Post: #1

Karnawał się co prawda skończył, ale na szczycie dalej utwór o tematyce związanej z minionym okresem. I tak będzie co najmniej aż do finału, który 9 marca, albo i nawet do Wielkanocy... albo i dłużej. Zobaczymy. Korea wciąż w cieniu najważniejszego w Szwecji muzycznego wydarzenia, bo wśród nowości tylko jeden rodzynek z tego azjatyckiego kraju - grupa B.A.P. która już od debiutu robi na mnie wrażenie - choć najwyższe ich lokaty to maksimum druga dziesiątka, ale robią to regularnie i nie spoczywają na laurach, a to się chwali.
Co jeszcze? Z ostatniego koncertu w Szwecji debiutują panowie z Ravaillacs, którzy w finale mogą zagrozić czołowym wykonawcom, tak jak w zeszłym roku uczynił to Torsten Flinck. A jeszcze jest w Andra Chansen Eric Gadd... Cascada dawno nie miała dobrego kawałka od czasów Przeboju Lata A.D.2009 czyli EVACUATE THE DANCEFLOOR, a ostatnim utworem na liście była w 2010 PYROMANIA. Ten utwór może pomóc tej grupie, którą tworzą m.in wokalistka Nicole Horner oraz DJ Manian wyjść z cienia. Avicii też powinno coś zwojować. Riverside. Ostatnio mam skłonność do rockowych kawałków - kiedyś zresztą lubiłem ten gatunek i lubię go do dziś - coś mi jeszcze zostało jednak z Trójkowych czasów. Każdy utwór rockowy, jeżeli jest melodyjny może liczyć na moją sympatię, a tak jest w tym właśnie przypadku. Jedyną wadą jest to, że utwór jest bardzo długi - trwa ponad 7 minut, co mnie nieco nuży i może być znaczącą przeszkodą w osiągnięciu dobrego wyniku na liście, choć do drugiej dziesiątki powinni wejść bez problemu.

Post: #2

No, Cascada zadziwiająco mocna, także na żywo. Nie sądzę, że im to pomoże w karierze, ale...
Franka Batelić!
Co do Aviciego, to polecam jeszcze: https://soundcloud.com/dj_selim/indian-l...sonu-nigam
I jeszcze Amaranthe - The Nexus

Post: #3