważył (czy raczej może ktoś z organizatorów Open'era, bo chyba tam się pierwszy raz ukazali szerszej publice, ale ja w sumie nie wiem dokładnie). Teraz słyszę że DM występują na Męskim Graniu. Ale to nie jest żaden drugi Andrus, to nie jest Trójkowy wynalazek - Trójka zauważyła już istniejący fenomen, a nie go wykreowała. Domowe Melodie to jest przykład drogi od zera na sam szczyt. Naprawdę, teraz każdy może być na jedynce LP3, jeśli ma pomysł na siebie i potrafi oczarować ludzi. Naprawdę tego nie zauważacie? Domowe Melodie to jest najpiękniejsza rzecz jaka się w tej chwili może przydarzyć naszej muzyce, i nawet pal licho to co oni grają - najważniejszy jest sam sposób bycia tego zespołu.

Post: #31

dzięki za odpowiedź.
tylko, że przez ten czas ja już doszedłem do podobnych wniosków, trochę się ich już nasłuchałem, trochę poczytałem i zdążyli zadebiutować u mnie z płytą, a jutro ...

Post: #32

Przeglądam to notowanie i jakieś 80% wykonawców na liście to wyjadacze, a jak zoabczyłem na dnie swieżaków to się zaśmiałem. Śmieszy mnie takie olewactwo... Czyli lata 00 '10 to nadal Depeche, Deep Purple, Black Sabbath i spółka? A co zagrają jako reprezentację tego okresu? Nowe single Hey? śmiech

Post: #33

właśnie, masz wiele racji Remo, jak będzie wyglądać składanka AD 2013? I w ogóle czemu Arctic Monkeys spadło w drugim tygodniu pobytu?! Nie będą już tego grać w audycjach?!

Post: #34

Byłbym hipokrytą, gdybym narzekał na taką sytuację, szczególnie, że sam lubię dużo starszych zespołów. W przypadku Trójki chyba chodzi jednak o pewien konkretny typ muzyki i dominację fanklubów pewnych drużyn, audycji, prezenterów. To trochę tak jak z moim konkursem o bilety - dobra organizacja i jesteś się w czubie.