Post: #41

Post: #42

"Girls Gone Wild", "Gang Bang"... inspiracje babci Madonny są niepokojące
jakiś kryzys wieku... starczego?

Swoją drogą, po wielkiej singlowej spinie "Girl Gone Wild" debiutuje w USA na... UWAGA, UWAGA!... 106. pozycji!
A podobno "GMAYL" było flopem!

Post: #43

Po pierwszym przesłuchaniu te fragmenty są średnio zachęcające, za dużo elektronicznych świstów dla mnie. Chociaż nadal jestem ciekaw całej płyty.

Post: #44

Post: #45

szczerze ? na razie zaden numer mnie nie rozwalil, dla mnie wszystko ponizej przecietnej.wstyd maduna!

Post: #46

''Superstar'' ładne, aczkolwiek tekst trochę mnie razi w ucho.

PS - paradoksalnie te wszystkie wydepilowane nastolatki z for najbardziej narzekają właśnie na tą nutę, heheh.

Post: #47

A ja myślałem, że już cała płyta wyciekła, w końcu najwyższy czas. "Superstar" jest niezłe, chyba najlepsze z tych fragmentów które się ukazały.

Post: #48

Popjustice przeprowadził ciekawą recenzje track-by-track, gdzie oceniał każdy z kawałków z płyty według określonych kryteriów. I co im wyszło:

Melodia: 72/120
Tekst: 77/120
Brzmienie: 99/120
Potencjał klubowy: 71/120
Madonnafactor: 84/120

Dwie ostatnie kategorie w sumie nic nie znaczą (o ile ktoś w ogóle rozumie ''madonnafactor''), natomiast generalnie płyta najlepsza od czasów ''Confessions'' (co brzmi zabawnie - i zwracają na to redaktorzy uwagę) i podobno najlepszymi fragmentami albumu:
- ''Turn Up the Radio''
- ''Gang Bang'' (mimo, że za melodie tylko 3/10)
- ''Superstar''
- ''Some Girls''

Słabsze rzeczy:
- ''Girl Gone Wild''
- ''Love Spent''
- ''Gimme''
- ''I Don't Give A''

Martwi mnie ten współczynnik melodii :/. Z drugiej strony rekompensowane jest to przez brzmienie, a skoro tak rozdzielają.....no każda niemelodyjna piosenka jest zła

Ja słyszę potencjał w :
''Love Spent'' (mimo dziwnej linii wokalnej)
''Gang Bang'' (może i melodii nie ma, ale to może być ciekawy klubowy ''długas'')
''I'm Addicted'' (no, życzyłbym sobie, by w finalnej wersji mógł być singlem na DLP)

Nie jest więc tak źle Trochę oldschoolowo i nie tak przenowocześnie jak w ''Girl''.

Post: #49

co to ma byc. u lallaal ju maaj super star u lalalla dets łocz ju ar. no ludzie.... takie teksciki stara pisala 30 lat temu

Post: #50

Ale jest przynajmniej muzyka!

Post: #51

ważne że jest o niebo lepiej niż na "Hard Candy" tragicznej skopanej przez Timbalanda. Madonna tańczy i jest teraz ok

Post: #52

Post: #53

(14.03.2012 06:32 PM)Marek napisał(a):  ważne że jest o niebo lepiej niż na "Hard Candy" tragicznej skopanej przez Timbalanda. Madonna tańczy i jest teraz ok

czy ja wiem. 10krotnie wole give it to me czy miles away niz te propozycje co wyciekly

Post: #54

Post: #55

Kuźwa, jak słyszę ten zmutowany, męski głos Nicki Minaj....to mi się odechciewa.

Post: #56

Post: #57

Szkoda, że to tylko bonus track.

Post: #58

wszystkie kawałki mi sie podobaja,chociaż to fragmenty

Post: #59

Post: #60

Taki typowy współczesny electropop, nie? Mile widziany na kilku przyzwoitych płytach gatunku, niekoniecznie super-potrzebny na albumie Madonny....i jest właśnie takim bonusem. Całkiem dobre, ale ja już nastawiłem się na lepsze rzeczy na ''MDNA''.