prz_rulez
Stały bywalec
Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
|
No to mamy kompletnie różne zdania.
aaktt napisał(a):Powiedzmy sobie wprost - Ashlee nigdy nie była specjalnie dzika i ostra. Jej kawałki zawsze były popowe, a to, że poszła teraz trochę bardziej w mainstream, moim zdaniem, wyszło jej na dobre. Outta My Head to zaraz po Pieces of Me jej najlepszy singiel wg mnie
A co z "LaLą" i "Boyfriendem"?! Toż to były dwa jej najlepsze numery! I niestety cała reszta jej dokonań przy nich blednie. Może dlatego jestem aż tak rozczarowany "Outta My Head", bo w sumie to nie jest zły kawałek, ale spodziewałem się po niej czegoś więcej
aaktt napisał(a):Public Affair to najlepsze co przydarzyło się Jessice w ostatnich latach
Moim zdaniem najlepsze było "These Boots Are Made For Walking" - + za oryginalność No, ale moim ulubionym utworem z jej dyskografii jest oczywiście "Irresistible" - no, ale to jeszcze z końca innej epoki w muzyce...
aaktt napisał(a):Ja już wolę takie lekkie letnie brzmienia niż za wszelką cenę brzmienie a'la Timbaland czyt. nowa płyta Madonny.
Płytę mam zamiar przesłuchać w najbliższych dniach, ale od singielka nie mam zastrzeżeń. Timbaland zawsze sprawia, że utwory nie schodzą poniżej pewnego poziomu, chociaż faktycznie trochę go ostatnio za dużo i kończą mu się już pomysły. I jestem pewien, że już nigdy nie wyprodukuje tak świetnego kawałka jak "Try Again" Aaliyah...
|
|
10.05.2008 05:32 PM |
|