Post: #21

przy nastepnym przesluchaniu plyty zwroce baczniejsza uwage na Twoja nowosc z drugiego miejsca, bo w tej chwili jej nie kojarze.
ciesze sie, ze DDWD wraca na sensowne miejsce.
ciekawe jakie ruchy za tydzien.

Post: #22

ku3a napisał(a):przy nastepnym przesluchaniu plyty zwroce baczniejsza uwage na Twoja nowosc z drugiego miejsca, bo w tej chwili jej nie kojarze.

Jeśli mogę coś poradzić to najlepiej tego nagrania słuchać około północy na słuchawkach. Ewentualnie spacer w cichym miejscu.

ku3a napisał(a):ciekawe jakie ruchy za tydzien.

Na teraz wydaje misie, że będzie nowość w 10, a oprócz tego kilka utworów z jednej płyty zadebiutuje w 30. Gwarancji brak.

Post: #23

Sądziłem, że Twoje zestawienie będzie znaczniej bardziej podobne do tego sprzed 2 tygodni, a nowe piosenki sprzed tygodnia będę jedynie efemerydami. Ale przyznam, że fakt, że niektóre się całkiem nieźle obroniły, cieszy mnie (pomimo tego, co napisałem wcześniej). Powiem tylko tyle, że z tego, czego wówczas na Twojej liście nie było, cztery utwory na pewno zadebiutują na mojej liście (a dwie będą wśród 3 bardzo wysokich nowości - przynajmniej według stanu na chwilę obecną).

Post: #24

Raczej nie komentuję listy płyt, ale zrobię sobie wyjątek.
Czekam na uważniejsze przesłuchanie Toola, chociaż pewnie (jeżeli) coś, co wybierzesz już będzie u mnie "spalone".

abd3mz napisał(a):notowanie 9 z 06 kwietnia 2008 r.
1. R.E.M. to największe rozczarowanie. Nie takie R.E.M. lubię
2. I Ching - zdobycie nagrań tego zespołu w sieci jest niemożliwe. Prawie. Ba! Ciężko dowiedzieć się czegoś o tym zespole. Wydawało misie, że I Ching to zupełnie zapomniany zespół, ale ostatnio zobaczyłem go u Listoholika (polskie płyty wszech czasów). Czy ktoś jeszcze zna ten zespół?

1. REM-u to w zasadzie w ogóle nie lubię, jednak z dwóch poznanych utworów z tej płyty jesden zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. I zaskoczyłby jeszcze mocniej, gdyby nie to, że od połowy jest znacznie słabszy niż na początku.
2. Możliwe, że ktoś już to napisał, ale ja odpisuję post po poście, więc nie wiem, co dalej, więc napiszę (lub dodam) swoje.
Problemy z płytą mogły też być z powodu, że zespół I Ching nigdy nie istniał. To projekt muzyczny firmowany przez sporą liczbę muzyków, a zdominowany przez czwórkę: Hołdys, Waglewski, Morawski i Nowicki, którzy pojawiają się w większości utworów i dopiero na 4 stronie dają więcej pola do popisu innym (a szczególnie Martynie).
Nota bene ta czwórka jako Morawski Waglewski Nowicki Hołdys nagrała znakomitą płytę Świnie, która niestety była zbyt awangardowa dla większości publiczności.

Post: #25

abd3mz napisał(a):I Ching to zupełnie zapomniany zespół, ale ostatnio zobaczyłem go u Listoholika (polskie płyty wszech czasów). Czy ktoś jeszcze zna ten zespół?

znamy, znamy i nawet płytkę - na CD - mamy

Post: #26

kajman napisał(a):1. REM-u to w zasadzie w ogóle nie lubię, jednak z dwóch poznanych utworów z tej płyty jesden zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. I zaskoczyłby jeszcze mocniej, gdyby nie to, że od połowy jest znacznie słabszy niż na początku.

Nie ma to jak 1/4 REM w duecie z Placebo. (może być jeszcze z Kristin Hersh jak kto lubi)

Post: #27

kajman napisał(a):Ale przyznam, że fakt, że niektóre się całkiem nieźle obroniły, cieszy mnie (pomimo tego, co napisałem wcześniej).

kajman napisał(a):Powiem tylko tyle, że z tego, czego wówczas na Twojej liście nie było, cztery utwory na pewno zadebiutują na mojej liście (a dwie będą wśród 3 bardzo wysokich nowości - przynajmniej według stanu na chwilę obecną).

Mówisz, że 4 których nie było 2 tygodnie temu? W grę wchodzą:

Cytat:NIEPOJĘTE i ULOTNE - Anna Maria Jopek
CHODŹMY - Grzegorz Turnau
BROKEN HARP - PJ Harvey
MASTERS OF WAR - RPWL
AUTOPORTRET WITKACEGO - Strachy na Lachy

Stawiam, że PJ nie znasz. Na 100% wysoko zadebiutuje Anna Maria, drugą wysoką nowością mogą być albo Strachy albo Turnau. Strzelam, że Strachy. Jeszcze bardziej czekam na najnowsze notowanie. [Czyli jednak moja lista ma nadal zaczynać się od pierwszego miejsca? ]

kajman napisał(a):Czekam na uważniejsze przesłuchanie Toola,

Powiem tylko tyle, że było dzisiaj.

Cytat:chociaż pewnie (jeżeli) coś, co wybierzesz już będzie u mnie "spalone".

Jeżeli? Na razie nie patrzę na tytuły, a na numerki. Już mam kilka ulubionych.

kajman napisał(a):1. REM-u to w zasadzie w ogóle nie lubię, jednak z dwóch poznanych utworów z tej płyty jesden zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. I zaskoczyłby jeszcze mocniej, gdyby nie to, że od połowy jest znacznie słabszy niż na początku.

Płyta jest bardzo średnia, ale ma dwa jasne punkty, ale nie wiem czy to jest poziom "Poza listą".

kajman napisał(a):2. Możliwe, że ktoś już to napisał, ale ja odpisuję post po poście, więc nie wiem, co dalej, więc napiszę (lub dodam) swoje.
Problemy z płytą mogły też być z powodu, że zespół I Ching nigdy nie istniał. To projekt muzyczny firmowany przez sporą liczbę muzyków, a zdominowany przez czwórkę: Hołdys, Waglewski, Morawski i Nowicki, którzy pojawiają się w większości utworów i dopiero na 4 stronie dają więcej pola do popisu innym (a szczególnie Martynie).

Coś na ten temat czytałem. Chyba była kilku(kilkunasto?)dniowa sesja nagraniowa w trójkowym studiu. A jak Twoje odczucia co do tej płyty? [Trochę odczytuje między słowami, ale pewny nie jestem. ]

kajman napisał(a):Nota bene ta czwórka jako Morawski Waglewski Nowicki Hołdys nagrała znakomitą płytę Świnie, która niestety była zbyt awangardowa dla większości publiczności.

Również u Owczarka słyszałem utwór tego zespołu (?). To był Najmniejszy odział świata. Przyznam, że na początku myślałem, że to I Ching. Dzięki za przypomnienie - zapisałem. Jak tylko gdzieś znajdę to przesłucham.

Yacy napisał(a):znamy, znamy i nawet płytkę - na CD - mamy

W takim razie na NL nie będę wstawiał, a jeśli kogoś interesuje płytka to służę linkiem.

Post: #28

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):Powiem tylko tyle, że z tego, czego wówczas na Twojej liście nie było, cztery utwory na pewno zadebiutują na mojej liście (a dwie będą wśród 3 bardzo wysokich nowości - przynajmniej według stanu na chwilę obecną).

Mówisz, że 4 których nie było 2 tygodnie temu? W grę wchodzą:

Cytat:NIEPOJĘTE i ULOTNE - Anna Maria Jopek
CHODŹMY - Grzegorz Turnau
BROKEN HARP - PJ Harvey
MASTERS OF WAR - RPWL
AUTOPORTRET WITKACEGO - Strachy na Lachy

Stawiam, że PJ nie znasz. Na 100% wysoko zadebiutuje Anna Maria, drugą wysoką nowością mogą być albo Strachy albo Turnau. Strzelam, że Strachy. Jeszcze bardziej czekam na najnowsze notowanie.

kajman napisał(a):Czekam na uważniejsze przesłuchanie Toola,

Powiem tylko tyle, że było dzisiaj.

Cytat:chociaż pewnie (jeżeli) coś, co wybierzesz już będzie u mnie "spalone".

Jeżeli? Na razie nie patrzę na tytuły, a na numerki. Już mam kilka ulubionych.
Płyta [REM] jest bardzo średnia, ale ma dwa jasne punkty, ale nie wiem czy to jest poziom "Poza listą".
Chyba była kilku(kilkunasto?)dniowa sesja nagraniowa w trójkowym studiu. A jak Twoje odczucia co do tej płyty? [Trochę odczytuje między słowami, ale pewny nie jestem. ]

kajman napisał(a):Nota bene ta czwórka jako Morawski Waglewski Nowicki Hołdys nagrała znakomitą płytę Świnie, która niestety była zbyt awangardowa dla większości publiczności.

Również u Owczarka słyszałem utwór tego zespołu (?). To był Najmniejszy odział świata. Przyznam, że na początku myślałem, że to I Ching. Dzięki za przypomnienie - zapisałem. Jak tylko gdzieś znajdę to przesłucham.

Nie zwróciłem uwagi, że tylko tyle. Przesłuchałem 4 (niektóre nie po raz pierwszy) i 4 się załapały do mojego zestawu. Niezwykły wynik. Czy Twoje domysły są słuszne - nie zdradzę.
No zobaczymy, co z Toolem. Może coś trafisz. U mnie jedna nie miała szans od początku (a szkoda), 3 były na liście, a 1 jest. Masz spore szanse trafić coś z tej czwórki, która u mnie już nie ma szans.
Dla mnie jedna piosenka REM ma poziom na Top50.
To było długie kilkanaście dni (16.12.82-9.10.83).
A Świnie faktycznie utrzymują się w stylistyce I Chingu.
I na wszelki wypadek - NL wybij sobie z głowy, bo Wojna grubych z chudymi i Różne rozmowy z życiem były na LP3 (dwa utwory ze świń - Jesteśmy najlepsi i wspomniany przez Ciebie Oddział także).

Post: #29

kajman napisał(a):To było długie kilkanaście dni (16.12.82-9.10.83).

:roll:

Cytat:Przesłuchałem 4 (niektóre nie po raz pierwszy) i 4 się załapały do mojego zestawu. Niezwykły wynik.

Rzeczywiście.

kajman napisał(a):No zobaczymy, co z Toolem. Może coś trafisz. U mnie jedna nie miała szans od początku (a szkoda), 3 były na liście, a 1 jest. Masz spore szanse trafić coś z tej czwórki, która u mnie już nie ma szans.

Dlaczego 4? Chyba 3 nie mogą wrócić? W takim razie zapytam wprost: ile utworów z płyty ma szanse znaleźć się w Twojej 50?

kajman napisał(a):I na wszelki wypadek - NL wybij sobie z głowy, bo Wojna grubych z chudymi i Różne rozmowy z życiem były na LP3 (dwa utwory ze świń - Jesteśmy najlepsi i wspomniany przez Ciebie Oddział także).

OK.

Post: #30

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):No zobaczymy, co z Toolem. Może coś trafisz. U mnie jedna nie miała szans od początku (a szkoda), 3 były na liście, a 1 jest. Masz spore szanse trafić coś z tej czwórki, która u mnie już nie ma szans.

Dlaczego 4? Chyba 3 nie mogą wrócić? W takim razie zapytam wprost: ile utworów z płyty ma szanse znaleźć się w Twojej 50?

Wprost to sam nie wiem. Ale po kolei:
1. Pomyliłem się, bo na mojej liście były 4.
2. Piosenki, które były w zestawie do głosowania nim powstała moja lista, tylko w wyjątkowych sytuacjach mogą powrócić. A taki utwór był nawwet na liście (doszedł do 28 miejsca).
3. Mój sposób przesłuchiwania muzyki spowodował, że 2 utworów z tej płyty jeszcze nie słyszałem, więc nie wiem, czy mają szanse.
4. Jeden z pozostałych utworów mi się nie spodobał, więc nie ma szans.
5. No to pozostało mi już niewiele i zależy jak traktować. Powiedzmy, że jeden utwór.
No i plus ewentualnie te 2 nieprzesłuchane.

Post: #31

abd3mz napisał(a):03 12 11 TO, CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek

07 PP 13 ZRÓB CO MOŻESZ - Anna Maria Jopek (pozycja przed wypadkiem: 25)

Ho, ho, ho... Szczęka mi (z radości) opadła na widok tak pięknych powrotów do czołówki, tym bardziej, że to moje dwie faworytki z płyty ID A nieśmiało dodam, że w radio u Niedźwiedzia Andzia startuje już z kolejnym kawałkiem "Spróbuj mówić kocham"

Post: #32

kajman napisał(a):2. Piosenki, które były w zestawie do głosowania nim powstała moja lista, tylko w wyjątkowych sytuacjach mogą powrócić. A taki utwór był nawwet na liście (doszedł do 28 miejsca).

Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby Tool był na LP3, ale pamiętam, że chyba The Pot był w zestawie. A te wyjątkowe okoliczności to pomyłka czy coś innego?

kajman napisał(a):5. No to pozostało mi już niewiele i zależy jak traktować. Powiedzmy, że jeden utwór.
No i plus ewentualnie te 2 nieprzesłuchane.

Co bardziej by Cię ucieszyło: to że najbardziej spodobają misie Twoje ulubione utwory czy to, że będziesz mógł umieścić na swojej liście kolejny utwór Toola?

Jopkolog napisał(a):Ho, ho, ho... Szczęka mi (z radości) opadła na widok tak pięknych powrotów do czołówki, tym bardziej, że to moje dwie faworytki z płyty ID

Jak widać moje też. [Mam nadzieję, że szczęka już wróciła na swoje miejsce. ]

Post: #33

hmmm, widzę, że podium robi Ci się coraz mroczniejsze... tak, ten utwór Lao Che rzeczywiście jest Mocny (jak kiedyś napisałeś)... ale ja jakoś nie mam w sobie dużego zapału, by do niego często wracać (choć jak słucham tej płyty, to w całości). jakoś mi nie pasuje do 'listy przebojów'... podziwiam więc.

abd3mz napisał(a):Dwie nowości (Masters Of War i Talk To The River) to zasługa ksch-a, a także neon.ki.

to dzięki Adze Zaryan w takim razie . czyli dzięki Tobie samemu, bo ja jej posłuchałam zainspirowana Twoją listą .

abd3mz napisał(a):Hmm... Jakby ją tu opisać? Klimat jest zbliżony do Gospel (w tym sensie, że i tu i tu czuć, że artyści mieli niezły ubaw nagrywając płytę),

hmm... mam nadzieję, że jednak szczególnego ubawu nie mieli, bo to by raczej potwierdzało moją wersję co do idei i sensów tych tekstów. chyba że masz na myśli wszystko poza tekstami .

abd3mz napisał(a):Mimo, że podoba misie akcent wokalisty to na listę trafia tytułowe nagranie, w którym wokalista raczej odpoczywa.

[ciekawe, czy znajdę na te wszystkie rzeczy czas...]

abd3mz napisał(a):W tym samym czasie Spięty nabierał doświadczenia w death metalowym Aberration,

chyba sobie tego nie wyobrażam...

abd3mz napisał(a):oraz Spięty - wtedy gitarzysta i wokalista hardcorowego projektu

tego chyba też nie...
no ale nie znam całości dyskografii.

polskie awanse do pierwszej dziesiątki baaardzo cieszą!

abd3mz napisał(a):09 PP 02 SIEDMIU NIE ZAWSZE WSPANIAŁYCH - Lao Che (pozycja przed wypadkiem: 08)

a to jest drugi utwór na płycie, w którym mam ciężki los z tekstem (z percepcją ). ale lubię, nawet bardzo.
Myslovitz trochę stracił na sile...
a jak tam z 'Miłością' pani Agi? posłuchałeś całej płyty znów, czy należy jeszcze do niedokończonej reformy?

abd3mz napisał(a):26 10 10 IDŹ SWOJĄ DROGĄ - Raz, Dwa, Trzy

szkoda...
a Domek z Kart ma szansę jeszcze wrócić?...

Post: #34

neon.ka napisał(a):jakoś mi nie pasuje do 'listy przebojów'... podziwiam więc.

Jak będziecie tak pisać to zmienię nazwę. [Tylko na jaką?]

neon.ka napisał(a):to dzięki Adze Zaryan w takim razie . czyli dzięki Tobie samemu, bo ja jej posłuchałam zainspirowana Twoją listą .

Zadziwiający łańcuch przyczynowo-skutkowy.

neon.ka napisał(a):hmm... mam nadzieję, że jednak szczególnego ubawu nie mieli, bo to by raczej potwierdzało moją wersję co do idei i sensów tych tekstów. chyba że masz na myśli wszystko poza tekstami .

Pewnie, że nie mówię o tekstach. A co do idei i sensów tekstów na Gospel to myślę, że nie jest tak jak się obawiasz że jest. [Gogol Bordello brzmi tak, że mógłby tworzyć muzykę do Gospel. ]

neon.ka napisał(a):abd3mz napisał/a:
W tym samym czasie Spięty nabierał doświadczenia w death metalowym Aberration,
chyba sobie tego nie wyobrażam...
abd3mz napisał/a:
oraz Spięty - wtedy gitarzysta i wokalista hardcorowego projektu
tego chyba też nie...
no ale nie znam całości dyskografii.

To sobie potrafię wyobrazić. Ale ciężko mi sobie wyobrazić jak brzmiało Koli:

Cytat:W roku 1999, muzycy zespołu Koli, wiedzeni zamiłowaniem do grania na żywo, postanowili powołać do życia zespół, który mógłby stanąć naprzeciw ich potrzebom i zainteresowaniom.

Widzę, że nic nie napisałem o Koli. Już się poprawiam:

Cytat:O zespole:

Zespół Koli powstał w Płocku w 1998 roku. Do pewnego stopnia jest kontynuacją poprzedniego zespołu Gustawa Kanabiplanto. (...) "Kanabiplanto założyłem po rozpadzie Hazaela" - przypomina Gustaw. Zatrudniłem tam dwóch kolesi, którzy wcześniej nie
mieli nic wspólnego z graniem. "Zainteresowałem się hip-hopem, ponieważ bardzo wykorzystuje się w nim rytm. Odkryłem dla siebie loopowanie, daje ono specyficzny trans, nie trzeba grać ekstremalnie, aby uzyskać naprawdę coś ciężkiego".(...) "Szemrany" jest przygotowany z pełną premedytacją.Hubert nie miał wcześniej do czynienia z rymowaniem. Nauczył się go dzięki codziennym, kilkugodzinnym ćwiczeniom. Tym bardziej zaskakuje jego oryginalny "zaciągany" styl. Hubert jest człowiekiem, który usiądzie i w ciągu godziny wymyśli trzy akcenty, trzech różnych gości. (...) "Nie można w ogóle powiedzieć, że jesteśmy raperami. Wszyscy wychowaliśmy się na metalu, nie słuchamy hip-hopu. W naszej muzyce, na płycie Szemrany, wykorzystaliśmy elementy tego stylu, ale głównie dla tego, że rymowanie dało nam możliwość przedstawienia ciekawszej fabuły niż tekst śpiewany. Nie interesuje nas wchodzenie w klimat: blokowiska, kolesie,scena".... (...)

http://koli.terramail.pl/o%20zespole.htm

neon.ka napisał(a):no ale nie znam całości dyskografii.

Jeżeli mówisz o dyskografii Lao Che to ja tam znajduję niewiele -z tego co znam- z poprzednich projektów.

neon.ka napisał(a):a to jest drugi utwór na płycie, w którym mam ciężki los z tekstem (z percepcją ). ale lubię, nawet bardzo.

To jest drugi mój ulubiony tekst na płycie. [No może trzeci. ] A tekst baardzo misie podoba.

neon.ka napisał(a):Myslovitz trochę stracił na sile...

Jakoś tak wyszło...

neon.ka napisał(a):a jak tam z 'Miłością' pani Agi? posłuchałeś całej płyty znów, czy należy jeszcze do niedokończonej reformy?

Ty to masz nosa. Zdążyłem przesłuchać jakąś godzinę temu. Miejsce w "Poza listą" pewne.

neon.ka napisał(a):a Domek z Kart ma szansę jeszcze wrócić?...

Niestety szans prawie nie ma...

Post: #35

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):2. Piosenki, które były w zestawie do głosowania nim powstała moja lista, tylko w wyjątkowych sytuacjach mogą powrócić. A taki utwór był nawwet na liście (doszedł do 28 miejsca).

Szczerze mówiąc nie pamiętam, żeby Tool był na LP3, ale pamiętam, że chyba The Pot był w zestawie. A te wyjątkowe okoliczności to pomyłka czy coś innego?

kajman napisał(a):5. No to pozostało mi już niewiele i zależy jak traktować. Powiedzmy, że jeden utwór.
No i plus ewentualnie te 2 nieprzesłuchane.

Co bardziej by Cię ucieszyło: to że najbardziej spodobają misie Twoje ulubione utwory czy to, że będziesz mógł umieścić na swojej liście kolejny utwór Toola? ]

2. Tool był na liście 3 razy, w tym dwa razy z utworami z tej płyty. The pot z kolei był w poczekalni i w tym czasie także na mojej liście.
5. Nie rozważałem tego pod tym kątem, ale rozważę to dopiero post factum. Szczególnie że jeszcze nie wiem, jaką ilość utworów Toola wrzucisz na listę.
P.S. Zastanawiam się, czy po jednej nowości w mojej 10 zdecydujesz się przesłuchać (pewnie nie pierwszy raz) pewną płytę. Chociaż na 99% wydaje mi się, że już coś z niej na Twojej liście było (nie wykluczam, że jest nadal), ale to moim zdaniem słabszy utwór.

Post: #36

Gość napisał(a):P.S. Zastanawiam się, czy po jednej nowości w mojej 10 zdecydujesz się przesłuchać (pewnie nie pierwszy raz) pewną płytę. Chociaż na 99% wydaje mi się, że już coś z niej na Twojej liście było (nie wykluczam, że jest nadal), ale to moim zdaniem słabszy utwór.

Brzmi obiecująco. kajmanie. Utwór był na mojej liście, a nie znałem płyty? To się ostatnio rzadko zdarza. Już przeglądam swoje notowania.
EDIT: Jeżeli ma być to wykonawca, który z utworem z tej płyty (której nie znam) już u mnie był/jest to mogą to być: Coheed and Cambria, Paul Anka i Chris Botti. Więcej nikt mi nie pasuje.

Post: #37

Jopkolog napisał(a):A nieśmiało dodam, że w radio u Niedźwiedzia Andzia startuje już z kolejnym kawałkiem "Spróbuj mówić kocham"

W tylu miejscach to reklamujesz, a ja jestem człowiek przekorny.

Post: #38

abd3mz napisał(a):

Gość napisał(a):P.S. Zastanawiam się, czy po jednej nowości w mojej 10 zdecydujesz się przesłuchać (pewnie nie pierwszy raz) pewną płytę. Chociaż na 99% wydaje mi się, że już coś z niej na Twojej liście było (nie wykluczam, że jest nadal), ale to moim zdaniem słabszy utwór.

Brzmi obiecująco. kajmanie. Utwór był na mojej liście, a nie znałem płyty? To się ostatnio rzadko zdarza. Już przeglądam swoje notowania.
EDIT: Jeżeli ma być to wykonawca, który z utworem z tej płyty (której nie znam) już u mnie był/jest to mogą to być: Coheed and Cambria, Paul Anka i Chris Botti. Więcej nikt mi nie pasuje.

Będę nadal mieszał. Utwór lub utwory (mówiłem, że będę mieszał) był na Twojej liście (nie napiszę czy jest, żeby nie ułatwiać i nie napiszę czegoś jeszcze, żeby nie dawać wskazówek) zalicza(ją) się moim zdaniem do słabszych na naprawdę znakomitej płycie i obecność jego(ich), a nie innych utworów z tej płyty pozwala mi przypuszczać, że być może tej płyty ostatnimi czasy nie słuchałeś.

Post: #39

kajman, Bjork? [Płyty słuchałem wczoraj. ]

Post: #40

abd3mz napisał(a):

neon.ka napisał(a):jakoś mi nie pasuje do 'listy przebojów'... podziwiam więc.

Jak będziecie tak pisać to zmienię nazwę. [Tylko na jaką?]

chodzi mi tylko o to, co w założeniu jest wyrazem czegoś najbardziej bliskiego, osobistego w danym czasie. ja uciekam od rzeczy, które mnie 'straszą'... nawet jeśli uznaję je obiektywnie za bardzo dobre i wartościowe. nawet nie bardzo chcę o nich pamiętać...
i tylko w tym względzie podziwiam.